Autor Wątek: Alergia  (Przeczytany 34589 razy)

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Alergia
« Odpowiedź #30 dnia: Listopada 13, 2014, 11:16:36 pm »
za Tojką powiem - bo drogę (co nie raz tu i ówdzie było omawiane) taką samą przeszłyśmy z naszymi starszymi - ze z wiekiem jakby mniej groźne to się robi. Albo bardziej kontrolowalne. Mój też ma 'we krwi, że po przyjściu do domu najpierw po całości bierze prysznic i zmienia ubrania. A w jego domu nie ma do tej pory ani dywanów, ani kwiatów, ani miękkich poduch. Gdy do nas przychodzi i wytarmosi swojego ukochanego psa - od razu kicha i prycha, i musi do nosa spreje zapodawać…
No i w sprawie jedzenia przeszedł na weganizm; porzucił i mleko i jajka, nie wspominając o mięsie…
Ale żyć się daje :)

ps - Hamak, może i masz rację…? Uczulenie na rodziców ciągle aktywne  ;D

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: Alergia
« Odpowiedź #31 dnia: Listopada 13, 2014, 11:21:57 pm »
Moje przeważnie na rodziców ;D

Czyli wszystko ok. Nie trzeba wyrzucać dywanów i poduszek......
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: Alergia
« Odpowiedź #32 dnia: Listopada 13, 2014, 11:23:37 pm »
Współczuję Wam. Moje dzieciaki w zasadzie nigdy nie chorowały. Niby M. też alergik, jako maluch na mleku sojowym i bez kilku innych produktów, bo inaczej od razu pokrzywka, kilka lat odczulany, bo nieustające zielone gluty, ale takich rygorów u nas nie było. Bez dywanów, firanek, poduch, a zwłaszcza z codzienną ścierą w ręce chyba bym nie dała rady ;) I też mam wrażenie, że po prostu z tego wyrósł, choć nie całkiem, bo w okresie pylenia trochę się męczy, ale leków nie bierze, bo... nie lubi :P
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline TOJKA

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 11077
Odp: Alergia
« Odpowiedź #33 dnia: Listopada 13, 2014, 11:39:13 pm »
o alergii mego dziecka dowiedziałam się kilka godzin po porodzie
gdy przyniesiono mi ją po raz pierwszy, miała całą buzię wysmarowaną jakimś żółtym mazidłem -  przestraszyłam się, że coś z nią nie tak
ale do pokoju wkroczył lekarz i zaraz dostałam informację, że dziecko urodziło się z mocną pokrzywką i musieli od razu zareagować; dowiedziałam się wtedy już, że będzie alergikiem = hm... nie bardzo wiedziałam o czym on do mnie mówi, a internetu nie było coby se specjalizację alergologa zrobić ;)
pierwsze testy skórne miała zrobione po ukończeniu 3 lat (wtedy nie robiono testów młodszym dzieciom) - noooo i wylazło szydło (a właściwie to l.mn) z worka
niestety system immunologiczny już był tak zepsuty przez podawane antybiotyki (zupełnie niepotrzebne), że zaczął się horror nie tylko alergiczny
operacja oszczędzająca 2008r
rak piersi przewodowy inwazyjny, potrójnie ujemny, G3
zajęte węzły (ile? wpiszę jak zajrzę do dokumentów ;) )
chemioterapia 6 x AC;  radioterapia
operacja i leczenie w Wielkopolskim Centrum Onkologicznym

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Alergia
« Odpowiedź #34 dnia: Listopada 13, 2014, 11:48:59 pm »

pierwsze testy skórne miała zrobione po ukończeniu 3 lat (wtedy nie robiono testów młodszym dzieciom) - noooo i wylazło szydło (a właściwie to l.mn) z worka


dokładnie tak… I dopiero wtedy zaczął się z jednej strony horror (mycie, czyszczenie, dieta etc), ale z drugiej strony - ulga; na reszcie byo wiadomo, o co chodzi. bo pamiętam jak dziś, wizyty u pediatry, gdy wmawiano mi, że jestem złą matką, bo dziecka z kataru nie potrafię wyleczyć  >:(

Offline TOJKA

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 11077
Odp: Alergia
« Odpowiedź #35 dnia: Listopada 14, 2014, 12:03:25 am »
bo pamiętam jak dziś, wizyty u pediatry, gdy wmawiano mi, że jestem złą matką, bo dziecka z kataru nie potrafię wyleczyć  >:(
taaaaaaa i pewnie nie ubrałam dośc ciepło, bo ma kaszel = antybiotyk
a w lato pewnie przegrzałam, bo ma kaszel = antybiotyk
a jak im tłumaczyłam, że to coś innego = inne powody, to oczywiście było, że się wymądrzam i przecież lekarzem nie jestem
Lekarzem nie - ale matką, która zna swoje dziecko.
Aż wreszcie trafiłam na prawdziwego, mądrego, wspaniałego lekarza.....który dokładnie słuchał co mówi matka, który kazał założyć zeszyt i zapisywać co, kiedy, jak. A potem dokładnie te wpisy studiował i odpowiednie środki zaradcze stosował.
Minął rok i dziecko mi postawił na nogi :)
operacja oszczędzająca 2008r
rak piersi przewodowy inwazyjny, potrójnie ujemny, G3
zajęte węzły (ile? wpiszę jak zajrzę do dokumentów ;) )
chemioterapia 6 x AC;  radioterapia
operacja i leczenie w Wielkopolskim Centrum Onkologicznym

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Alergia
« Odpowiedź #36 dnia: Listopada 14, 2014, 08:04:23 am »
Tojka , dziecięce alergii to cos innego niż np. alergii  Beci - ta pojawia się pózniej. Dziecięce są upierdliwe dla matki ( Gniewus alergik ,ale nie ma takiej najgorszej) , ale najczęściej mijają. Te drugie nabywa się z czasem.
Beciu zjadłabym te tabletki na włosy  a potem martwiłabym się o alergie.
 Ja tez biorę xyzal ,ale jak cos się dzieje w krtani. Jakie ty masz objawy alergii? I czekam tez na odpowiedź dla mag!
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline Becia

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3537
Odp: Alergia
« Odpowiedź #37 dnia: Listopada 14, 2014, 02:01:38 pm »
ciekawam Beciu, co tam na tej karteczce masz zakazane
Jakie ty masz objawy alergii? I czekam tez na odpowiedź dla mag!

odpiszę podczas weekendu  :P
"Człowieczy los nie jest bajką ani snem.
Człowieczy los jest zwyczajnym, szarym dniem."

Offline TOJKA

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 11077
Odp: Alergia
« Odpowiedź #38 dnia: Listopada 14, 2014, 04:25:17 pm »
Tojka , dziecięce alergii to cos innego.........
Amor, wiem, że to inny rodzaj alergii (Becia ma alergie nabytą, choć być może jest ona następstwem alergii utajonej i marszu alergicznego)  , ale moje dziecko nie miało/nie ma typowej alergii dziecięcej - rozmawiałam na ten temat z lekarzem
Gdyby tak było, to nie trwałaby do tej pory, i nie byłoby astmy przy tym, nie byłoby objawów alergii utajonej: zaburzenia nastroju, depresja, chroniczne, często nawracające się bóle głowy, dolegliwości ze strony układu pokarmowego, ciągle zmęczenie...... mogłabym tak długo wymieniać
Typowa alergia dziecięca najczęściej mija wraz z wiekiem.


   
operacja oszczędzająca 2008r
rak piersi przewodowy inwazyjny, potrójnie ujemny, G3
zajęte węzły (ile? wpiszę jak zajrzę do dokumentów ;) )
chemioterapia 6 x AC;  radioterapia
operacja i leczenie w Wielkopolskim Centrum Onkologicznym

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Alergia
« Odpowiedź #39 dnia: Listopada 14, 2014, 05:07:38 pm »
Zakładam,że badania w kierunku tarczycy zrobione? Może jestem monotematyczna, ale odkąd Zuza ma zdiagnozowane Hashimoto, wciąż dowiadujemy się , że kolejna jej koleżanka, znajoma  także ma.( naliczyłą już 11)
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline TOJKA

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 11077
Odp: Alergia
« Odpowiedź #40 dnia: Listopada 14, 2014, 05:35:48 pm »
ma zrobione wszystkie badania, w różnych kierunkach
jak tylko coś_gdzieś zaczyna się "dziać" (nieraz jej sie tylko wydaje)
to momentalnie leci się badać - ona panikara jest jeszcze większa niż mamuśka ;)
oprócz usg piersi - niestety tu strach jest silniejszy
ale powoli dojrzewa ;)

operacja oszczędzająca 2008r
rak piersi przewodowy inwazyjny, potrójnie ujemny, G3
zajęte węzły (ile? wpiszę jak zajrzę do dokumentów ;) )
chemioterapia 6 x AC;  radioterapia
operacja i leczenie w Wielkopolskim Centrum Onkologicznym

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Alergia
« Odpowiedź #41 dnia: Listopada 14, 2014, 05:53:20 pm »
Zupełnie jak moja!!! USG tez się panicznie boi!
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline Becia

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3537
Odp: Alergia
« Odpowiedź #42 dnia: Listopada 15, 2014, 08:33:46 pm »
kurcze, tyle napisałam, nacisnęłam jakiś klawisz i znikło  >:(
to teraz w skrócie
dieta ubogohistaminowa - eliminacja potraw poddawanych procesom fermentacyjnym; należą do nich: chleb na zakwasie, produkty fermentacji mleka, dojrzałe sery, ryby takie jak: łosoś, makrela, śledź, tuńczyk, konserwowane i wędzone produkty rybne, mięsne, marynowane owoce i jarzyny, pomidory, szpinak, ananasy, banany, orzechy laskowe, ziemne, poziomki, truskawki

jestem alergikiem chyba od urodzenia, ale 40 lat temu nie diagnozowali takiej choroby...
byłam leczona antybiotykami na zapalenia oskrzeli, duszności (spalam podczas wakacji u rodziny na wsi pod grubymi pierzynami z pierza), jako niemowlę miałam zmiany skórne na nadgarstkach
kilkanaście lat temu z testów wyszło, że  mam alergię wziewną na pyłki i roztocza, kontaktową na nikiel, kobalt, fenylenodiaminę, ostatnio z testów wyszła też neomycyna
biorę od wielu lat zyrtec albo loratadynę, a w okresie wiosenno-letnim krople do nosa, zmiany skórne pojawiają się na dłoniach i twarzy
teraz byłam u alergologa, bo kończyły mi się tabletki, a maść na ręce przeterminowała; jakieś 2 lata temu byłam w por. alergologicznej w Katowicach, ale dowiedziałam się, że u nas przyjmuje pani alergolog i ma dobre opinie, więc poszłam

nie przejmuję się zbytnio moją alergią, przyzwyczaiłam się, ale wkurzają mnie rozbieżne opinie lekarzy na dany temat... jeden powie że można coś jeść, pić, zażywać, drugi zabroni...

Amorku, te tabletki na włosy brałam rok temu, a dopiero teraz u alergologa dowiedziałam się, że nie mogę ich łykać... i tak nic nie pomogły, a czy zaszkodziły nie wiem...
"Człowieczy los nie jest bajką ani snem.
Człowieczy los jest zwyczajnym, szarym dniem."

Offline madzia_61

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7342
  • raz na wozie raz pod wozem
Odp: Alergia
« Odpowiedź #43 dnia: Listopada 15, 2014, 08:42:27 pm »
podobno nie wolno przyjmować tego samego leku na alergie non stop bo organizm się uodparnia ,ja zmieniam leki z rożnych grup lekowych /oczywiście pod kontrola alergologa /mam przykład w tym roku z pobytu w Bystrej Flonidan pomagał mi przez 2 lata a w tym roku właśnie podczas pobytu u Amorka tak mnie dopadło że miałam serdecznie wszystkiego dość ,dopiero zmiana leku pomogła mi  /pojechałam do apteki i inny zakupiłam bez recepty ,oczywiście farmaceutka doradziła / :)
Rak przewodowy inwazyjny  G3 , Er i PGR ujemne, Her 2(-) ,T2NOMO
Operacja oszczędzająca 2005 r
Chemioterapia 6 AC  jednocześnie z radioterapią  17 dawek
Brachyterapia 
Leczenie: operacja CO Instytut ul.Wawelska Warszawa
Chemioterapia Szpital WSS -Józefów Radom
Radioterapia-brachyterapia ŚCO Kielc

Offline TOJKA

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 11077
Odp: Alergia
« Odpowiedź #44 dnia: Listopada 15, 2014, 08:46:05 pm »
Tojka , dziecięce alergii to cos innego.........
Becia ma alergie nabytą, choć być może jest ona następstwem alergii utajonej i marszu alergicznego)  , .
a jednak marsz alergiczny ;)
aaaa czyli ta dieta ubogohistaminowa to inna nazwa antyhistaminowej

Beciu, musisz po prostu trafić na "swoje" tabletki", wyeliminować z diety to co Ci nie pasuje i będziesz żyła ;) całkiem nieźle ....
zyrtec na moje dziecko nie działał nigdy
za to loratadyna (bierze LORATAN) sprawuje sie bardzo dobrze (trafiliśmy na ten lek dopiero jakieś 6 lat temu)

« Ostatnia zmiana: Listopada 15, 2014, 08:47:37 pm wysłana przez TOJKA »
operacja oszczędzająca 2008r
rak piersi przewodowy inwazyjny, potrójnie ujemny, G3
zajęte węzły (ile? wpiszę jak zajrzę do dokumentów ;) )
chemioterapia 6 x AC;  radioterapia
operacja i leczenie w Wielkopolskim Centrum Onkologicznym