Autor Wątek: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?  (Przeczytany 2071707 razy)

Offline lulu

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 8012
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #14670 dnia: Lutego 23, 2018, 12:05:30 pm »
Było ją zapytać, jak już tak dokładnie obserwuje, czy dym leciał prosto do góry, czy nie. Bo ja prosto do góry, to ofiara przyjęta i możesz zrobić przerwę w paleniu, jeśli nie leciał prosto do góry, to szybko od nowa musisz palić z nową ofiarą. xhc xhc xhc
31.12.2007 amputacja piersi prawej metodą Pateya
Carcinoma mammae, G2, ER+, PGR+, HER2-
Przez 5 lat kolejno Tamoksifen, Egistrozol, Mamostrol
Po ponad 7 latach rak piersi lewej
21.08.2015 amputacja piersi lewej
ER-, PR-, HER2+++
4xAC i rok Herceptyna

Offline Basia75

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 1861
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #14671 dnia: Lutego 23, 2018, 12:11:15 pm »
 xhc
ciekawe jaką miałaby minę  ;D
No ale prawda jest taka że to pani z typu pieniaczek więc mogę spodziewać się kontroli straży miejskiej.Ale mogą przyjeżdżać,niczego się nie obawiam.Niesmak "sąsiedzki" jednak pozostanie na stałe.
Szczęścia nie można kupić.Ale można je sobie urodzić.:)

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #14672 dnia: Lutego 23, 2018, 12:14:07 pm »
w Bystrej ogrzewanie olejowe, a tez dymek leci ! jak będziesz po kontroli to zapytaj sąsiadki z przekąsem - czy już jest zadowolona i spokojna mimo , iż dymek leci ?
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline Basia75

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 1861
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #14673 dnia: Lutego 23, 2018, 12:23:27 pm »
W dobie afery smogowej zastanawialiśmy się czy nie przejść na ogrzewanie gazowe.
Rozwiązałyby się przy okazji problemy z ogrzewaniem domu podczas naszej nieobecności.Po tygodniu urlopu w styczniu mieliśmy po powrocie 5 stopni ciepła w domu.Ale ogólny koszt to około 12 tys.Przekracza to nasze możliwości.
Czasem na grupie lokalnej na fb widzę dodawane zdjęcia dachów domów z dymiącymi kominami.Mojego jeszcze nie widziałam ale znając tą sąsiadeczkę wszystko przede mną,być może  :-X
Szczęścia nie można kupić.Ale można je sobie urodzić.:)

Offline metka

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 5558
  • "Spieprzaj, dziadu!" (L.K.)
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #14674 dnia: Lutego 23, 2018, 01:09:46 pm »
może tak pyta wszystkich po kolei... spokojnie, Basiu, jak masz czyste sumienie, to olej sprawę i nie martw się na zapas :-*
rak piersi w czasie ciąży. potrójnie ujemny (TNBC).
stopień zaawansowania T4bN2M0. stopień złośliwości G3.
zajęte węzły chłonne pachowe i podobojczykowe, powiększone szyjne.
chemioterapia AT (Adriamycyna+Taxotere). radioterapia przedoperacyjna.
mastektomia 2011. obrzęk ręki :/

Offline anka21

  • Swojaki
  • Zadomowiona
  • *
  • Wiadomości: 1366
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #14675 dnia: Lutego 23, 2018, 01:24:40 pm »
Dymek to leci nawet z mokrego drewna.
 A jak znowu zaczepi, to powiedz sąsiadce żeby obserowała kolor dymu, bo papieża wybieracie w domu :))
« Ostatnia zmiana: Lutego 23, 2018, 01:26:23 pm wysłana przez anka21 »
życie jest jak pudełko czekoladek nigdy nie wiesz na co trafisz...
Moja mama po wycięciu raka piersi lewej w 2011.
pT1cMONO, Er 100%, Prg 100%, Her-.
Leczenie: 20 lamp, tamoksyfen 5 lat

Offline roza3

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4908
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #14676 dnia: Lutego 23, 2018, 02:13:19 pm »
Basia rozumiem wqrwa....smog był juz dawno tylko nie było czym go mierzyć  :P...to i gadać nie było o czym
tak jak i zima była w zimie.....a teraz wielkie olaboga bo będzie troche mrozu

lulu nie wiedziałam, że jak krzywo to trza palic od nowa
xhc
2005-mastectomia piersi prawej, carcinoma ductale invasivum, G II, Bloom II, 13 węzłów usuniętych, w 2 przerzut, chemioterapia, trójujemna
2015-mastectomia piersi lewej-profilaktyczna z powodu brca1

Offline oooAncia!

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3737
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #14677 dnia: Lutego 23, 2018, 05:57:37 pm »
Basiu, "nasza ukochana sąsiadka" uznała, że skoro z naszego domu dym nie leci to .... na bank kradniemy prąd! I nasłała na nas ZEORK, aby sprawdzili. Zresztą, kto już u nas nie był na kontroli... Łaącznie z urzędem skarbowym (na bank mają nieopodatkowane dochody, bo zmieniają co roku samochód), dzielnicowym (w tak dużym domu na bank uprawiają konopie), strażą miejską (szambo na drogę leją), wodociągami (powód ten sam). I co? I nic. Nawet psia miała swój numerek i była co roku szczepiona.
Diagn. 12/2013, potrójnie ujemny, full service usług onkologicznych.

