Autor Wątek: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?  (Przeczytany 2071975 razy)

Offline madzia_61

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7342
  • raz na wozie raz pod wozem
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #7500 dnia: Lutego 23, 2015, 11:15:51 pm »
Amadku :oklaski:,hiszpański lubić  ztx dlaczego wiadomo 8),ostatnio dużo przebywałam u młodej w szkole i przy okazji większy kontakt miałam z jej hiszpankami ,jedna dobrze rozumie  po polsku /wykłada na lingwistyce stosowanej /a druga uczy się polskiego ,hmy fajne nasze rozmowy były ,przeważnie kończyło się wezwaniem młodej do tłumaczenia ale obydwie powiedziały że język polski jest najtrudniejszym językiem jakim było im się zmierzyć  ;),moja młoda uważa ze woli hiszpanki od angielskiego ale już jej się on przelewa uszami /konwersacja ,gramatyka ,literatura ,geografia Hiszpanii/
Rak przewodowy inwazyjny  G3 , Er i PGR ujemne, Her 2(-) ,T2NOMO
Operacja oszczędzająca 2005 r
Chemioterapia 6 AC  jednocześnie z radioterapią  17 dawek
Brachyterapia 
Leczenie: operacja CO Instytut ul.Wawelska Warszawa
Chemioterapia Szpital WSS -Józefów Radom
Radioterapia-brachyterapia ŚCO Kielc

Offline Parabola

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 5538
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #7501 dnia: Lutego 23, 2015, 11:27:57 pm »
vamos a la playa

mejor en la piscina  ;D

Uwielbiam hiszpański  ztx


.. no jak nic zabije  ::)  ... a takie zdolne_kobity  :'( .. a do tego 'małomówne'   :0ulan:
Zawsze po_polsku   xhc
listopad 2003 rak piersi prawej carcinoma metaplasticum, carcinoma planoepitheliale  akeratodes.
G-2 T1NoMo trójujemny, zabieg oszczędzający.
6 chemii CMF i radioterapia.
IO Kraków Garncarska

Offline amado

  • SPA
  • Zakorzeniona
  • *****
  • Wiadomości: 3444
  • mój tekst
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #7502 dnia: Lutego 24, 2015, 08:10:18 am »
No to pora na egzamin praktyczny, kiedy mam sie spowdziewać odwiedzin?  >:D
xcv:oklaski:


diagnoza: rak piersi przewodowy inwazyjny G3 - 09.2005
operacja: mastektomia - 10.2005
chemioterapia: AC x 4, Taxol x 4
radioterapia
tamoxifen
arimidex

Offline danuta

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3459
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #7503 dnia: Lutego 24, 2015, 09:44:59 am »
brawo amadku ! języki znam marnie,  kiedyś uwielbiałam francuski - zdałam ponadplanową maturę, na studiach osiadłam na laurach, nigdy nie używałam, zapomniałam i ciągle o nim myślę, że fajnie byłoby odświeżyć, ale tylko myślę... anglik po łebkach, po każdym wyjeździe za granicę obiecuję sobie naukę - i nic... niemiecki liznęłam jak trza było jechać "na roboty" czyli winobranie,
i tak żadnego porządnie :(
6 x AT
mastektomia 2005
radioterapia
hormonoterapia

Offline roza3

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4908
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #7504 dnia: Lutego 24, 2015, 01:50:26 pm »
amadek, czapka z głowy za chcenie  :oklaski:

ja to bym chciała zasnąć i obudzić się ze znajomością języka
może dożyję czasów, ,że wymyślą jakieś czipy z określoną wiedzą  ;D  co się je będzie do głowy wszczepiać  ;D
2005-mastectomia piersi prawej, carcinoma ductale invasivum, G II, Bloom II, 13 węzłów usuniętych, w 2 przerzut, chemioterapia, trójujemna
2015-mastectomia piersi lewej-profilaktyczna z powodu brca1

Offline aquila

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4189
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #7505 dnia: Lutego 24, 2015, 05:20:57 pm »
Chyba nigdy żadnego kursu nie ukończyłam…  ??? Po kilkunastu lekcjach rezygnowałam, bo a to czasu nie ma, a to kasy, a to coś innego. Dlatego żadnego języka nie znam dobrze, a bardzo bym chciała… eh… I jeszcze bym chciała, żeby to samo przyszło, bez mojego wysiłku  ;D

zupełnie jak ja  ::((
ba, ja nawet żadnego kursu nie zaczęłam (szkoła się nie liczy), tylko namiętnie usiłuję uczyć się sama
i gucio z tego wychodzi, głównie kończy się na tym że kupuję książki, programy i różne duperele i one są i czekają aż będzie mi się bardziej chciało :/
z angielskim utkłam na poziomie mniej więcej średniozaawansowanym, ale i tak bardziej umiem biernie niż czynnie (rozumię co się do mnie mówi, ale jak mam powiedzieć coś więcej to mam blokadę we łbie); hiszpański niezmiennie od paru lat na poziomie survival, nooo może "survival plus" w znajomości biernej :P niemiecki kiedyś trochę umiałam (na poziomie "survival plus plus" :P), ale już prawie wszystko zapomniałam  ::((

także Amad gratulejszyn, zapewne w miesiąc nauczyłaś się więcej niż ja w parę lat ;)
 

Offline TOJKA

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 11077
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #7506 dnia: Lutego 24, 2015, 06:55:52 pm »
a ja nie mam smykałki do języków
więc szkoda mojego czasu
w sp zaliczyłam 3 miesiące francuskiego - pamiętam tylko: kes ke se ? / se la lamp
z czasów licealnych: j. angielski - umiem się przedstawić, zapytać która godzina i tego typu sprawy, pamiętam sporo słówek, ale nijak nie umiem sklecić zdania, wychodzą mi bardzo proste typu: Kali kochać pana. Nie pamiętam dlaczego i jak to się stało, że doskonale pamiętam jak tworzyć czas Present Continuous.
j. rosyjski - wiadomo, mój rocznik bazował na tym języku; większość go olewała, a ja byłam zachwycona i zafascynowana nim. Idąc do 4 kl sp (wtedy rozpoczynało się naukę tego języka) umiałam już biegle czytać i pisać (choć nie zawsze udawało mi się wstawić w odpowiednie miejsce miakkij ili twiordyj znak ;) - a to dlatego, że moja mama, która nauczyła mnie w dzieciństwie tego języka, po prostu nie pamiętała zasad owych znaków -robiłam więc to na wyczucie.)  Gdy moja Starsza rozpoczynała przygodę z językiem rosyjskim (jakieś 6 lat temu) troszkę jej pomagałam jednocześnie przypominając sobie o co w tym wszystkim biega ;) . Ale chyba po pierwszym semestrze dziecko moje było już na poziomie, którego ja nawet nie osiągnęłam do matury; a teraz jest na poziomie takim, że myśli aby złożyć egzaminy na tłumacza przysięgłego czy jak to tam się nazywa.

Tak, że bardzo proszę zwracać się do mnie po polsku, wtedy coś zakumam :)

Amadku, gratuluję, że Ci się chciało/chce,bo, ze językowa zdolniacha jesteś to wiem :)
« Ostatnia zmiana: Lutego 24, 2015, 06:58:25 pm wysłana przez TOJKA »
operacja oszczędzająca 2008r
rak piersi przewodowy inwazyjny, potrójnie ujemny, G3
zajęte węzły (ile? wpiszę jak zajrzę do dokumentów ;) )
chemioterapia 6 x AC;  radioterapia
operacja i leczenie w Wielkopolskim Centrum Onkologicznym

Offline ptaszyna

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3540
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #7507 dnia: Lutego 24, 2015, 07:27:26 pm »
czytam Was i czytam...i mam doły :-[
nie wiem, czy to pogoda czy moja koleżanka się odzywa.... nic nie cieszy,nic się nie chce i wszystko na nie..... :-\ od paru dni
teraz wzięłabym urlop, zaszyła się w domu i wyrzuciła telefony :-\ :-\
podziwiam Was za werwę życia i tą radość, Amadku gratuluję :oklaski: :oklaski:
rak zrazikowy naciekający częściowo wieloogniskowy, rozproszony  T1N0M0
mastektomia piersi lewej XII 2011, chemioterapia 3 x AC, radioterapia, hormonoterapia

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #7508 dnia: Lutego 24, 2015, 07:33:04 pm »
Ptaszyno, ależ ja aktualnie też bym najchętniej pierdyknęła wszystkim, zamknęła drzwi i... spała... spała... Nie mam na nic siły... Ale myślę, że to jawny znak, że... mamy przednówek :) To zaraz, zaraz wiosna będzie i potem lato ztx
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline suchal

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 1536
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #7509 dnia: Lutego 24, 2015, 07:54:40 pm »
czytam Was i czytam...i mam doły :-[

Ptaszyno, przejdzie Ci z czasem. Każda z nas jest inna i czym innym się interesuje, inaczej żyje.
Dlatego jest tu fajnie, ciekawie i urozmaicone jest nasze pisanie.
Moim marzeniem jest aby mi się chciało chcieć..... dotyczy wszystkich dziedzin. ;)

Offline sasky7

  • Zadomowiona
  • **
  • Wiadomości: 1003
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #7510 dnia: Lutego 24, 2015, 08:30:44 pm »
Ucieszyły mnie dziś pogaduszki z amadkiem w costakawowym zakątku kabackim  ;)

(... się dziś nie pochwaliłaś tym hiszpańskim  O0 , a ja TU nie doczytałam  :-\)

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #7511 dnia: Lutego 24, 2015, 08:58:20 pm »
A mnie ucieszły dziś godziny spędzone z mag !:) Szalałysmy dziś  efektywnie ( a być może i efektownie:) po poradniach ,sklepach ortopedycznych , poradniach i oddziałach szpitalnych z plakatami i ulotkami! ;)

Amadku -zdolniacho !!! :oklaski: :oklaski: :oklaski:
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline TOJKA

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 11077
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #7512 dnia: Lutego 24, 2015, 09:05:43 pm »
(... się dziś nie pochwaliłaś tym hiszpańskim  O0 , a ja TU nie doczytałam  :-\)
boooo amadek rzadko się chwali ;)
operacja oszczędzająca 2008r
rak piersi przewodowy inwazyjny, potrójnie ujemny, G3
zajęte węzły (ile? wpiszę jak zajrzę do dokumentów ;) )
chemioterapia 6 x AC;  radioterapia
operacja i leczenie w Wielkopolskim Centrum Onkologicznym

Offline mag

  • SPA
  • Uzależniona
  • *****
  • Wiadomości: 12000
  • Bardzo mi z tego powodu wszystko jedno
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #7513 dnia: Lutego 24, 2015, 09:58:08 pm »
(... się dziś nie pochwaliłaś tym hiszpańskim  O0 , a ja TU nie doczytałam  :-\ )
boooo amadek rzadko się chwali ;)


poprawka, amadek NIGDY się nie chwali  8)


rak piersi  potrójnie ujemny (TNBC), zajęty 1 węzeł, mastektomia: 2000, chemia 6xCMF, rekonstrukcja: 2006 i XI 2017 przerzuty do kości i tk. miękkich

Offline mag

  • SPA
  • Uzależniona
  • *****
  • Wiadomości: 12000
  • Bardzo mi z tego powodu wszystko jedno
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #7514 dnia: Lutego 24, 2015, 10:14:39 pm »
A mnie ucieszły dziś godziny spędzone z mag !:) Szalałysmy dziś  efektywnie ( a być może i efektownie:) po poradniach ,sklepach ortopedycznych , poradniach i oddziałach szpitalnych z plakatami i ulotkami! ;)

no właśnie! my dziś z Amorkiem w pracy byłyśmy, od 10:00 do 15:00,
fajnie było i na pewno efektownie a czy efektywnie, to się okaże  ;)
 jedno jest pewne - musimy to powtórzyć  ;)

i znowu dostałam kiszonej kapusty
  mnx


rak piersi  potrójnie ujemny (TNBC), zajęty 1 węzeł, mastektomia: 2000, chemia 6xCMF, rekonstrukcja: 2006 i XI 2017 przerzuty do kości i tk. miękkich