Madhuvan- Miodowy Las Kryszny

[agawa]

Czyli nie dałaś mu szansy 

[Amor]

Książe, z takimi manierami? Żeby od razu sie pakowac do łóżka i to w butach?   

Ognisty, namiętny, zakochany...

[Kela]

ja też bym z żabą spać nie chciała
z żadną, ani  z taką wylezioną z toalety ani z wylesioną z trawy

[braja]

Książe, z takimi manierami? Żeby od razu sie pakowac do łóżka i to w butach?   

Ognisty, namiętny, zakochany...

Amorku, czuję, że serce Twe zabiło żywiej...Jesli pan książe sie znowu zjawi, dam mu Twoje namiary na forum. Jakos się zgadacie, może on przez ocean przeskoczy? Taki książę na białym koniu   

[Amor]

Teraz??? teraz już po ptakach....ani mi się chce, ani z czym do ludzi.... ale pomarzyć zawsze można.. Jednakże dziękuję za troskę!

[agawa]

oh, pomarzyć… 

[DanaPar]

Marzenia często się spełniają

[Monia_Lissa]

Żabki cudne są....i jaszczurki, węże też. Ich skóra jest bardzo przyjemna w dotyku. Ja bym spała z żabką spokojnie.

[Kela]

Monia

[DanaPar]

Co do zab i jaszczurek to nie wiem. Ale potwierdzam węże mają bardzo gładką skórę. Po każdym jedzeniu (a zdarza się to w zależności od pory roku raz na miesiąc do raz na trzy miesiące) zrzucają welinkę. W 100 % odnawiają swoją skórę.
Spać to bym z gadem nie mogła, ale potrzymać go na sobie i pogłaskać, to czemu nie. miałam w domu dwa boa i pytona. Dzieci (3 i 6 lat) brały  węże do łóżka, wózeczka dla lalek. Zero strachu. Traktowały te węże jak swojego pieska.

[braja]

Dana jesteś wielka! Moja rodzina nawet jak słucha o wężach to mdleje    Wczoraj jeden z chłopaczków co nas nawiedzili na 2 miesiące z radością w oczach wynosil  gołą ręka wielką tarantulę co się przyplątala w jadalni. Ku przerażeniu kostarykańskiej rodzinki co przyjechała z wizytą. 

Rodzinka zresztą bardzo ciekawa- babcia, wnuczka i mąż wnuczki są wyznawcami Kryszny, a syn owej babci a ojciec dziewczyny- slawnym lokalnie pastorem ewangelickim 

[Kela]

z dwojga złego wolę żabę niż tarantulę

[lulu]

Dobra ropucha pewnie poradziłaby sobie z tarantulą.

[braja]

Miejscowe ropuchy osiagają gigantyczne rozmiary, ale tarantulom w kwiecie wieku tez nic nie brakuje  "Książe" wkradł sie do mojego domku w srodku nocy i robił raban, wiec wziełam miotłe i za drzwi! 

[lulu]

Braja, a może wystarczyło otworzyć drzwi i powiedzieć, "Książe pozwoli" ... jeśli to arystokracja, to zachowałby się odpowiednio i Ty byłabyś pewna z kim masz do czynienia.