Autor Wątek: Madhuvan- Miodowy Las Kryszny  (Przeczytany 320002 razy)

Offline aquila

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4189
Odp: Madhuvan- Miodowy Las Kryszny
« Odpowiedź #60 dnia: Lipca 31, 2013, 12:11:23 am »

Offline braja

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 2927
Odp: Madhuvan- Miodowy Las Kryszny
« Odpowiedź #61 dnia: Sierpnia 07, 2013, 06:55:21 pm »
Od paru dni na bramie wjazdowej wisi łańcuch z ogromną kłódką... Miałam szczęście, że spałam, ale reszta towarzystwa miała wątpliwą przyjemność słyszenia w nocy syreny policyjnej i strzałów  ???

Na drugi dzień kłusownicy najbezczelniej w świecie wjechali na teren naszej finki Usłyszelismy dźwiek motocykla, w miejscu absolutnie do jazdy nie przeznaczonym. Chłopcy jak stali (w naszych "strojach ludowych") plus pracownicy z maczetami wskoczyli do samochodu, żeby zobaczyc co sie dzieje. Znaleźli dwóch facetow i motor utoniety w błocie  >:D Intruzi bezczelnie sie tłumaczyli, że mysleli, że jadą drogą na skróty, tak jakbysmy nie mieli solidnej metalowej bramy, którą musieli otworzyć.

No i teraz zamykamy na łancuch. Ewentualny włamywacz czy kłusownik zmotoryzowany bedzie musiał przynajmniej zasilić sie piłką do metalu  :P

Ale chyba najbardziej wkurza mnie to, że juz pare lat tu mieszkam a jeszcze nigdy nie widziałam jelonka. Pewnie przez kłusowników  :(
rak piersi przewodowy inwazyjny i nieinwazyjny, G3, T3N2a, potrójnie ujemny
zajęte 7 węzłów
chemia przedoperacyjna 4 AT 
mastektomia radykalna luty 2012
chemia pooperacyjna 4 TAC
radioterapia

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Madhuvan- Miodowy Las Kryszny
« Odpowiedź #62 dnia: Sierpnia 07, 2013, 11:07:22 pm »
Nie lubię kłusowników...:(

Offline Mirusia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7138
Odp: Madhuvan- Miodowy Las Kryszny
« Odpowiedź #63 dnia: Sierpnia 11, 2013, 07:57:17 pm »
Wkurzające  :0ulan:

Co z człowiekiem lubiącym grzybki? Mam nadzieję, że Macie spokój?

Offline braja

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 2927
Odp: Madhuvan- Miodowy Las Kryszny
« Odpowiedź #64 dnia: Sierpnia 11, 2013, 08:36:36 pm »
"Grzybiarz" się odezwał. Na szczęście jest już w Kalifornii  ztx  Twierdził, ze na detoksie, ale jego siostra mówi co innego i chyba jej wierzymy...

U nas dzisiaj jakoś "zimno", może ze 23 stopnie, długi rękaw muszę ubierać  ;)
rak piersi przewodowy inwazyjny i nieinwazyjny, G3, T3N2a, potrójnie ujemny
zajęte 7 węzłów
chemia przedoperacyjna 4 AT 
mastektomia radykalna luty 2012
chemia pooperacyjna 4 TAC
radioterapia

Offline Monia_Lissa

  • Swojaki
  • Rozeznana
  • *
  • Wiadomości: 440
Odp: Madhuvan- Miodowy Las Kryszny
« Odpowiedź #65 dnia: Sierpnia 12, 2013, 03:28:48 pm »
Ale ciekawe i pełne przygód życie sobie wybrałaś.
Swego czasu, szukając szczęścia i sensu życia, zainteresowałam się m.in. buddyzmem.
Ponieważ kocham wolność ponad wszystko, zostałam ateistką....no, może jednak agnostyczką?
Pozdrawiam.

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Madhuvan- Miodowy Las Kryszny
« Odpowiedź #66 dnia: Sierpnia 12, 2013, 08:01:56 pm »
Ale chyba najbardziej wkurza mnie to, że juz pare lat tu mieszkam a jeszcze nigdy nie widziałam jelonka. Pewnie przez kłusowników  :(

Na oglądanie hurtowe jelonków to najlepiej do północnej Norwegii!:) Setki reniferow przemierzają tę piękną krainę! :) Fajnie tam u ciebie , wnioskując z tego co piszesz- na pewno nie jest nudno!:)
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline braja

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 2927
Odp: Madhuvan- Miodowy Las Kryszny
« Odpowiedź #67 dnia: Sierpnia 17, 2013, 05:00:49 am »
Nie ma mowy o nudzie, niestety, bo nasze "geriatryczne" towarzystwo chetnie by sie ponudziło... Mnie "piłuje" kręgosłup i kaszak, nasz komandor biedaczysko został postraszony przez lekarkę, że może ma raka (poszła na całośc kobita, teraz biedak ma jeszcze prócz innych dolegliwości depresję), nasz włoski kolega z kolei ma jakies dziwne bóle w nodze, łapia go nagle od paru dni, koleżanka czuje sie słabo... A tymczasem o ile nie wydarzy sie jakis cud, czeka nas najazd nieobliczalnych gosci  ::((

Jakos tak zapytali czy moga do nas przyjechać, więc jak najbardziej zaprosilismy. To 3 osoby, które znamy od niedawna,  sympatyczni,  przywożą nam ciekawe warzywa i owoce, których w lokalnych sklepach nie kupimy, zachwycają się naszą posiadłością. Zawsze to fajnie jak ktoś nas odwiedzi na pustkowiu. A oni tymczasem ogłosili imprezę na facebooku, bez pytania nas o cokolwiek zamieścili program imprezy, opłaty! i jeszcze na dodatek, że zapewniamy transport, poczym poinformowali nas, że samochód im sie zepsuł, więc mamy po nich pojechać... 4 godziny w jedna stronę, a oba nasze samochody są w stanie nienajlepszym   A jakby tego było mało.... zaprosili telewizję...   :o A tu zdechlaki same, ogrody niepoplewione, remonty zrobione tylko częściowo, psy znowu poszły w las i pewnie wróca całe ubłocone i chude jak tylko zjawi sie telwizja, deszcze leje, wszędzie błoto... Jesli jutro popełnimy zbiorowe samobójstwo w stawie, pewnie sie o tym dowiecie  z telewizji xhc
rak piersi przewodowy inwazyjny i nieinwazyjny, G3, T3N2a, potrójnie ujemny
zajęte 7 węzłów
chemia przedoperacyjna 4 AT 
mastektomia radykalna luty 2012
chemia pooperacyjna 4 TAC
radioterapia

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Madhuvan- Miodowy Las Kryszny
« Odpowiedź #68 dnia: Sierpnia 17, 2013, 09:41:07 am »
Raczej Braju będę czekac na link z relacji ;)
Będzie pięknie, zobaczysz :)
Na początku tylko wszystko wygląda strasznie ;) Szczególnie to błoto na psach ;)
Swoją 'geriatrię' pozdrów ode mnie; trzymajcie się ciepło, o co chyba u Was nie trudno  xcv

Offline Mirusia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7138
Odp: Madhuvan- Miodowy Las Kryszny
« Odpowiedź #69 dnia: Sierpnia 17, 2013, 10:04:18 am »
 xhc     xhc     xhc

Ale ci goście mnie się nie podobajom. Dla mnie to jest nie fair  >:(
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 17, 2013, 10:14:01 am wysłana przez MIRUSIA6625 »

Offline lulu

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 8007
Odp: Madhuvan- Miodowy Las Kryszny
« Odpowiedź #70 dnia: Sierpnia 17, 2013, 11:01:05 am »
Na temat gości mam odmienne zdanie ... Oni są bardzo naturalni. Wiedzą co to za okolica, wiedzą jaki jest klimat i po prostu serwują szkolę przetrwania. Telewizja tylko może być pomocna, po takim pokazie możecie liczyć na większą ilość ekstremalnych turystów.

31.12.2007 amputacja piersi prawej metodą Pateya
Carcinoma mammae, G2, ER+, PGR+, HER2-
Przez 5 lat kolejno Tamoksifen, Egistrozol, Mamostrol
Po ponad 7 latach rak piersi lewej
21.08.2015 amputacja piersi lewej
ER-, PR-, HER2+++
4xAC i rok Herceptyna

Offline Mirusia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7138
Odp: Madhuvan- Miodowy Las Kryszny
« Odpowiedź #71 dnia: Sierpnia 17, 2013, 11:08:01 am »
Tylko pytanie, czy uni tego na pewno kcom?

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Madhuvan- Miodowy Las Kryszny
« Odpowiedź #72 dnia: Sierpnia 17, 2013, 11:20:51 am »
Jak nie są  asertywni to i goście będą! jednak mysle,ze będzie fajnie ,a was dopadnie cudownie uzdrowienie jak to przy takich okazjach bywa! Byle goście sami się obsłużyli to niech sobie siedzą!:) Miłej zabawy! A w TV poszukam relacji! :)
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Madhuvan- Miodowy Las Kryszny
« Odpowiedź #73 dnia: Sierpnia 17, 2013, 11:21:14 am »
Jak stawki odpowiedni ustalą, to pewnie i chcieć będą  O0

Offline braja

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 2927
Odp: Madhuvan- Miodowy Las Kryszny
« Odpowiedź #74 dnia: Sierpnia 18, 2013, 06:01:57 pm »
Ha ha, przygody nie odpuszczają. W końcu komandor zdobył sie na odwagę i powiedział, żeby wypożyczyli samochód skadś indziej lub odwolali imprezę... Zatem wczorajszy dzien spedzili u miechanika, przyjeżdżają dziś, 8 osób...

Ale nasz "szpital" wcale nie ma sie lepiej, wręcz przeciwnie. Syam- nasz Włoch załapał wczoraj migrenę i całą noc wymiotował. Siłą rzeczy nie ma mowy o tym, żeby gotował obiad. Nasza cudowna chorwacka kucharka, Ruczi nie wie jeszcze, że w kuchni czeka ja "niespodzianka". Armia mrówek własnie wkroczyła tam z milionami żołnierzy. Nogi nie ma gdzie postawić, a za moment ze wszystkich zakamarków ukażą się przerażone robale, skorpiony i inne gatunki mrówek. Miłego gotowania, jak to fajnie, że ja teraz jestem ogrodnikiem  O:-)

Na dodatek komandorowi pare dni temu zepsuł sie komputer. Korzystał więc z mojego, bo w naprawie powiedzieli mu, że może za tydzien zobaczą co sprzetowi dolega... I wczoraj przed śniadaniem przyszedł i zapytał: "czy twój komputer często się zawiesza? Bo kursor ani drgnie" Myslałam, że żartuje... okazuje się, że straciłam touchpada  :( Muszę pozyczać mysz od Syamka, to jedyna mysz jaka mamy, wszyscy mieli tu laptopy... Wczoraj próbowałam bez myszy, ale to jakś masakra. Napisałam się tylko, ale nie wiedziałam co wdusic żeby się wysłało. Ja chcę mysz!!!

Wczoraj po południu była niesamowita ulewa. Turbina nie działa, mamy zatem mniej prądu, ale rzeka jest tak wzburzona, że nikt nie zaryzykuje naprawy. Jest niedziela,  nasi pracownicy nie przychodzą, nie wiemy więc czy droga dojazdowa ocalała. Jesli nie, to naszych gości czeka uroczy kilkukilometrowy spacer pod górkę, no chyba że  xcv
rak piersi przewodowy inwazyjny i nieinwazyjny, G3, T3N2a, potrójnie ujemny
zajęte 7 węzłów
chemia przedoperacyjna 4 AT 
mastektomia radykalna luty 2012
chemia pooperacyjna 4 TAC
radioterapia