Madziu...ładnie mi prosty obiad. Prosty, to był u mnie. Tu się gotuje spaghetti, a w tym czasie na rozgrzaną oliwę trzy ząbeczki czosnku, trochę płatków chili (niekoniecznie) i git
Aha...dużo pieprzu, posolić i pietruchę świeżą walnąć. 10 min. Ale już o tym pisałyśmy w makaronach... Dla mnie, to jedno z najpiękniejszych dań, jakie znam
Ale bez wina kompletnie nie ma wdzięku.