Offline Natalia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7185
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #14678 dnia: Lutego 23, 2018, 06:12:53 pm »
No miałam kiedyś takiego sąsiada co lubił pisać I donosić.Nawet do mnie do pracy napisał,że nie mówię mu dzień dobry.Dzielnicowy był u mnie I stwierdził,że to wariat a z takim jest zawsze problem.Wszyscy odetchnęli jak sie wyprowadził.
Natalia

Offline oooAncia!

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3737
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #14679 dnia: Lutego 23, 2018, 06:19:43 pm »
Wszyscy odetchnęli jak sie wyprowadził.

Nasza też. Przed Bożym Narodzeniem  ztx
Diagn. 12/2013, potrójnie ujemny, full service usług onkologicznych.

Offline TOJKA

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 11077
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #14680 dnia: Lutego 23, 2018, 06:38:42 pm »
Basiu, mam ogrzewanie gazowe (zalożyliśmy z tego samego powodu, o ktorym piszesz: wracamy z Czwy, a tu zimno jak stopińdziesiąt, no i Mloda nam sie pod koniec pierwszej klasy zbuntowała, że na świetlicy nie będzie siedzieć, ona sobie da rade i dojdzie sama do domu - chcielismy, żeby wracała do ciepłego domu :) )
Gaz był w granicy dzialki, kupilismy przyzwoity piec i tyle co rurki, którymi trza było piec podłaczyc, no i + wsad kominowy).
niektórzy mówią, że  ogrzewanie gazem wychodzi drożej niż ekogroszkiem czy węglem - przekalkulowalam wszystko i jest to nieprawda.
Patrząc na te 12 tys, o których pisalas, pewnikiem to te same roboty co u nas :) nas kosztowało to 10 tys, ale ja mogłam wziąc bezprocentowa pozyczkę w szkole (na 3 lata)

Basiu, popytaj w gminie lub w BGŻ czy nie mają dopłat z programów unijnych (u nas byly, ale juz po tym jak my założyliśmy ogrzewanie gazowe) .

Co do sąsiadów: moi z naprzeciwka (mag wie, o których chodzi - to ci co "posag" psa na podwórku mają ;) ) naslali na nas kontrole z US jak tylko fundamenty zalaliśmy ;)

operacja oszczędzająca 2008r
rak piersi przewodowy inwazyjny, potrójnie ujemny, G3
zajęte węzły (ile? wpiszę jak zajrzę do dokumentów ;) )
chemioterapia 6 x AC;  radioterapia
operacja i leczenie w Wielkopolskim Centrum Onkologicznym

Offline oooAncia!

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3737
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #14681 dnia: Lutego 23, 2018, 06:42:01 pm »
Tojko, są dopłaty (przynajmniej w Kielcach) do pieca CO na gaz 3500zł. My też chcieliśmy sam gaz ziemny do domu dociągnąć (sieć idzie przez działkę). Projekt, wykonanie instalacji i montaż pieca skalkulowano nam na 15.000 (5 lat temu). Nijak mi się to nie kalkuluje (o gazie myśleliśmy w kontekście wywalenia butli z gazem w domu), bo za butlę płacę 50 zł i kupuję 3-4 w roku.
Diagn. 12/2013, potrójnie ujemny, full service usług onkologicznych.

Offline Natalia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7185
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #14682 dnia: Lutego 23, 2018, 07:11:39 pm »
A pompa cieplna?Podobno najtańsze grzanie,nie wiem tylko jak jest z montażem .Podobno olejowe też jest niezłe.Siostra miała gazowe I bardzo marudziła na koszty.Tak tylko gdybam
Natalia

Offline lulu

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 8012
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #14683 dnia: Lutego 23, 2018, 07:29:53 pm »
Jak by nie liczyć ogrzewanie na gaz i ropę jest drogie. Jedyny plus, że jest czyściutko. Moja bratowa ma i gazowe i tradycyjne (dwie osobne instalacje). Jak wyjeżdżali z bratem na dłużej, to gaz podtrzymywał ciepło, na co dzień chodzi ogrzewanie na węgiel. Teraz jak została sama, próbowała sam gaz ale widziała, jak licznik zapitala. Jednak gaz ma na podtrzymanie tylko. A ma malutko domeczek, tylko parter, około 60-70 mm kw.
31.12.2007 amputacja piersi prawej metodą Pateya
Carcinoma mammae, G2, ER+, PGR+, HER2-
Przez 5 lat kolejno Tamoksifen, Egistrozol, Mamostrol
Po ponad 7 latach rak piersi lewej
21.08.2015 amputacja piersi lewej
ER-, PR-, HER2+++
4xAC i rok Herceptyna

Offline ptaszyna

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3540
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #14684 dnia: Lutego 23, 2018, 11:17:20 pm »
mam co gazowe i faktury prognozowe mam po ok 150 zł na 2 miesiące, woda i płyta też na gaz, nie wydaje mi się dużo  ::)
teraz wymieniłam piec na kompensacyjny, podobno ma być oszczędny w zużyciu gazu
za piec,pociągnięcie wyciągu w kominie i przesunięcie rur gazowych kosztowało mnie ok 10 tys, też nie mam pojęcia czy dużo
rak zrazikowy naciekający częściowo wieloogniskowy, rozproszony  T1N0M0
mastektomia piersi lewej XII 2011, chemioterapia 3 x AC, radioterapia, hormonoterapia