Autor Wątek: Pod niebem pełnym cudów  (Przeczytany 215759 razy)

Offline sasky7

  • Zadomowiona
  • **
  • Wiadomości: 1003
Odp: Pod niebem pełnym cudów
« Odpowiedź #960 dnia: Grudnia 13, 2015, 06:13:58 pm »
Z tymi farbami do włosów to ja się zastanawiam, czy dla wygodności nie przeflancować się na szaro/siwo  >:D

Offline Kela

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4100
Odp: Pod niebem pełnym cudów
« Odpowiedź #961 dnia: Grudnia 13, 2015, 06:54:05 pm »
co za złośliwe ogonki i kresku, gdzie trzeba- nie ma, gdzie nie trzebs -są :(
rak piersi (carcinoma tubulare infiltrativum multifocale)
mastektomia piersi prawej - 2006
rekonstrukcja piersi - 2007
leczenie: chemioterapia 4 x FAC, hormonoterapia - Tamoxifen

Offline ptaszyna

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3540
Odp: Pod niebem pełnym cudów
« Odpowiedź #962 dnia: Grudnia 13, 2015, 08:19:49 pm »
wybrałam farbowanie u fryzjera bo kolor piór wymknął by się spod kontroli  :(
rak zrazikowy naciekający częściowo wieloogniskowy, rozproszony  T1N0M0
mastektomia piersi lewej XII 2011, chemioterapia 3 x AC, radioterapia, hormonoterapia

Offline Kela

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4100
Odp: Pod niebem pełnym cudów
« Odpowiedź #963 dnia: Stycznia 10, 2016, 06:06:04 pm »
pracowitą mam dziś niedzielę
niedawno dostałam trochę jabłek, co do zjedzenia, to do zjedzenia, resztę trzeba przerobić
Chłop pomocny bardzo, obiera, kroi
zrobiłam kilka słoiczków bez cukru (dla mnie i Kuby) i kilka z cukrem (dla reszty)
zrobiłam eksperyment - zamroziłam trochę jabłkowego musu, dziś degustacja -pyszne
więc kolejną porcję musu - do pojemniczków (znów w wersji cukrowej i bez)
jak jabłka to i szarlotka, właśnie wyjęłam z piekarnika
obiad zaplanowałam też prawie królewski
jeszcze bigosu mi się zachciało, żeby był na wtorek - pyrka w garze
z pieczenia chleba zrezygnowałam, bo niedzieli mi zbraknie na te kulinarne wyczyny

jutro Lublin i spotkanie z Kasią, już się cieszę
tym razem umówiła nas pani z rejestracji :)

zimę mam za oknem,śłisko jak diabli
a Młody pojechał na deskę, też sobie wybrał porę, martwię się
rak piersi (carcinoma tubulare infiltrativum multifocale)
mastektomia piersi prawej - 2006
rekonstrukcja piersi - 2007
leczenie: chemioterapia 4 x FAC, hormonoterapia - Tamoxifen

Offline lulu

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 8012
Odp: Pod niebem pełnym cudów
« Odpowiedź #964 dnia: Stycznia 10, 2016, 07:53:15 pm »
A ja mus jabłkowy zawsze robię bez cukru. Nie pomyślałam nigdy o tym aby go zamrozić.
31.12.2007 amputacja piersi prawej metodą Pateya
Carcinoma mammae, G2, ER+, PGR+, HER2-
Przez 5 lat kolejno Tamoksifen, Egistrozol, Mamostrol
Po ponad 7 latach rak piersi lewej
21.08.2015 amputacja piersi lewej
ER-, PR-, HER2+++
4xAC i rok Herceptyna

Offline danuta

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3459
Odp: Pod niebem pełnym cudów
« Odpowiedź #965 dnia: Stycznia 10, 2016, 07:54:37 pm »
to się napracowałaś, ale jaka satysfakcja przebija z Twoich słów :). Twoje zamartwianie rozumiem, bo przed chwilą odetchnęłam z ulgą - dostałam sms-a że moi "krakowiacy", czyli syn z dziewczynami dojechali bezpiecznie z Kielc do domu.
Siedząc w kościele co chwila sprawdzałam komórkę, u nas ślisko i nie widać sasiedniej chałupy -taka mgła.
pozdrawiam :)
6 x AT
mastektomia 2005
radioterapia
hormonoterapia

Offline mag

  • SPA
  • Uzależniona
  • *****
  • Wiadomości: 12000
  • Bardzo mi z tego powodu wszystko jedno
Odp: Pod niebem pełnym cudów
« Odpowiedź #966 dnia: Stycznia 10, 2016, 09:50:12 pm »
Keluś, Ty pracusiu  :oklaski:
ja nie słodzę jabłek, które pakuję do słoiczków - pyszne są i się nie psują

a Kasię pozdrów
  :-*


rak piersi  potrójnie ujemny (TNBC), zajęty 1 węzeł, mastektomia: 2000, chemia 6xCMF, rekonstrukcja: 2006 i XI 2017 przerzuty do kości i tk. miękkich

