Autor Wątek: Madhuvan- Miodowy Las Kryszny  (Przeczytany 321951 razy)

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: Madhuvan- Miodowy Las Kryszny
« Odpowiedź #1320 dnia: Października 19, 2017, 09:33:20 pm »
 xhc
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline braja

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 2927
Odp: Madhuvan- Miodowy Las Kryszny
« Odpowiedź #1321 dnia: Października 20, 2017, 05:32:16 pm »
Pare dni temu w końcu odebrałam dowód, więc mogłam wreszcie pójść do banku, żeby zmienić dane. Pracuje tam moja koleżanka z podstawówki, jedna z najsympatyczniejszych babek na świecie. W tamtym roku przeżywala bardzo raka piersi swojej szwagierki. Szwagierka bardzo źle się czuła w trakcie leczenia i G. się nią matrwiła.

Zanim przeszłyśmy do spraw zawodowych zapytałam jak tam szwagierka. "Szwagierka dobrze. Ale ja nie..."- odpowiedziała G. Rak jelita grubego... Chodziłyśmy do jednej klasy, mamy tyle samo lat! Nie miała takich chorób w rodzinie, poszła na badanie bo pojawiły się  niepokojące objawy. Ponoć w wypisie stoi, że wycięty w calości. A wizyta kolejna .... wyznaczona na styczen  ::((  Oczywiście w  poniedzialek idzie prywatnie. Kto powinien jej wyrobić tą zieloną kartę? Bo nawet nie powiedziano jej o takiej możliwości  >:(
rak piersi przewodowy inwazyjny i nieinwazyjny, G3, T3N2a, potrójnie ujemny
zajęte 7 węzłów
chemia przedoperacyjna 4 AT 
mastektomia radykalna luty 2012
chemia pooperacyjna 4 TAC
radioterapia

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: Madhuvan- Miodowy Las Kryszny
« Odpowiedź #1322 dnia: Października 20, 2017, 06:05:53 pm »
Może na pewno być rodzinny.
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline Mirusia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7138
Odp: Madhuvan- Miodowy Las Kryszny
« Odpowiedź #1323 dnia: Października 20, 2017, 08:39:35 pm »
Braju, nie wiem na ile się orientujesz, bo ja też dotknęłam jedynie tematu, te raki operuje się teraz inaczej.
Oczywiście pewnie zależy od wielkości, biologii, itp._itd., ale właśnie laparoskopowo, mniej inwazyjnie, z myślą też, aby częściej uniknąć stomii. Kraków ma taki ośrodek i Krapkowice (to obok mnie). Podpowiedz to koleżance.

Offline braja

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 2927
Odp: Madhuvan- Miodowy Las Kryszny
« Odpowiedź #1324 dnia: Października 20, 2017, 09:33:28 pm »
Koleżanka juz po operacji. Podczas kolonoskopii wykryto dwa polipy. Mniejszy usuneli jej od razu, do usunięcia większego musiala się połozyc do szpitala. No i właśnie ten okazał się rakiem, wynik był po miesiącu. Czy skoro wycięty w calości i nie naciekał niczego to będzie miala jakąś chemię czy tylko będzie obserwacja?
rak piersi przewodowy inwazyjny i nieinwazyjny, G3, T3N2a, potrójnie ujemny
zajęte 7 węzłów
chemia przedoperacyjna 4 AT 
mastektomia radykalna luty 2012
chemia pooperacyjna 4 TAC
radioterapia

Offline Mirusia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7138
Odp: Madhuvan- Miodowy Las Kryszny
« Odpowiedź #1325 dnia: Października 20, 2017, 09:38:12 pm »
Na to pytanie nie odpowiem, ale obok mnie jest jeden przypadek polegający po operacji właśnie na niej.

