Autor Wątek: Strzały Amora  (Przeczytany 398142 razy)

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Strzały Amora
« Odpowiedź #30 dnia: Maja 16, 2013, 01:54:42 pm »
A który to pan młody taki niezadowolony? Ten pierwszy? Mój siostrzeniec młodszy? Nie , on taką minę miewa:) Bardzo zakochany  :) 35 lat miał jak się zenił , no może już wystarczyło tego kawalerstwa!:):):) Nasz maratończyk i kolejny w rodzinie wspinacz wysokogórski!
 A jeszcze jest  jeden  mój siostrzeniec - chrześniak , rok starszy ,kawaler ! Ten siedzi teraz na Tajwanie u !! swojej miłości! Szykuje nam się Chinka w rodzinie!  :)
Saxony  z jaką kaszą te twoje gołąbki? Mój mąz ostatnio naprodukował paprykę nadziewaną  kaszą jaglaną . ( wersja dla drapieznikow i dla wege)
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Strzały Amora
« Odpowiedź #31 dnia: Maja 16, 2013, 05:40:49 pm »
To sobie dziś zaszkodziłam! Sprzątałam ,sprzątałam ( czwartek to taki dzień u mnie ) ,porządki w szafie z zimowymi rzeczami robiłąm .Szafa ta  znajduje się  w dawnej kotłowni  do której schodzi się stromymi schodkami. I tak zle mierząc , tyłem ,zeskoczyłam z dwóch a nie jednego schodka uderzając łokciem biednej ręki  w metalową poręcz. Gwiazdki zobaczyłam( chociaż do wigilii daleko) , usiadłam bo mocno bolało i obserwuję . Posmarowałam reparilem  , ale i tak siniec i  banieczka się zrobiłą w okolicy łokcia. Nie  jest duża ,ale jest. Reka boli przy wyprostowaniu ,ale pod dotykiem  nieszczególnie. Chyba stłuczenie, może wezmę na noc ibuprom lub diclofenak. Nawet nie chce mi się dziś maszerować, jade do kosmetyczki na 19 - tam się zrelaksuję i zregeneruję! Jak nie urok to przemarsz wojsk, a ja musze mieć sprawne ręce na  tai chi!  >:(
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline lulu

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 8007
Odp: Strzały Amora
« Odpowiedź #32 dnia: Maja 16, 2013, 06:09:15 pm »
... "zeskoczyłam z dwóch a nie jednego schodka" ...
Albo zeskakiwać z trzech, aby ominąć te dwa złe schodki, albo zamontować windę ... bez schodków
31.12.2007 amputacja piersi prawej metodą Pateya
Carcinoma mammae, G2, ER+, PGR+, HER2-
Przez 5 lat kolejno Tamoksifen, Egistrozol, Mamostrol
Po ponad 7 latach rak piersi lewej
21.08.2015 amputacja piersi lewej
ER-, PR-, HER2+++
4xAC i rok Herceptyna

Offline betty

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3944
Odp: Strzały Amora
« Odpowiedź #33 dnia: Maja 16, 2013, 06:33:42 pm »
oj Amorku
Ty siło niespożyta..
byś se dała czasem na luzik...

p.s. zazdraszczam pracowitości.. albo i nie
  xhc
2004 - mastektomia, docinka węzłów, 6 AC, hormonoterapia
2008 - rekonstrukcja (ekspander)
2015 - wznowa: 19 x paclitaxel, wycinka do samiuśkich żeber, wycinka narządów rodnych, 22 naświetlania, hormonoterapia,

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Strzały Amora
« Odpowiedź #34 dnia: Maja 16, 2013, 06:35:41 pm »
Oj, masuj łokieć...

Aż chciałoby się zacytowac klasyka od takich przypadków: 'gdyby kózka... itd' ;)

Offline TOJKA

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 11077
Odp: Strzały Amora
« Odpowiedź #35 dnia: Maja 16, 2013, 06:40:20 pm »
i po co Ci było to sprzątanie  ;)

łaaaaj w łokieć to boli bardzo_bardzo
operacja oszczędzająca 2008r
rak piersi przewodowy inwazyjny, potrójnie ujemny, G3
zajęte węzły (ile? wpiszę jak zajrzę do dokumentów ;) )
chemioterapia 6 x AC;  radioterapia
operacja i leczenie w Wielkopolskim Centrum Onkologicznym