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: Pod niebem pełnym cudów
« Odpowiedź #967 dnia: Stycznia 10, 2016, 09:55:09 pm »
Od wsiech nas pozdrów :)

Jak to nie słodzicie? :o Rozgotowujecie wcześniej? Bo to o musach mowa, tak? Pasteryzujecie po prostu i już? Czy jak?
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline Kela

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4100
Odp: Pod niebem pełnym cudów
« Odpowiedź #968 dnia: Stycznia 10, 2016, 10:00:59 pm »
pozdrowię :)

rozgotowaam, zblendowałam, bo nie chciały się całkiem rozgotować, zapasteryzowałam
myślę, że to zależy od jabłek, moje były bardzo słodkie
rak piersi (carcinoma tubulare infiltrativum multifocale)
mastektomia piersi prawej - 2006
rekonstrukcja piersi - 2007
leczenie: chemioterapia 4 x FAC, hormonoterapia - Tamoxifen

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: Pod niebem pełnym cudów
« Odpowiedź #969 dnia: Stycznia 10, 2016, 10:03:00 pm »
Mmmmm...hm :)
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline mag

  • SPA
  • Uzależniona
  • *****
  • Wiadomości: 12000
  • Bardzo mi z tego powodu wszystko jedno
Odp: Pod niebem pełnym cudów
« Odpowiedź #970 dnia: Stycznia 10, 2016, 10:04:27 pm »
ja jabłka troszkę zmiksowane gotuję (pyrkają z 30 minut aż odparuje woda - choć najpierw je wyciskam i sok jest do wypicia świeży) i gorące do gorącego słoika wkładam,
i potem jeszcze dla pewności pasteryzuję - niektórzy mówią, że nie trzeba, jak się gorące do gorącego słoika wsadza i zakręca, ale boję się, że się zepsują
moje się jeszcze nie zepsuły, a i rok słoiczek jeden się uchował,
do dziś mam jeszcze z poprzedniej jesieni dwa słoiczki gruszek tym samym sposobem zrobione, wyglądają na dobre



rak piersi  potrójnie ujemny (TNBC), zajęty 1 węzeł, mastektomia: 2000, chemia 6xCMF, rekonstrukcja: 2006 i XI 2017 przerzuty do kości i tk. miękkich

Offline Kela

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4100
Odp: Pod niebem pełnym cudów
« Odpowiedź #971 dnia: Stycznia 15, 2016, 11:33:52 pm »
w sprawie jabłek: rozgotowane, zmiksowane, przyprawione cynamonem, zamrożone są    p r z e p y s z n e  :)

pogodowo: za oknem mam zaczarowany, biały świat :)
ale drogi bardzo śliskie, małż wylądował dziś w rowie, znajomy traktorem go wyciągał - znaczy auto  :D

w pracy : w informacji o imprezach klasowych do arkusza klasyfikacyjnego znalazłam dziś swój zapis "święto pieczonego dzieciaka" ::(( ;D
rak piersi (carcinoma tubulare infiltrativum multifocale)
mastektomia piersi prawej - 2006
rekonstrukcja piersi - 2007
leczenie: chemioterapia 4 x FAC, hormonoterapia - Tamoxifen

Offline madzia_61

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7342
  • raz na wozie raz pod wozem
Odp: Pod niebem pełnym cudów
« Odpowiedź #972 dnia: Stycznia 15, 2016, 11:39:34 pm »
-Kelu przypomniałaś mi moją puszczę ,muszę się do K wybrać ,tam jest moje miejsce na ziemi,
-zazdroszczam widokow ,u mnie tez pieknie biało ,slisko nawet na chodnikach
-Kelu kiedy ferie masz,może spotkanie w R ,kino,obiadek? :D
Rak przewodowy inwazyjny  G3 , Er i PGR ujemne, Her 2(-) ,T2NOMO
Operacja oszczędzająca 2005 r
Chemioterapia 6 AC  jednocześnie z radioterapią  17 dawek
Brachyterapia 
Leczenie: operacja CO Instytut ul.Wawelska Warszawa
Chemioterapia Szpital WSS -Józefów Radom
Radioterapia-brachyterapia ŚCO Kielc

Offline Kela

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4100
Odp: Pod niebem pełnym cudów
« Odpowiedź #973 dnia: Stycznia 15, 2016, 11:47:27 pm »
jestem za :oklaski:
ferie mamy późno, zaczynamy 15 lutego
od 20 lutego jestem 7 dni w Zakopanem ztx
rak piersi (carcinoma tubulare infiltrativum multifocale)
mastektomia piersi prawej - 2006
rekonstrukcja piersi - 2007
leczenie: chemioterapia 4 x FAC, hormonoterapia - Tamoxifen

Offline ptaszyna

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3540
Odp: Pod niebem pełnym cudów
« Odpowiedź #974 dnia: Stycznia 15, 2016, 11:53:29 pm »
Keluś odpoczywaj ale nie brykaj i uważaj na nóżkę  :)
rak zrazikowy naciekający częściowo wieloogniskowy, rozproszony  T1N0M0
mastektomia piersi lewej XII 2011, chemioterapia 3 x AC, radioterapia, hormonoterapia