Autor Wątek: Madhuvan- Miodowy Las Kryszny  (Przeczytany 322569 razy)

Offline roza3

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4908
Odp: Madhuvan- Miodowy Las Kryszny
« Odpowiedź #1605 dnia: Lipca 16, 2018, 09:50:08 am »
dobrze, że żyłaś w czasach kiedy jeszcze szczepienia były obowiązkowe 
przynajmniej czarna ospa Ci nie grozi
;D  >:D
2005-mastectomia piersi prawej, carcinoma ductale invasivum, G II, Bloom II, 13 węzłów usuniętych, w 2 przerzut, chemioterapia, trójujemna
2015-mastectomia piersi lewej-profilaktyczna z powodu brca1

Offline braja

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 2927
Odp: Madhuvan- Miodowy Las Kryszny
« Odpowiedź #1606 dnia: Lipca 16, 2018, 03:34:09 pm »
Nie chcę cie martwic Róża, ale odporność na czarna ospę już sie nam dawno skonczyła. Nie było szczepien przypominajacych po 20 latach. Musze chyba poczekać az zachoruje któras z krów, żeby sie doszczepić  >:D

lulu, o rękawicach to ja myslę nieustannie, ba, nawet mam je ze sobą... tylko jakos załozyć mi sie nie chce  8) Oczywiscie rekawice z pewnością zmiejszyłyby ilość wstrzyknietego jadu, nie sądzę jednak że zapobiegłby całkowicie udziabaniu. No i jest jeszcze jeden problem. Pewnego razu myslalam, że mi mózg wypłynie jak mnie udziabała gigantyczna mrowa, co sie wlasnie schowała w rekawicy  ::(( xhc
« Ostatnia zmiana: Lipca 16, 2018, 03:36:20 pm wysłana przez braja »
rak piersi przewodowy inwazyjny i nieinwazyjny, G3, T3N2a, potrójnie ujemny
zajęte 7 węzłów
chemia przedoperacyjna 4 AT 
mastektomia radykalna luty 2012
chemia pooperacyjna 4 TAC
radioterapia

Offline roza3

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4908
Odp: Madhuvan- Miodowy Las Kryszny
« Odpowiedź #1607 dnia: Lipca 16, 2018, 09:28:53 pm »
Musze chyba poczekać az zachoruje któras z krów, żeby sie doszczepić  >:D
xhc


a w sprawie mrówek...ja se lubie czasem przysiąść na trawie...tak gołą dupą prawie....cuś robie a jestem w samych majtkach i bluzce....i potrafią  mnie w oną udziabac galancie...niby nasze_krajowe_ziemne.....a boli i swędzi jak po kostarykanskich :P  ;D
2005-mastectomia piersi prawej, carcinoma ductale invasivum, G II, Bloom II, 13 węzłów usuniętych, w 2 przerzut, chemioterapia, trójujemna
2015-mastectomia piersi lewej-profilaktyczna z powodu brca1

Offline lulu

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 8012
Odp: Madhuvan- Miodowy Las Kryszny
« Odpowiedź #1608 dnia: Lipca 16, 2018, 10:39:40 pm »
No to mi przyszło teraz na myśl, że nim wyjdziesz na pole, ogródek, itp., to musisz odbyć cały rytuał. Wziąć rękawiczki położyć na podłogę, mocno je podeptać (mała dygresja, jak aktorowi spadła kartka z tekstem, to nim ją podniósł, to musiał przydeptać, niby na szczęście, może deptał złe moce  xhc ), tak mocno, aby żadne chowające się tam stworzenie, nie mogło przeżyć.
31.12.2007 amputacja piersi prawej metodą Pateya
Carcinoma mammae, G2, ER+, PGR+, HER2-
Przez 5 lat kolejno Tamoksifen, Egistrozol, Mamostrol
Po ponad 7 latach rak piersi lewej
21.08.2015 amputacja piersi lewej
ER-, PR-, HER2+++
4xAC i rok Herceptyna

Offline braja

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 2927
Odp: Madhuvan- Miodowy Las Kryszny
« Odpowiedź #1609 dnia: Lipca 16, 2018, 10:41:57 pm »
Róża, skoro specjalnie je prowokujesz to nic dziwnego, że dziabna w oną ;)  xhc

Lulu, a jak mnie w noge ugryzie podczas tego deptania?  xhc
rak piersi przewodowy inwazyjny i nieinwazyjny, G3, T3N2a, potrójnie ujemny
zajęte 7 węzłów
chemia przedoperacyjna 4 AT 
mastektomia radykalna luty 2012
chemia pooperacyjna 4 TAC
radioterapia

Offline amado

  • SPA
  • Zakorzeniona
  • *****
  • Wiadomości: 3444
  • mój tekst
Odp: Madhuvan- Miodowy Las Kryszny
« Odpowiedź #1610 dnia: Lipca 16, 2018, 11:10:53 pm »
trzymać rękawice tak zamknięte, aby nic do środka wejść możliwości nie miało, przed założeniem wytrząsnąć arcy porządnie, zajrzeć ostrożnie, na drugą stronę przewinąć  :0ulan:


diagnoza: rak piersi przewodowy inwazyjny G3 - 09.2005
operacja: mastektomia - 10.2005
chemioterapia: AC x 4, Taxol x 4
radioterapia
tamoxifen
arimidex

Offline oooAncia!