Offline amado

  • SPA
  • Zakorzeniona
  • *****
  • Wiadomości: 3444
  • mój tekst
Odp: Strzały Amora
« Odpowiedź #36 dnia: Maja 16, 2013, 07:59:31 pm »
to relaksuj się, relaksuj
masuj i do sprawności wracaj
i żeby nie bolało, a jeśli to procha łykaj


diagnoza: rak piersi przewodowy inwazyjny G3 - 09.2005
operacja: mastektomia - 10.2005
chemioterapia: AC x 4, Taxol x 4
radioterapia
tamoxifen
arimidex

Offline suchal

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 1536
Odp: Strzały Amora
« Odpowiedź #37 dnia: Maja 16, 2013, 08:17:44 pm »
Amorku, bidulko.... widać coś na siłę musiałaś robić. A mówią .... nie chce się - nie rób. Potem tak to się kończy.
Zdjęcia Zuzy są super. Dużo jednak zależy od "modeli". Ujęcia super.

Offline mag

  • SPA
  • Uzależniona
  • *****
  • Wiadomości: 12000
  • Bardzo mi z tego powodu wszystko jedno
Odp: Strzały Amora
« Odpowiedź #38 dnia: Maja 16, 2013, 08:21:54 pm »
lepiej Ci? nie spuchło? banieczka zniknęła?
masuj i nie sprzątaj już
  >:(


rak piersi  potrójnie ujemny (TNBC), zajęty 1 węzeł, mastektomia: 2000, chemia 6xCMF, rekonstrukcja: 2006 i XI 2017 przerzuty do kości i tk. miękkich

Offline metka

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 5558
  • "Spieprzaj, dziadu!" (L.K.)
Odp: Strzały Amora
« Odpowiedź #39 dnia: Maja 16, 2013, 08:33:07 pm »
...albo przyjdź do mnie, u mnie schodów nie ma, nie spadniesz...


buziaki amorku
rak piersi w czasie ciąży. potrójnie ujemny (TNBC).
stopień zaawansowania T4bN2M0. stopień złośliwości G3.
zajęte węzły chłonne pachowe i podobojczykowe, powiększone szyjne.
chemioterapia AT (Adriamycyna+Taxotere). radioterapia przedoperacyjna.
mastektomia 2011. obrzęk ręki :/

Offline betty

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3944
Odp: Strzały Amora
« Odpowiedź #40 dnia: Maja 16, 2013, 08:52:35 pm »
Amorek zniknął
oby nic poważnego z tym łokciem..
2004 - mastektomia, docinka węzłów, 6 AC, hormonoterapia
2008 - rekonstrukcja (ekspander)
2015 - wznowa: 19 x paclitaxel, wycinka do samiuśkich żeber, wycinka narządów rodnych, 22 naświetlania, hormonoterapia,

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Strzały Amora
« Odpowiedź #41 dnia: Maja 16, 2013, 10:24:29 pm »
Przeca pisałam,że u kosmetyczki będę! A że to moja znajoma ,bardzo sympatyczna to  nam zejszło  na plotach! Łokietek podpuchnięty i siniec już  po reparilu wyłazi. Łyknęłam dicloberl na noc  i liczę ,ze będzie lepiej. TYlko mam jakies neurologiczne dolegliwości .( to nie po tym dzisiejszym stapnieciu) Pól twarzy mnie pobolewa czy raczej  skóra taka dziwna   pod dotykiem. I w głowie cus troszku, oj starość jest trudna!!!!
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline TOJKA

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 11077
Odp: Strzały Amora
« Odpowiedź #42 dnia: Maja 16, 2013, 10:28:32 pm »
................, oj starość jest trudna!!!!

ale jaka piękna  ;D  ;D  ;D
operacja oszczędzająca 2008r
rak piersi przewodowy inwazyjny, potrójnie ujemny, G3
zajęte węzły (ile? wpiszę jak zajrzę do dokumentów ;) )
chemioterapia 6 x AC;  radioterapia
operacja i leczenie w Wielkopolskim Centrum Onkologicznym

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Strzały Amora
« Odpowiedź #43 dnia: Maja 16, 2013, 10:29:35 pm »
Oj piękna ,piękna   byleby zdrowie było   ;D
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline saxony

  • Grupa początkująca
  • *
  • Wiadomości: 27
Odp: Strzały Amora
« Odpowiedź #44 dnia: Maja 17, 2013, 03:46:21 pm »
i znów się potwierdza, że sprzątać to nie za bardzo warto  :))

gołębie są z moją ulubioną gryczaną - musiałabym je zrobić, coby proporcjum zapisać, bo ja zawsze tak na oko  ;)
w zasadzie to się je robi jak te zwykłe, ino ja potem miast w sos pomidorowy, to oprószam ciut mąką i obsmażam  mnx

a papryka z jaglaną, mmmm! poproszę Amorku o przepis, bom ja fanką tej kaszy też jestem!