Offline lulu

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 8012
Odp: Madhuvan- Miodowy Las Kryszny
« Odpowiedź #1326 dnia: Października 20, 2017, 10:14:22 pm »
Braja w moim sąsiedztwie jest pani, która miała raka jelita. 10 (choruje dłużej) lat temu jej córka przekazywała mi bardzo złe wiadomości ale jak widać nie stało się nic złego. Kobitka śmiga po wsi, jeździ na rowerze, czyli da się drania poskromić.
31.12.2007 amputacja piersi prawej metodą Pateya
Carcinoma mammae, G2, ER+, PGR+, HER2-
Przez 5 lat kolejno Tamoksifen, Egistrozol, Mamostrol
Po ponad 7 latach rak piersi lewej
21.08.2015 amputacja piersi lewej
ER-, PR-, HER2+++
4xAC i rok Herceptyna

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: Madhuvan- Miodowy Las Kryszny
« Odpowiedź #1327 dnia: Października 20, 2017, 10:59:29 pm »
Córki teściowa miała raka jelita grubego (naciekał, węzeł jakiś był też zajęty). Przez tel. dowiedziała się, że wynik ok. więc zafundowała sobie operacje haluksów na dwie nogi. Była uziemiona na 6 tygodni. Gdy mogła już się poruszać było za późno, by kontynuować chemię. Została intensywna obserwacja. PET od razu i po roku. Inne badania co 3 miesiące. Czuli się winni i diagnozowali dokładniej niż zwykle. Dziś jest już prawie 6 lat od operacji (bez stomii) ma sie dobrze, żyje b. intensywnie zważywszy na wiek (starsza ode mnie). W jej przypadku wyszło na dobre całe zamieszanie. W normalnym trybie miałaby z pewnością chemię. Wynik widziałam na własne oczy i nie dowierzałam, że tak zostawili.
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline braja

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 2927
Odp: Madhuvan- Miodowy Las Kryszny
« Odpowiedź #1328 dnia: Października 21, 2017, 11:56:15 am »
Też myslę, że będzie dobrze. Ale się zdziwilam, że jej wizytę wyznaczono za 3 miesiące nie tłumacząc niczego.
rak piersi przewodowy inwazyjny i nieinwazyjny, G3, T3N2a, potrójnie ujemny
zajęte 7 węzłów
chemia przedoperacyjna 4 AT 
mastektomia radykalna luty 2012
chemia pooperacyjna 4 TAC
radioterapia

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Madhuvan- Miodowy Las Kryszny
« Odpowiedź #1329 dnia: Października 21, 2017, 03:03:42 pm »
Pamiętam  z poprzedniego forum Dankę 58 , ona  podobnie, też po kolonoskopii musiała mieć zabieg usunięcia podejrzanego polipa i okazał się rakiem. Leczenia innego już nie miała.
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline braja

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 2927
Odp: Madhuvan- Miodowy Las Kryszny
« Odpowiedź #1330 dnia: Listopada 12, 2017, 11:19:31 pm »
Tym razem leciałam liniami szwajcarskimi. Na lotnisku zaskoczyło mnie pytanie odnośnie mojego rocznego biletu czy mam prawo do takiego. Czyżby Kostaryka zareagowała na wybryki tej pary Polaków co to im odebrano dzieci? Na szczęście miałam przy sobie kopie dokumentu potwierdzającego mi przyznanie pobytu czasowego, która z duma zaprezentowałam. Sądząc z maslanego wzroku pani odprawiającej moja walizke, nie zrozumiala ani słowa (dokument jest po hiszpansku), nie dała tego jednak poznac po sobie, udawała, że czyta.  C:-)

Pierwsze rozczarowanie- myslałam, że będzie widac Alpy, specjalnie wziełam miejsce przy oknie, a tu kicha! Chmury nisko i teraz zostanie mi na zawsze wrażenie, że Szwajcaria jest niemal płaska.  xhc  Drugie rozczarowanie- kompletny chaos przy sprawdzaniu kart pokładowych na lot do San Jose. No czegos takiego sie nie spodziewalam po twórcach precyzyjnych zegarków  Nikt nic nie wiedział, nawet elegancki gość z business class wytrzeszczal oczy, nie wiedząc gdzie ma iść :o Trzecie rozczarowanie- wyczytalam w necie, ż epociąg, którym sie jeżdzi na jeden z terminali ogłasza swoje przybycie dźwiękiem dzwonków i muczeniem. I nie widzialm tego pociągu!  :'(