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3737
Odp: Madhuvan- Miodowy Las Kryszny
« Odpowiedź #1611 dnia: Lipca 18, 2018, 01:14:03 pm »
Wicie co, moi znajomi nie szczepią swojego młodszego syna. Młody teraz skończył 2.gą klasę podstawówki. w ciągu tych 3 lat szkoły (chodzi do tej, w której pracuję) opuścił z powodu choroby 3 dni. Był na zabiegu chirurgicznym. Żadnych przeziębień, gryp, chorób zakaźnych....

patrze nieco sceptycznie na programy szczepienia przeciw-wszystkiemu-co-się-da. Np gdy małż miał obowiązkowe szczepienia przeciwko grypie w pracy to chorował co roku i to bardzo mocno. Dobrowolnie się nie szczepimy. I grypa jakoś nas nie dosięga szczególnie intensywnie.

I np. w zeszłym roku pojawiła się propozycja PISu że szczepienie przeciwko grypie ma być obowiązkowe pod groźbą kary 50.000 zł. A to wcale, ale to wcale mi się nie podoba.
Diagn. 12/2013, potrójnie ujemny, full service usług onkologicznych.

Offline braja

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 2927
Odp: Madhuvan- Miodowy Las Kryszny
« Odpowiedź #1612 dnia: Lipca 18, 2018, 04:12:51 pm »
Zgadzam się niektóre szczepionki to bzdety. ale wiele ratuje zycie i bardzo dobrze ze są. Ospa wyludnila kiedys jedna trzecia Europy, a może i świata. a kto przeżył, wygladał paskudnie. Grużlica też zbierała swoje żniwo. Koklusz zabijał niemowleta. Nawet wiatrowka może dac do wiwatu, mój ex szwagier ledwie sie wylizał chorujac jako dorosły. Ja na grype sie w tamtym roku zaszczepiłam. Bo latam w sezonie grypowym, nie chce niczego załapać. Na tężec też sie szczepię, znałam czlowieka, który na to umarl a umiera sie i choruje w okropnym bólu. Pewnie, że to choroba "niszowa", ale akurat ja należę do grupy ryzyka bo mam kontakt z ziemia i obornikiem.
rak piersi przewodowy inwazyjny i nieinwazyjny, G3, T3N2a, potrójnie ujemny
zajęte 7 węzłów
chemia przedoperacyjna 4 AT 
mastektomia radykalna luty 2012
chemia pooperacyjna 4 TAC
radioterapia

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: Madhuvan- Miodowy Las Kryszny
« Odpowiedź #1613 dnia: Lipca 18, 2018, 04:31:14 pm »
Anciu wiele dzieci nie choruje. Takie geny. Może też brak nadopiekuńczości rodziców i dziecko samoistnie zyskuje odporność, stykając się z alergenami, bakteriami...
Pamiętam rozmowę z synową, która po stwierdzeniu u syna alergii na roztocze i coś tam jeszcze, wcale nie zmieniła kołder puchowych na antyalergiczne i wcale nie wprowadziła jakiejś specjalnej higieny, ani nawet leków antyalergicznych, twierdząc, że organizm ma sam sobie z tym poradzić. I poradził  ztx
Zaś co do chorób, o których pisze Braja, z którymi nie mamy do czynienia na co dzień. by zyskać odporność, więc lepiej skorzystać z wynalazku szczepień i zapodać kontrolowaną dawkę tychże
Ja w zeszłym roku zaszczepiłam się po raz pierwszy przeciw grypie i przeziębiłam się podobnie, jak we wcześniejszych latach. Nie zauważyłam różnicy. Ale spokojność w głowie była większa  ztx i może dla niej warto się zaszczepić
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline lulu

