Autor Wątek: Sekrety uprawy...  (Przeczytany 52568 razy)

Offline Bunia

  • Rozeznana
  • *
  • Wiadomości: 172
Odp: Sekrety uprawy...
« Odpowiedź #15 dnia: Lipca 17, 2013, 10:11:32 pm »
Bardzo przystojna!
Niebo gwiaździste nad głową, prawo moralne we mnie. I. Kant

Offline aquila

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4189
Odp: Sekrety uprawy...
« Odpowiedź #16 dnia: Lipca 17, 2013, 10:24:31 pm »
fajna !
lubię jeść kolorowo :D

ale pewnie traci kolorek w czasie gotowania ?

Offline TOJKA

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 11077
Odp: Sekrety uprawy...
« Odpowiedź #17 dnia: Lipca 17, 2013, 10:32:41 pm »
taki mini- mini ( każdego roku trochę go zmniejszam, bo nie daję rady dbać o niego)
może 60 m kw ?
raaaaany  60m x 60 m
toszto całe hektary do obrobienia ::((

E ,to nie znowu taki mały!To mniej więcej taki jak był onegdaj w Bystrej?
Amorku, w Bystrej to raczej_chyba był 6 m x 6 m (jesli masz na mysli ogródek, po którym pozostało tylko ogrodzenie  ;)
operacja oszczędzająca 2008r
rak piersi przewodowy inwazyjny, potrójnie ujemny, G3
zajęte węzły (ile? wpiszę jak zajrzę do dokumentów ;) )
chemioterapia 6 x AC;  radioterapia
operacja i leczenie w Wielkopolskim Centrum Onkologicznym

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Sekrety uprawy...
« Odpowiedź #18 dnia: Lipca 18, 2013, 09:26:34 am »
Racja ! Kela napisała przecież ,ze ma około 60 mkw. czyli takie mieszkanie m3 !! To gdzie to mini,mini?????
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline TOJKA

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 11077
Odp: Sekrety uprawy...
« Odpowiedź #19 dnia: Listopada 06, 2013, 08:41:36 am »
kciałam podpytać
ino się nie śmiać, bo ja tuman roślonowo_ogrodowy jestem
ale se postanowiłam, ze trza się zabrać za otoczenie koło domu  ;)

mam wrzosy, wiem, że trza obciąć (wiem ile), ale kiedy? teraz już_
w wątku agawy doczytalam, ze lawendę będzie okrywac, jak_czym, kiedy  ???
operacja oszczędzająca 2008r
rak piersi przewodowy inwazyjny, potrójnie ujemny, G3
zajęte węzły (ile? wpiszę jak zajrzę do dokumentów ;) )
chemioterapia 6 x AC;  radioterapia
operacja i leczenie w Wielkopolskim Centrum Onkologicznym

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Sekrety uprawy...
« Odpowiedź #20 dnia: Listopada 06, 2013, 10:23:52 am »
Wrzosów nigdy nie podcinałam  ??? Zresztą mam ich mało ;) i są byle_jakie; pewnie dlatego, ze o podcinaniu nie miałam pojęcia  ;D
Natomiast lawendę okrywam gałązkami iglaków po przymrozkach pierwszych, czyli już niedługo. Pomiędzy nimi a śniegiem utworzy się poducha powietrzna, która ochroni je przez mrozem.
Zabezpieczam tez azalie korą sypaną w górkę na korzenie oraz obwiązuję cały krzak fizeliną, to samo robię hortensjom  :)

Offline roza3

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4908
Odp: Sekrety uprawy...
« Odpowiedź #21 dnia: Listopada 06, 2013, 07:36:45 pm »
ja lawendę obcięłam po ziemi...pocięłam na kawałki.....i w otwartych torbach powkładałam do szaf  :P
2005-mastectomia piersi prawej, carcinoma ductale invasivum, G II, Bloom II, 13 węzłów usuniętych, w 2 przerzut, chemioterapia, trójujemna
2015-mastectomia piersi lewej-profilaktyczna z powodu brca1

Offline TOJKA

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 11077
Odp: Sekrety uprawy...
« Odpowiedź #22 dnia: Listopada 06, 2013, 07:57:28 pm »
mam trzy "kupki" wrzosów i małą_bardzo młodą "kupkę" lawendy - wsadziłam toto w tym roku;
ponieważ wreszcie założyli na mojej ulicy kanalizację  ztx mogę zacząć od przyszłej wiosny co_nie_co pogrzebać kole_doma;
zacznę oczywiście od wymiany płotu i bramy, a jak już się skończą wykopaliska to w ogrodniczkę się bawić będę;
w realu widziałam ogród agawy, a na fotkach ogród róży
bardzo mnie się one podobały (hehe i ogrody i właścicielki  :)  ), szczególnie te krzaczory u płota agawy  :)
mam bardzo mało hektarów  ;), ale pamiętając ogród agawy, wiem, że i niewielki skrawek można fajnie zagospodarować
będę dopytywać co i jak, bom tuman ogrodowy jakich mało  ;)


operacja oszczędzająca 2008r
rak piersi przewodowy inwazyjny, potrójnie ujemny, G3
zajęte węzły (ile? wpiszę jak zajrzę do dokumentów ;) )
chemioterapia 6 x AC;  radioterapia
operacja i leczenie w Wielkopolskim Centrum Onkologicznym

Offline mag

  • SPA
  • Uzależniona
  • *****
  • Wiadomości: 12000
  • Bardzo mi z tego powodu wszystko jedno
Odp: Sekrety uprawy...
« Odpowiedź #23 dnia: Listopada 06, 2013, 07:59:33 pm »
ja lawendy nie opatulam, przeżyła już chyba ze dwie zimy,

fizeliną ogrodową owinęłam azalie - wyglądają jak duchy
;)


rak piersi  potrójnie ujemny (TNBC), zajęty 1 węzeł, mastektomia: 2000, chemia 6xCMF, rekonstrukcja: 2006 i XI 2017 przerzuty do kości i tk. miękkich

Offline amado

  • SPA
  • Zakorzeniona
  • *****
  • Wiadomości: 3444
  • mój tekst
Odp: Sekrety uprawy...
« Odpowiedź #24 dnia: Listopada 06, 2013, 09:55:25 pm »
lawendy także nie opatulam, a azalie/rododendrony okrywam dopiero koło stycznia/lutego jeśli nie ma śniegu,
wrzosy przycina się na wiosnę


diagnoza: rak piersi przewodowy inwazyjny G3 - 09.2005
operacja: mastektomia - 10.2005
chemioterapia: AC x 4, Taxol x 4
radioterapia
tamoxifen
arimidex

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Sekrety uprawy...
« Odpowiedź #25 dnia: Listopada 06, 2013, 10:27:46 pm »
Moja lawenda wymarzła 2 lata temu do cna; starutka była, więc myślałam, że nic jej nie zaszkodzi  ::) Wcześniej przykrywałam, bo to ostatecznie krzewinka z łagodniejszego klimatu…
Teraz na zimno dmucham  :P

A chochoły fizelinowe lubię w ogrodzie, gdy śniegiem pokryte; trochę jak duchy z ziemi sie wynurzające  :D Przed Świętami lubię im ze światełek zrobić oczy… hu_hu_huuuu….

Offline TOJKA

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 11077
Odp: Sekrety uprawy...
« Odpowiedź #26 dnia: Marca 13, 2014, 10:48:38 am »

wrzosy przycina się na wiosnę

amadku już ?????????????

a z lawendą coś zrobić? ładnie przetrwała zimę, "kupka zielona" jest  :)
operacja oszczędzająca 2008r
rak piersi przewodowy inwazyjny, potrójnie ujemny, G3
zajęte węzły (ile? wpiszę jak zajrzę do dokumentów ;) )
chemioterapia 6 x AC;  radioterapia
operacja i leczenie w Wielkopolskim Centrum Onkologicznym

Offline amado

  • SPA
  • Zakorzeniona
  • *****
  • Wiadomości: 3444
  • mój tekst
Odp: Sekrety uprawy...
« Odpowiedź #27 dnia: Marca 13, 2014, 04:47:13 pm »

wrzosy przycina się na wiosnę

amadku już ?????????????

jeszcze moment, bo krzyczą, że oziębienie idzie, a warto by zara po przycięciu mrozu nie było

z lawendą też jeszcze zaczekać, a potem przyciąć ksztalt kuli nadając, coby wszędzie naobkoło światło docierało
« Ostatnia zmiana: Marca 13, 2014, 04:57:01 pm wysłana przez amado »


diagnoza: rak piersi przewodowy inwazyjny G3 - 09.2005
operacja: mastektomia - 10.2005
chemioterapia: AC x 4, Taxol x 4
radioterapia
tamoxifen
arimidex

Offline TOJKA

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 11077
Odp: Sekrety uprawy...
« Odpowiedź #28 dnia: Marca 13, 2014, 06:02:34 pm »
dzięki  :-*
booooo ja ten_tego, na L-4 jestem,to może się wreszcie za ten mój skromniutki ogródeczek troszku wezmę  ;)
operacja oszczędzająca 2008r
rak piersi przewodowy inwazyjny, potrójnie ujemny, G3
zajęte węzły (ile? wpiszę jak zajrzę do dokumentów ;) )
chemioterapia 6 x AC;  radioterapia
operacja i leczenie w Wielkopolskim Centrum Onkologicznym

Offline b_angel

  • SPA
  • Uzależniona
  • *****
  • Wiadomości: 5707
  • przewróciło się, niech leży
    • Amazonka_klub
Odp: Sekrety uprawy...
« Odpowiedź #29 dnia: Marca 13, 2014, 06:15:52 pm »
na razie leż  :0ulan:
      Ważną rzeczą jest nie to, co się da­je, ale to, z cze­go się ustępuje.   C.R. Zafon