Autor Wątek: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?  (Przeczytany 2060751 razy)

Offline mag

  • SPA
  • Uzależniona
  • *****
  • Wiadomości: 12000
  • Bardzo mi z tego powodu wszystko jedno
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #225 dnia: Czerwca 04, 2013, 10:34:30 pm »
Tu się wsadzę z moim pytaniem.
Amorku parę dni temu zeszło nam się w dziale "dla po czterdziestek" na trudne tematy. Pamiętasz? Cośmy potem stwierdziły, że to nie dobre miejsce. Zostało poprzątane?

Mirusiu, trudny temat poruszony przez Was jest teraz w dziale "chemioterapia" i nazywa się "rozważania na temat chemioterapii":

http://www.forum.amazonka.org.pl/index.php?topic=351.0


rak piersi  potrójnie ujemny (TNBC), zajęty 1 węzeł, mastektomia: 2000, chemia 6xCMF, rekonstrukcja: 2006 i XI 2017 przerzuty do kości i tk. miękkich

Offline Mirusia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7138
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #226 dnia: Czerwca 04, 2013, 10:37:37 pm »
Dzięki Mag, a może całkiem usunąć.
Nie wiem, czy takie rozważania komuś coś dadzą, a nam to się raczej chyba wypsnęło.

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #227 dnia: Czerwca 04, 2013, 10:38:49 pm »
Mnie się nie wypsnęło, bo musiałam odpowiedzieć na to co pisała breja.
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline Mirusia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7138
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #228 dnia: Czerwca 04, 2013, 10:41:01 pm »
Pisałam za się.
Liczby mnogiej niepotrzebnie użyłam.

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #229 dnia: Czerwca 04, 2013, 10:42:45 pm »
Było ,minęło, zostało napisane i przeniesione i już!
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #230 dnia: Czerwca 04, 2013, 11:12:51 pm »
Bóg zapłać, SPA :)
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline mag

  • SPA
  • Uzależniona
  • *****
  • Wiadomości: 12000
  • Bardzo mi z tego powodu wszystko jedno
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #231 dnia: Czerwca 05, 2013, 11:19:04 am »
nie ma sprawy, piwko się należy ;D


rak piersi  potrójnie ujemny (TNBC), zajęty 1 węzeł, mastektomia: 2000, chemia 6xCMF, rekonstrukcja: 2006 i XI 2017 przerzuty do kości i tk. miękkich

Offline madzia_61

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7342
  • raz na wozie raz pod wozem
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #232 dnia: Czerwca 05, 2013, 12:00:09 pm »
A mnie dzisiaj zaskoczyło i ucieszyło to że spałam prawie 10 godzin /nie pamiętam kiedy to mi się zdarzyło/,po drugie leki działają / ale zatoki bolą/ i jest lepiej ze mną/ale wczoraj w pracy to myślałam ze już zejdę i mnie tam nie znajdą i umrę 8)/ ,po trzecie deszcz przestał padać i się ma na cciii........ a po czwarte pojutrze jest piątek   ztx ,a wkurzyło ze muszę chałupę ogarnąć i jakiś obiad sklecić a mi się nie chce  C:-).
Rak przewodowy inwazyjny  G3 , Er i PGR ujemne, Her 2(-) ,T2NOMO
Operacja oszczędzająca 2005 r
Chemioterapia 6 AC  jednocześnie z radioterapią  17 dawek
Brachyterapia 
Leczenie: operacja CO Instytut ul.Wawelska Warszawa
Chemioterapia Szpital WSS -Józefów Radom
Radioterapia-brachyterapia ŚCO Kielc

Offline betty

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3944
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #233 dnia: Czerwca 05, 2013, 04:03:04 pm »
wkurzyło ze muszę chałupę ogarnąć i jakiś obiad sklecić a mi się nie chce  :-).[/color]/size][/font]

ale naprawdę MUSISZ??
jest jakiś przepis prawny na to?

odpuść sobie, naprawdę jak się raz czy drugi obiadu nie zje, to dziura się od tego w niebie nie zrobi..
trochę bałaganu też jeszcze nikomu nie zaszkodziło
buziaki
2004 - mastektomia, docinka węzłów, 6 AC, hormonoterapia
2008 - rekonstrukcja (ekspander)
2015 - wznowa: 19 x paclitaxel, wycinka do samiuśkich żeber, wycinka narządów rodnych, 22 naświetlania, hormonoterapia,