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 8012
Odp: Madhuvan- Miodowy Las Kryszny
« Odpowiedź #1614 dnia: Lipca 18, 2018, 04:36:05 pm »
Dana to Twoja synowa miała szczęście, a raczej dzieciak. Taka alergia może przejść w astmę.
31.12.2007 amputacja piersi prawej metodą Pateya
Carcinoma mammae, G2, ER+, PGR+, HER2-
Przez 5 lat kolejno Tamoksifen, Egistrozol, Mamostrol
Po ponad 7 latach rak piersi lewej
21.08.2015 amputacja piersi lewej
ER-, PR-, HER2+++
4xAC i rok Herceptyna

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: Madhuvan- Miodowy Las Kryszny
« Odpowiedź #1615 dnia: Lipca 18, 2018, 04:39:09 pm »
Jest farmaceutką i myślę, że czuwała, znaczy obserwowała dzieciaka i oceniała
Teraz wnuk intensywnie pływa (4 razy w tygodniu) i to też może mu pomaga. Przeziębia się rzadko, a jak już to mija szybko bez antybiotyku
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Madhuvan- Miodowy Las Kryszny
« Odpowiedź #1616 dnia: Lipca 18, 2018, 06:19:31 pm »
Braju co Ty piszesz o sobie- neurotyk!!  ( teraz dopiero miałam czas poczytać) co ja miałabym o sobie powiedzieć, ja cię podziwiam, uciekałabym gdzie pieprz rosnie gdybym zobaczyła gada, gdyby ugryzła mnie mrówa itp. "swoich" rodzimych się boję, a co dopiero tych na innym kontynencie! TY jesteś bardzo odważna.
Któraś radzi rękawice, może lepiej używac przy "obrządku" i gumowych butów , a także spryskiwac się od stop do głow jakimiś preparatami anty. Ja nawet jak do lasu biegnę to aerozol idzie w ruch.
Bo na tropikalne choroby pewnie się szczepiłas?
ja jestem zwolennikiem szczepień, chociaż może bez przesady. Najmłodszego jeszcze nie szczepiłysmy, wolimy by skończył dwa miesiące. Czasami dzieci są bardzo odporne samae z siebie  i nie łapią chorób, ale to one mogą też   zarażać później tych najsłabszych, gdy jednak załapią wirusa. Pediatra orzekła ,ze nasze starszaki będąc szczepione na dziecięce wirusy  chronią jak gdyby malucha przed  chorobami . Przyznam ze wszelkie pneumokoki czy popularne rotawirusy są nam obce.
My szczepimy się na grypę od ponad 15 lat i tylko raz po zachorowaniu na raka opuściłam dawkę i złapałam prawdziwa grypę z dużą temperaturą. Ci co chorują od razu po zaszczepieniu najprawdopodobniej noszą już w sobie jakies przeziębienie czy wirusa. Byc może mają obniżoną odpornośc. Owszem przeziębiam się ,ale to nie jest na pewno grypa. W tym roku zrobiłam CRP i od razu było wiadomo, ze bakteria.
Braju dbaj o siebie , ty wegetarianka to owoców pewnie jadasz na kilogramy - i bardzo dobrze !
« Ostatnia zmiana: Lipca 18, 2018, 06:22:34 pm wysłana przez Amor »
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline roza3

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4908
Odp: Madhuvan- Miodowy Las Kryszny
« Odpowiedź #1617 dnia: Lipca 18, 2018, 07:28:57 pm »
tez jestem zwolennikiem szczepień...a już na pewno tych kluczowych w dzieciństwie
w podstawówce nasza polonistka miała córkę po polio.....chodziła..a raczej jeżdziła na wózku do młodszej klasy....nie chciałby nikt patrzeć  a juz na pewno wychowywać takiego dziecka  :(
podobno Janina Ochojska tez na to chorowała
2005-mastectomia piersi prawej, carcinoma ductale invasivum, G II, Bloom II, 13 węzłów usuniętych, w 2 przerzut, chemioterapia, trójujemna
2015-mastectomia piersi lewej-profilaktyczna z powodu brca1

Offline braja

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 2927
Odp: Madhuvan- Miodowy Las Kryszny
« Odpowiedź #1618 dnia: Lipca 20, 2018, 03:56:30 pm »
Igor umarl dzisiaj...  :'( :'( :'(

chciał pogrzeb 'po naszemu', ale w tej chwili trwa retreat z naszym guru w Polsce i to najbardziej intensywny dzie n, jego biedna żona do nikogo sie nie moze dodzwonić....
rak piersi przewodowy inwazyjny i nieinwazyjny, G3, T3N2a, potrójnie ujemny
zajęte 7 węzłów
chemia przedoperacyjna 4 AT 
mastektomia radykalna luty 2012
chemia pooperacyjna 4 TAC
radioterapia

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: Madhuvan- Miodowy Las Kryszny
« Odpowiedź #1619 dnia: Lipca 20, 2018, 03:57:50 pm »
Tak mi przykro, braju... :(  :-*
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)