Autor Wątek: Sekrety uprawy...  (Przeczytany 52949 razy)

Offline lulu

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 8012
Odp: Sekrety uprawy...
« Odpowiedź #45 dnia: Czerwca 21, 2014, 04:00:04 pm »
Sadzić to nie, ale zasiać zawsze możesz.
31.12.2007 amputacja piersi prawej metodą Pateya
Carcinoma mammae, G2, ER+, PGR+, HER2-
Przez 5 lat kolejno Tamoksifen, Egistrozol, Mamostrol
Po ponad 7 latach rak piersi lewej
21.08.2015 amputacja piersi lewej
ER-, PR-, HER2+++
4xAC i rok Herceptyna

Offline TOJKA

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 11077
Odp: Sekrety uprawy...
« Odpowiedź #46 dnia: Czerwca 21, 2014, 06:23:05 pm »
a dlaczego nie sadzić?
właśnie sobie przywiozłam sadzonki ziół  i nie tylko ziół :)
kawkę wypije i idę sadzić
operacja oszczędzająca 2008r
rak piersi przewodowy inwazyjny, potrójnie ujemny, G3
zajęte węzły (ile? wpiszę jak zajrzę do dokumentów ;) )
chemioterapia 6 x AC;  radioterapia
operacja i leczenie w Wielkopolskim Centrum Onkologicznym

Offline lulu

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 8012
Odp: Sekrety uprawy...
« Odpowiedź #47 dnia: Czerwca 21, 2014, 06:32:30 pm »
"tooooooooo się na nie łobrażę i już więcej sadzić nie będę"
no właśnie dla tego, siać
31.12.2007 amputacja piersi prawej metodą Pateya
Carcinoma mammae, G2, ER+, PGR+, HER2-
Przez 5 lat kolejno Tamoksifen, Egistrozol, Mamostrol
Po ponad 7 latach rak piersi lewej
21.08.2015 amputacja piersi lewej
ER-, PR-, HER2+++
4xAC i rok Herceptyna

Offline mag

  • SPA
  • Uzależniona
  • *****
  • Wiadomości: 12000
  • Bardzo mi z tego powodu wszystko jedno
Odp: Sekrety uprawy...
« Odpowiedź #48 dnia: Czerwca 21, 2014, 06:34:23 pm »
a ja już pisałam, że zielone_roślinne mnie nie lubi?
co tylko wsadzę i próbuję hodować, to zdycha...

se kwiotków żółtych, białych i parańczowych nawsadzałam pod krzaczki, żeby rozweselić zieleń i ino dwa parańczowe badylki zostały a resztę coś wetło, sterczą suche badylki  >:(

tylko to, co wtykam w teren zwany skalniakiem jakoś sobie radzi

w domu to samo, zioła w doniczkach jeszcze nigdy nie przeżyły >:(


rak piersi  potrójnie ujemny (TNBC), zajęty 1 węzeł, mastektomia: 2000, chemia 6xCMF, rekonstrukcja: 2006 i XI 2017 przerzuty do kości i tk. miękkich

Offline TOJKA

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 11077
Odp: Sekrety uprawy...
« Odpowiedź #49 dnia: Czerwca 21, 2014, 06:40:27 pm »
"tooooooooo się na nie łobrażę i już więcej sadzić nie będę"
no właśnie dla tego, siać
aaaaaaaaaaaaaaaaa nnnnooooooooooooooo zaqmałam ;)
a mówiłam, że do mnie trza dużymi literami  ;D
operacja oszczędzająca 2008r
rak piersi przewodowy inwazyjny, potrójnie ujemny, G3
zajęte węzły (ile? wpiszę jak zajrzę do dokumentów ;) )
chemioterapia 6 x AC;  radioterapia
operacja i leczenie w Wielkopolskim Centrum Onkologicznym

Offline lulu

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 8012
Odp: Sekrety uprawy...
« Odpowiedź #50 dnia: Czerwca 21, 2014, 06:43:27 pm »
Ja bazylię sieję sama, całkiem dobrze nam się wiedzie. Te kupne szybko padają, bo ja ich nie zasilam.
31.12.2007 amputacja piersi prawej metodą Pateya
Carcinoma mammae, G2, ER+, PGR+, HER2-
Przez 5 lat kolejno Tamoksifen, Egistrozol, Mamostrol
Po ponad 7 latach rak piersi lewej
21.08.2015 amputacja piersi lewej
ER-, PR-, HER2+++
4xAC i rok Herceptyna

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Sekrety uprawy...
« Odpowiedź #51 dnia: Czerwca 22, 2014, 08:00:02 pm »
Jak posadzicie w dużych doniczkach ( zwykłe plastikowe ,podłużne) te zioła z np. kauflandu ( doniczkowe) to będą rosnąc na balkonie , az miło :) Oczywiście im więcej czasu mija tym sa bardziej dzikie, przerastają. Trzeba je regularnie podcinac ,skubać ,podbierac ,a  bazylię tak by zostawiać parę listkow na gorze.
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline Kela

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4100
Odp: Sekrety uprawy...
« Odpowiedź #52 dnia: Lipca 14, 2014, 12:02:42 pm »
Przed wyjazdem do Bystrej posiałam od nowa szpinak, sałaty, rzodkiewkę i wsadziłam dymkę na szczypiorek. Wszystko wzeszło i rośnie :oklaski:
rak piersi (carcinoma tubulare infiltrativum multifocale)
mastektomia piersi prawej - 2006
rekonstrukcja piersi - 2007
leczenie: chemioterapia 4 x FAC, hormonoterapia - Tamoxifen

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: Sekrety uprawy...
« Odpowiedź #53 dnia: Kwietnia 11, 2015, 05:30:28 pm »
Właśnie wróciłam z ogródka. Ogarnęłam jako tako połowę "podmurza" od frontu. A gdzie reszta?... Cholera, nie lubię tej roboty :( Nie mogłoby sobie ot tak, po prostu samo z siebie ślicznie rosnąć? 8)
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline amado

  • SPA
  • Zakorzeniona
  • *****
  • Wiadomości: 3444
  • mój tekst
Odp: Sekrety uprawy...
« Odpowiedź #54 dnia: Kwietnia 11, 2015, 05:40:24 pm »
no, u mnie chyba (czasem mężowaty tam spędza trochę czasu) chyba tak rośnie, wyszłam dzisiaj, postałam, popatrzyłam, popodziwiałam młode roślinki i stare co świeże listki puszczają, jeszcze posiedziałam też trochę i tyle  :)


diagnoza: rak piersi przewodowy inwazyjny G3 - 09.2005
operacja: mastektomia - 10.2005
chemioterapia: AC x 4, Taxol x 4
radioterapia
tamoxifen
arimidex

Offline TOJKA

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 11077
Odp: Sekrety uprawy...
« Odpowiedź #55 dnia: Kwietnia 11, 2015, 05:43:02 pm »
ja wczoraj zaczęłam, dzisiaj miał być c.d
ale kręgosłup mnie napitala po wczorajszym
Sił ino wystarczyło coby w auto wsiąść i objeździć sklepy.
Będziem bramę i płot nowy stawiać. Trza się było zorientować jakie roślinki i po ile można będzie zakupić.
Jutro bedem plan sytuacyjno - robotowy robić.

operacja oszczędzająca 2008r
rak piersi przewodowy inwazyjny, potrójnie ujemny, G3
zajęte węzły (ile? wpiszę jak zajrzę do dokumentów ;) )
chemioterapia 6 x AC;  radioterapia
operacja i leczenie w Wielkopolskim Centrum Onkologicznym

Offline roza3

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4908
Odp: Sekrety uprawy...
« Odpowiedź #56 dnia: Kwietnia 11, 2015, 09:46:03 pm »
a ja dziś od rano do póżnego wieczora w polu
jak ja się lubie narobić....nawet kosiarke dziś wywlekłam coby pozbierać różne takie co się na trawniku rozpanoszyły
2005-mastectomia piersi prawej, carcinoma ductale invasivum, G II, Bloom II, 13 węzłów usuniętych, w 2 przerzut, chemioterapia, trójujemna
2015-mastectomia piersi lewej-profilaktyczna z powodu brca1

Offline Kela

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4100
Odp: Sekrety uprawy...
« Odpowiedź #57 dnia: Kwietnia 18, 2015, 06:18:06 pm »
U mnie posadzone ziemniaki, zasiana sałata i rzodkiewka, ale to nie moja zasługa
ja czekam na ciepło, wtedy posieję resztę
rak piersi (carcinoma tubulare infiltrativum multifocale)
mastektomia piersi prawej - 2006
rekonstrukcja piersi - 2007
leczenie: chemioterapia 4 x FAC, hormonoterapia - Tamoxifen

Offline Natalia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7185
Odp: Sekrety uprawy...
« Odpowiedź #58 dnia: Kwietnia 18, 2015, 06:22:18 pm »
Granulace dziewczyny ,ja niby mechanizator rolnictwa( niby ,bo w zawodzie nigdy nie pracowałam) a do pracy w ziemi mnie nie ciągnie
Natalia

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Sekrety uprawy...
« Odpowiedź #59 dnia: Kwietnia 18, 2015, 08:34:40 pm »
ZA bardzo nie wiem czy wy to w wirtualu  czy w realu siejecie ,orzecie!Pamiętam ,ze Tojka wciąż cos "robiła" w ziemi!
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat