Port naczyniowy

[betty]

Sasky, ja też chodzę tylko do 24. Nie dość, że są bardzo profesjonalne, to jeszcze sympatyczne.
Dzięki nim oszczędziłam sobie jednego wyjazdu do wawy, w przeddzień założenia portu. Miałam zrobić badania wg zalecenia dzień przed. Same podpowiedziały, żeby przyjechać na 7 w dniu portu, wezmą mnie jako pierwszą i dadzą na cito. I tak było.

[Nastja1989]

Port dzis zalozony. Dziwnie sie czuje jakby mnie cos pobieralo, jakies przeziebienie. No i ten bol... jutro bedzie lepiej?

[betty]

Będzie Nastju z każdym dniem coraz lepiej.
Ten ból szybko mija, mi chyba w trzecim dniu już nie dokuczał, omile dobrze pamiętam.

[marzena72]

Minie szybko. Ja nie mogłam ręką ruszyć w dniu założenia A na następny bylo już ok.

[Nastja1989]

Dzis juz lepiej ale jeszcze trochę sztywna jestem.

[lulu]

Ja już raczej stara portowa jestem, tylko jak idę pod prysznic, to sobie powtarzam, aby gąbką nie szorować po porcie.

[Nastja1989]

Kurcze chrzesniaczka wbiegala na lozko i mnie barkiem uderzyla w port. Bolalo jak cholera...
Moglo sie cos stac?

[betty]

Ale dzieje się coś?
Boli nadal? Masz jakieś niepokojące objawy?

[Nastja1989]

Teraz nie boli tylko tak jak po zwyklym uderzeniu troche ramie jak rusze. Cykam sie ze cos moglo sie stac. Zadnych krwiakow, opuchniec nie mam. Troszeczke zaczerwienione jest no ale  w sumie to tydzien temu zakladalam wiec ma prawo tez bolec po uderzeniu bo swierze. Przynajmniej mi sie tak wydaje...
Co by sie dzialo jezeli by sie cos dzialo?
Mozna  to uszkodzic?

[lulu]

Myślę, że do uszkodzenia raczej nie doszło ale ja, to bym na wszelki wypadek skonsultowała z jakimś "portowym" lekarzem, może warto przepłukać heparyną.

[Nastja1989]

Jutro bede na dolewce chemii i musze szwy zdjac na chirurgii takze napewno zapytam. Pobolewa troche jak sie ruszam ale to tak jakby miesien bardziej.

[Nastja1989]

ja to jestem taka pechowa że nie ma mocnych. Oderwałam strupa ze skory na porcie i mi sie szary port pokazal!!! przykrylam spowrotem tym strupem, posmarowalam mascia przepisana kiedys od chirurga i ... BOJĘ SIĘ !!! noż kurza stopa. To źle co nie?

[lulu]

No nie najlepiej, ale się zastanawiam czy na pewno ten strup był w miejscu gdzie Ci podawali kroplówkę? Ja miałam dwa malutkie szwy. Jeden to tak jakby na początku, a drugi prawie na końcu tego "wężyka". Miejsce podawania jest bez żadnych nacięć.