Offline Perła

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4867
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #234 dnia: Czerwca 05, 2013, 07:02:32 pm »
Betty..cudna rada! No właśnie...i jeszcze jak  jeden Królewicz z drugim  się pojawi i do pustych garów zajrzy, to trzeba mu powiedzieć: Tak sobie chcę poleżeć i pomarzyć o zamorskich wyspach...a Ty mógłbyś"z raz" coś ugotować, co nie?... Dziewczyny, czy Wy naprawdę musicie? Tak pytam, bo u mnie jest pod tym względem luz... a i facet czasem (a raczej często) gotuje, bo popisać się (zwłaszcza przed córką)  lubi. Natomiast moim domu rodzinnym, mama nigdy nie tyka ciast i innych wypieków, bo Tato robi to wyśmienicie i z przekonaniem, ze jest w tym najlepszy O0 Wybrałam se podobnego... >:D
rak przewodowy piersi (carcinoma ductale  infiltrans) G2
 operacja oszczędzająca 2009,
 trzy węzły pachowe zajęte,
 chemioterpia 6x AC
 radioterapia
 tamoxifen 5 lat

Offline b_angel

  • SPA
  • Uzależniona
  • *****
  • Wiadomości: 5707
  • przewróciło się, niech leży
    • Amazonka_klub
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #235 dnia: Czerwca 05, 2013, 07:10:52 pm »
farciara

mój czasem upichci - a w zasadzie to mnię zdobył 'przez żołądek do serca' (waletował u mnie w akademiku i pichcił dla mnię, wszystkie koleżanki mi zazdrościły)
a jak już zdobył to mu sie nie kce  xhc
      Ważną rzeczą jest nie to, co się da­je, ale to, z cze­go się ustępuje.   C.R. Zafon

Offline TOJKA

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 11077
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #236 dnia: Czerwca 05, 2013, 07:21:37 pm »
U mnie luz, jak u Perły  :D
ja nie lubię gotować
jak dzieci były małe to twierdziłam, że MUSIAŁAM
a teraz nic nie muszę
Mam dni kiedy mi się chce prz garkach stać i pichcic, wtedy stoję i smażę i zamrażam i gotuję i to tez zamrażam;
ale są tez takie dni (jak np dzisiaj), że nie mam siły stać, nie mówiąc o pichceniu
Wtedy każdy domownikrobi sobie na obiadek co chce. Najczęściej jest to pizza albo zupa z tytki, ewentualnie cos ze słoika(w biedrze dobra fasolka po bretońsku jest - wg mojego Gogusia)
Często Gogus pichci, bo lubi. Nooo a w sprawie pieczenia ToJa się Gogusiowi nie wtrącam, bo całkiem nieźle mu wychodzi pieczenie. Całkiem niezłe chruściki (faworki) na ten przykład robi.

operacja oszczędzająca 2008r
rak piersi przewodowy inwazyjny, potrójnie ujemny, G3
zajęte węzły (ile? wpiszę jak zajrzę do dokumentów ;) )
chemioterapia 6 x AC;  radioterapia
operacja i leczenie w Wielkopolskim Centrum Onkologicznym

Offline dani

  • Wtajemniczona
  • ***
  • Wiadomości: 2350
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #237 dnia: Czerwca 05, 2013, 07:22:51 pm »
A co to zupa z tytki ?

Nigdy się nie cofał. Odwracał się i szedł naprzód -  S.J.L.

Offline TOJKA

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 11077
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #238 dnia: Czerwca 05, 2013, 07:26:28 pm »
tytka to po pyrlandzku - torebka  ;)
oj dani, dani - braki z różówego masz, przeca tam był watek gwarowy  ;)
Najsłynniejsze poznańskie wyrażenie to : W antrejce na ryczce stojum pyry w tytce

operacja oszczędzająca 2008r
rak piersi przewodowy inwazyjny, potrójnie ujemny, G3
zajęte węzły (ile? wpiszę jak zajrzę do dokumentów ;) )
chemioterapia 6 x AC;  radioterapia
operacja i leczenie w Wielkopolskim Centrum Onkologicznym

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Coś was dzisiaj ucieszyło, coś wkurzyło, albo zasmuciło?
« Odpowiedź #239 dnia: Czerwca 05, 2013, 07:29:37 pm »
A ja lubię gotowac , ale zdrowe jedzonko. W związku z tym jak ma być cos niezdrowego Olek musi sobie sam ugotować. Zreszta często to robi , najczęściej w sobotę i niedzielę. Jak robi gołąbki to dla mnie wegetariańskie. Kisi zawsze ogorki ( już jeden gliniany garnek ogorkow skonsumowany), jest prowodyrem kiszenia na zimę kapusty, robi nadziewana paprykę  ( w tym wege dla mnie). Rolady to jego specjalność i fasolka po bretońsku.Ostatnio upiekł sernik który "poszedł" błyskawicznie. Sałatki śledziowe warzywne takie tradycyjne to on robi. Kluski ślaskie , rosoły.Jak wraca do domu a mnie nie  ma bo gdzie wybyłam  , a nie ma obiadu to dla niego nie problem, zawsze sobie cos zrobi na ząb. Jest słynny w naszym towarzyskim gronie ,ze robi wspaniałe dania dla kolegow na męskie spotkania!:) Uwielbia tez robic zakupy ,ale tylko spożywcze!:) W sobotę rano zawsze skoro świt czyli koło 7 jest już w Kauflandzie!:)
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat