Autor Wątek: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?  (Przeczytany 2072003 razy)

Offline madzia_61

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7342
  • raz na wozie raz pod wozem
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #1455 dnia: Sierpnia 29, 2013, 04:17:23 pm »
Dana śpię ,dzisiaj np.od 3 do 9 ,posprzątałam ,ugotowałam ,Franiowi dwie książeczki poczytałam ,pranko powiesiłam,nie czuje zmęczenia ,może trochę mi wolności popołudniowej brakuje ale trzeba pracować / wole tak jakbym miała na 6 chodzić /a najszczęśliwszy moment mojego dnia ,jak w robocie wszystko zrobione i wyrobie się na autobus o prawie 24 i wchodzę do domku , szybki prysznic,młoda mi jedzonko szykuje i z kompem mogę w łóżeczku ,w tym tygodniu później chodzę ze względu na Frania  , właśnie idę się szykować pa pa  8) 
Rak przewodowy inwazyjny  G3 , Er i PGR ujemne, Her 2(-) ,T2NOMO
Operacja oszczędzająca 2005 r
Chemioterapia 6 AC  jednocześnie z radioterapią  17 dawek
Brachyterapia 
Leczenie: operacja CO Instytut ul.Wawelska Warszawa
Chemioterapia Szpital WSS -Józefów Radom
Radioterapia-brachyterapia ŚCO Kielc

Offline betty

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3944
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #1456 dnia: Sierpnia 29, 2013, 04:24:29 pm »
ucieszyło mnie, i to bardzo  ztx
moje dzieci skończyły dzisiaj 11 lat :)
to już poniekąd nastolatki, nieprawdaż?? ;D
a kiedyś bałam się, że trzecich urodzin nie dożyję..
dziś świętujemy "lokalnie", a w sobotę impra dla rodzinki
oj będzie się działo :D
2004 - mastektomia, docinka węzłów, 6 AC, hormonoterapia
2008 - rekonstrukcja (ekspander)
2015 - wznowa: 19 x paclitaxel, wycinka do samiuśkich żeber, wycinka narządów rodnych, 22 naświetlania, hormonoterapia,

Offline b_angel

  • SPA
  • Uzależniona
  • *****
  • Wiadomości: 5707
  • przewróciło się, niech leży
    • Amazonka_klub
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #1457 dnia: Sierpnia 29, 2013, 04:25:26 pm »
betty  :0ulan: brawo, to już stare dzieci masz  :P
      Ważną rzeczą jest nie to, co się da­je, ale to, z cze­go się ustępuje.   C.R. Zafon

Offline madzia_61

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7342
  • raz na wozie raz pod wozem
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #1458 dnia: Sierpnia 29, 2013, 04:26:55 pm »
Betty ucałuj nastolatki ,najlepszego !!!!!!! ztx
Rak przewodowy inwazyjny  G3 , Er i PGR ujemne, Her 2(-) ,T2NOMO
Operacja oszczędzająca 2005 r
Chemioterapia 6 AC  jednocześnie z radioterapią  17 dawek
Brachyterapia 
Leczenie: operacja CO Instytut ul.Wawelska Warszawa
Chemioterapia Szpital WSS -Józefów Radom
Radioterapia-brachyterapia ŚCO Kielc

Offline dani

  • Wtajemniczona
  • ***
  • Wiadomości: 2350
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #1459 dnia: Sierpnia 29, 2013, 04:28:10 pm »
No, stare te dzieci. Razem mają już 22 lata.  xhc
Betty, gratuluję. I obyś świętowała 11 urodziny prawnuków.  :)

Nigdy się nie cofał. Odwracał się i szedł naprzód -  S.J.L.

Offline Basia75

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 1861
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #1460 dnia: Sierpnia 29, 2013, 04:31:35 pm »
Betty,życzę pociechom spełnienia marzeń a Tobie gratuluję serdecznie  :)
Szczęścia nie można kupić.Ale można je sobie urodzić.:)

Offline betty

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3944
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #1461 dnia: Sierpnia 29, 2013, 04:44:52 pm »
dzięki dziewczyny:)
dzień mi schodzi na wspominaniu
np. że o 8 rano już byłam w szpitalu (skurcze się zaczęły, bo dzień wcześniej gina odstawiła mi leki)
potem też wszystko pamiętam minuta po minucie
a mój mąż próbował (z nerwów) na salę operacyjną wleźć :D:D
musiała go pielęgniarka wygonić, ale mało brakowało, a wlazłby jak nic
i ten widok - takich malutkich, wrzeszczących słodziaków.. no akurat z tego widoku  niewiele pamiętam, bo mi oczy łzami zaszły ze wzruszenia..
2004 - mastektomia, docinka węzłów, 6 AC, hormonoterapia
2008 - rekonstrukcja (ekspander)
2015 - wznowa: 19 x paclitaxel, wycinka do samiuśkich żeber, wycinka narządów rodnych, 22 naświetlania, hormonoterapia,