Ale potem było juz tylko lepiej. Miejsce przy oknie w ostatnim rzedzie okazało się bardzo przestronne. Zamowiony weganski posiłek najlepszy w tej kategorii jaki kiedykolwiek jadłam w samolocie.  mnx  Samolot był sliczny (pierwszy raz widziałam samolot z namalowanymi kwiatuszkami) i ogromny. Miałam zludna nadzieję, że może miejsce koło mnie pozostanie wolne, ale nie było szans, Gdy tylko usiadla koło mnie kobieta pomyslalam- "Francuska". I kurcze, rzeczywiscie gadala z kumpela po francusku!  8) Zreszta był to chyba najbardziej miedzynarodowy lot w moim zyciu. Byli i Turcy i Egipcjanie i Rosjanie i Hindusi, paszporty we wszelkich odcieniach niebieskiego i czerwieni. Napisy do "ogłoszeń parafialnych" w czterech językach! Wiedziałam, ze w Szwajcarii mówi sie po niemiecku, francusku i włosku. Czwartego jezyka nie rozgryzłam, przypominal troche włoski tak na wygląd.

Lecieliśmy w dzień, a poprzednią noc miałam niemal nieprzespaną, więc choć padałam na dziób, to zasnąć nijak nie moglam. Pod koniec lotu trwał już zmierzch, przechodzący szybko w ciemnośc w miare jak schodziliśmy do lądowania. Zmiana cisnienia jest zwykle dla mnie mordercza. Woże ze soba cukierki z ksylitolem, lizaki i caly czas mam korki w uszach, ale i tak zdarza sie, że płacze z bólu. Tym razem pilot dokonal niemozliwego. zszedł z 11km w kilkanascie minut i zanim moje uszy sie zorientowaly, że cos się dzieje, już bylismy na ziemi.  ztx 

Choc wyladowalismy kwadrans wczesniej, jako, że siedzialam na końcu, mialam przed sobą kolejke kilkuset osób, najczęściej rodzin, do tego wielu nie mówiło nawet po angielsku. Potem musiałam doładowac telefon i też do okienka kolejka, z jednej strony grupa Hindusow, z drugiej Belgijek czy Holenderek. Marzyłam o walnieciu sie na wyro w malutkim hoteliku, gdzie zawsze nocuję. Czy ktoś by się spodziewal jeszcze jakiejs przygody? ;) cdn
rak piersi przewodowy inwazyjny i nieinwazyjny, G3, T3N2a, potrójnie ujemny
zajęte 7 węzłów
chemia przedoperacyjna 4 AT 
mastektomia radykalna luty 2012
chemia pooperacyjna 4 TAC
radioterapia

Offline lulu

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 8012
Odp: Madhuvan- Miodowy Las Kryszny
« Odpowiedź #1331 dnia: Listopada 13, 2017, 12:42:04 am »
No tylko miłych snów na wyrze w malutkim hoteliku.
31.12.2007 amputacja piersi prawej metodą Pateya
Carcinoma mammae, G2, ER+, PGR+, HER2-
Przez 5 lat kolejno Tamoksifen, Egistrozol, Mamostrol
Po ponad 7 latach rak piersi lewej
21.08.2015 amputacja piersi lewej
ER-, PR-, HER2+++
4xAC i rok Herceptyna

Offline mag

  • SPA
  • Uzależniona
  • *****
  • Wiadomości: 12000
  • Bardzo mi z tego powodu wszystko jedno
Odp: Madhuvan- Miodowy Las Kryszny
« Odpowiedź #1332 dnia: Listopada 13, 2017, 08:37:34 am »
jak zawsze niecierpliwie czekam na resztę!


rak piersi  potrójnie ujemny (TNBC), zajęty 1 węzeł, mastektomia: 2000, chemia 6xCMF, rekonstrukcja: 2006 i XI 2017 przerzuty do kości i tk. miękkich

Offline Parabola

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 5538
Odp: Madhuvan- Miodowy Las Kryszny
« Odpowiedź #1333 dnia: Listopada 13, 2017, 09:52:27 am »
ooo u Braji bedzię się coś działo  ;)   :-*
listopad 2003 rak piersi prawej carcinoma metaplasticum, carcinoma planoepitheliale  akeratodes.
G-2 T1NoMo trójujemny, zabieg oszczędzający.
6 chemii CMF i radioterapia.
IO Kraków Garncarska

Offline oooAncia!

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3737
Odp: Madhuvan- Miodowy Las Kryszny
« Odpowiedź #1334 dnia: Listopada 13, 2017, 09:52:35 am »
Braju, mam nadzieję że nie odczułas dzisiejszych trzęsień.
Diagn. 12/2013, potrójnie ujemny, full service usług onkologicznych.