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #1462 dnia: Sierpnia 29, 2013, 05:02:42 pm »
Podwójne wzruszenie, podwójna radość... :) Każdemu z nich podwójnie życzę naj, naj, najlepszego :-* :-*
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline Kela

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4100
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #1463 dnia: Sierpnia 29, 2013, 05:11:12 pm »
uściski dla Prawie_Nastolatków
mój pierworodny skończył wczoraj 20 lat, ale nie wspominałam, wyglądałam do późna, kiedy wróci z randki
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 29, 2013, 05:18:44 pm wysłana przez Kela »
rak piersi (carcinoma tubulare infiltrativum multifocale)
mastektomia piersi prawej - 2006
rekonstrukcja piersi - 2007
leczenie: chemioterapia 4 x FAC, hormonoterapia - Tamoxifen

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #1464 dnia: Sierpnia 29, 2013, 05:15:28 pm »
Keluś, jak już ma -dzieści/a/ to staruch jezd normalnie;) Też go mocno uściskaj :-*
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline Basia75

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 1861
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #1465 dnia: Sierpnia 29, 2013, 05:46:32 pm »
Keluś,uściski dla Młodego a gratulacje dla Cię  :)
Szczęścia nie można kupić.Ale można je sobie urodzić.:)

Offline Parabola

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 5538
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #1466 dnia: Sierpnia 29, 2013, 06:13:20 pm »
Betty uściski dla nastolatków  :-*
Kela to Twój pierworodny to już facet całą_gębą  :-*
listopad 2003 rak piersi prawej carcinoma metaplasticum, carcinoma planoepitheliale  akeratodes.
G-2 T1NoMo trójujemny, zabieg oszczędzający.
6 chemii CMF i radioterapia.
IO Kraków Garncarska

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #1467 dnia: Sierpnia 29, 2013, 06:20:40 pm »
Usciski dla wszystkich  jubilatow i dla ich mamuś!  :)
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline dani

  • Wtajemniczona
  • ***
  • Wiadomości: 2350
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #1468 dnia: Sierpnia 29, 2013, 08:10:33 pm »
Sorki Basiu, że dopiero teraz, ale dopiero doczytałam:

Co mnie dziś zszokowało  :o - to że są ludzie którzy nie myślą.Tak,nie myślą chociaż mózg posiadają.

Co mnie dziś uradowało  ztx - jak ja się cieszę że się wymiksowałam z chorego towarzystwa.

Co mnie dziś naprawdę ucieszyło - Tusia ma się lepiej.Słonko moje kochane znów się uśmiecha  :)

Cieszę się, że w końcu załatwiłaś sprawę. Upierdliwi sąsiedzi potrafią rzeczywiście nieźle człowiekowi krwi napsuć.
Co do maleńkiej, to SUPER.  ztx

Kela, uściski dla syna. :)

Nigdy się nie cofał. Odwracał się i szedł naprzód -  S.J.L.

Offline Mirusia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7138
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #1469 dnia: Sierpnia 29, 2013, 08:14:39 pm »
A tera szczęśliwa mama 20-sto latka, której też składam życzenia, staje przed otwartymi drzwiami  :)
Kładzie zdrową rękę, od łokcia po dłoń, zgiętą pod kątem 90, na framudze. Podnosi ją o 10-15 cm wyżej i próbuje wejść w drzwi, zostawiając w ten sposób rękę na framudze.
Obserwuje, jak głęboko uda się wejść zdrową ręką w drzwi.

Następnie robi to ręką po stronie, której jest przykurcz.
Jeśli boli, gdziesik w klacie, to oznacza, że jest faktycznie przykurcz
i widać to też po różnicy w głębokości wchodzenia w drzwi :-\

I tu te ćwiczenie na leżąco :) Podług mnie najważnijsze  :)

Kładzisz się na serwalce na rogu. Tak coby bark był na serwalce,
a ręka, też narpiew zdrowa, mogła śmigać na zewnątrz.
I pod takim samym kątem, jak opisywałam ćwiczenie przy drzwiach, oczywiście wszystko do tyłu w stosunku do ciała, robisz orzełki, naciskając, aby ręka, jak najbardziej zbliżała się do podłogi. To samo robisz z chorą rączką. Zaczynasz od kilku razy. Możesz lekko, podkreślam lekko, przekraczać granicę bólu. Najlepiej licz wymachy, zwiększając powoli ich liczbę, aby nie przećwiczyć, bo to też bywa nieprzyjemne.

Nie bój się, jeżeli na początku pod protezą będzie trocha
bolało   :0ulan:

Po jakimś czasie zasięg do tyłu będzie się pogłębiał,
a przykurcz póndzie w pierony  :)
Nie musam mówić, że zawszeć ćwiczymy obydwie strony :)

Taki mi przyszedł do głowy sposób wytłumaczenia tegoć ćwiczenia
i mimo jego rozwlekłości mam nadzieję, że choć trochę będzie zrozumiały  ???

Powodzenia w  :brzuszki:
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 29, 2013, 08:23:24 pm wysłana przez MIRUSIA6625 »