Autor Wątek: Pod niebem pełnym cudów  (Przeczytany 215714 razy)

Offline Kela

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4100
Odp: Pod niebem pełnym cudów
« Odpowiedź #1020 dnia: Lutego 18, 2016, 09:17:41 pm »
przygotowania do wyjazdy w góry w toku
dziś mocno kulinarnie - coś trzeba młodzieży ugotować, coś trzeba ze sobą zabrać i dobrze by było, żeby coś trafiło do zapasów na następną sobotę, bo brat przyjeżdża w gościnę, a my będziemy dopiero co wróceni z gór
przy okazji kulinarnego maratonu "zniknęła" cała butelka białego wytrawnego
wyprawa szykuje nam się bardziej wiosenna niż zimowa
może w Chochołowskiej krokusy zobaczymy  ;
rak piersi (carcinoma tubulare infiltrativum multifocale)
mastektomia piersi prawej - 2006
rekonstrukcja piersi - 2007
leczenie: chemioterapia 4 x FAC, hormonoterapia - Tamoxifen

Offline oooAncia!

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3737
Odp: Pod niebem pełnym cudów
« Odpowiedź #1021 dnia: Lutego 18, 2016, 09:26:16 pm »

przy okazji kulinarnego maratonu "zniknęła" cała butelka białego wytrawnego

Ale że co, do bigosu?  xhc
Diagn. 12/2013, potrójnie ujemny, full service usług onkologicznych.

Offline anka21

  • Swojaki
  • Zadomowiona
  • *
  • Wiadomości: 1366
Odp: Pod niebem pełnym cudów
« Odpowiedź #1022 dnia: Lutego 18, 2016, 09:32:55 pm »
przygotowania do wyjazdy w góry w toku
dziś mocno kulinarnie - coś trzeba młodzieży ugotować, coś trzeba ze sobą zabrać i dobrze by było, żeby coś trafiło do zapasów na następną sobotę, bo brat przyjeżdża w gościnę, a my będziemy dopiero co wróceni z gór
przy okazji kulinarnego maratonu "zniknęła" cała butelka białego wytrawnego
wyprawa szykuje nam się bardziej wiosenna niż zimowa
może w Chochołowskiej krokusy zobaczymy  ;
Keluś jeszcze troche śniegu jest:)
życie jest jak pudełko czekoladek nigdy nie wiesz na co trafisz...
Moja mama po wycięciu raka piersi lewej w 2011.
pT1cMONO, Er 100%, Prg 100%, Her-.
Leczenie: 20 lamp, tamoksyfen 5 lat

Offline mag

  • SPA
  • Uzależniona
  • *****
  • Wiadomości: 12000
  • Bardzo mi z tego powodu wszystko jedno
Odp: Pod niebem pełnym cudów
« Odpowiedź #1023 dnia: Lutego 18, 2016, 10:04:27 pm »
fajnie Keluś, odpoczniesz sobie... góry ukochane zobaczysz...



rak piersi  potrójnie ujemny (TNBC), zajęty 1 węzeł, mastektomia: 2000, chemia 6xCMF, rekonstrukcja: 2006 i XI 2017 przerzuty do kości i tk. miękkich

Offline TOJKA

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 11077
Odp: Pod niebem pełnym cudów
« Odpowiedź #1024 dnia: Lutego 18, 2016, 10:17:01 pm »
kiedy jedziesz?
operacja oszczędzająca 2008r
rak piersi przewodowy inwazyjny, potrójnie ujemny, G3
zajęte węzły (ile? wpiszę jak zajrzę do dokumentów ;) )
chemioterapia 6 x AC;  radioterapia
operacja i leczenie w Wielkopolskim Centrum Onkologicznym

Offline Kela

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4100
Odp: Pod niebem pełnym cudów
« Odpowiedź #1025 dnia: Lutego 18, 2016, 10:28:50 pm »
my jedziemy pociągiem (moja fobia samochodowa zwyciężyła)w sobotę rano
reszta towarzystwa autami rusza kilka godzin po nas
tabu zapakowane, gitara i akordeon też
narty - owszem, ale to nie ja ;)
chodzi mi po głowie, ze może by tak na biegówkach spróbować? ale śniegu mało
 i jak się człowiek skompromituje? ;)
rak piersi (carcinoma tubulare infiltrativum multifocale)
mastektomia piersi prawej - 2006
rekonstrukcja piersi - 2007
leczenie: chemioterapia 4 x FAC, hormonoterapia - Tamoxifen

Offline TOJKA

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 11077
Odp: Pod niebem pełnym cudów
« Odpowiedź #1026 dnia: Lutego 18, 2016, 10:33:28 pm »
i jak się człowiek skompromituje? ;)
na biegówkach nie ma siły coby sie skompromitować
przeca chodzić umiesz  ;)
baw sie dobrze i odpocznij ....
ja już zapomniałam, ze jakieś ferie były  ;)
sie do rekolekcji szykujemy
operacja oszczędzająca 2008r
rak piersi przewodowy inwazyjny, potrójnie ujemny, G3
zajęte węzły (ile? wpiszę jak zajrzę do dokumentów ;) )
chemioterapia 6 x AC;  radioterapia
operacja i leczenie w Wielkopolskim Centrum Onkologicznym

Offline danuta

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3459
Odp: Pod niebem pełnym cudów
« Odpowiedź #1027 dnia: Lutego 18, 2016, 10:38:37 pm »
Kelu, udanej wyprawy, oszczędzaj kolanko i pozdrów cudne Tatry  :-*
6 x AT
mastektomia 2005
radioterapia
hormonoterapia

Offline ptaszyna

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3540
Odp: Pod niebem pełnym cudów
« Odpowiedź #1028 dnia: Lutego 18, 2016, 11:07:10 pm »
Keluś odpoczywaj i ładuj akumulatory dbając o nóżki  :) :-*
rak zrazikowy naciekający częściowo wieloogniskowy, rozproszony  T1N0M0
mastektomia piersi lewej XII 2011, chemioterapia 3 x AC, radioterapia, hormonoterapia

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Pod niebem pełnym cudów
« Odpowiedź #1029 dnia: Lutego 19, 2016, 09:13:27 am »
Kelu wypoczywaj i odstresuj się na ile możesz! na nartach koniecznie- ciekawa jestem czy skorzystasz z biegówek i ile razy- baaaaaaaaaaaaaaardzo wyczerpujące:)trzymam kciuki ! :) :-*
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: Pod niebem pełnym cudów
« Odpowiedź #1030 dnia: Lutego 19, 2016, 09:24:13 am »
próbowałam w zeszłym roku i przy małym spadku jest ok. No prawie jak chodzenie, ale większy spadek (trudno hamować, trzeba mieć silne nogi) czy pod górę (bolą ręce, a my mamy niestety jedną do koperty  :( )
średnio mi się to podobało, wolę pozostać na nogach, nie ma przecież tras tylko płaskich
Kelu dobrego wypoczynku i naładowania akumulatorów widokiem pięknych naszych Tatr  :)
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline Perła

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4867
Odp: Pod niebem pełnym cudów
« Odpowiedź #1031 dnia: Lutego 19, 2016, 09:59:35 am »
Są płaskie trasy...u nas w Łodzi. Podobno, jeśli chodzi o aglomeracje miejskie: jedne z lepszych w Europie. Tylko...śniegu na nich nie ma >:( Mam od pięciu lat biegówki i prawie na nich nie jeżdżę,  bo na zimę poluję.
rak przewodowy piersi (carcinoma ductale  infiltrans) G2
 operacja oszczędzająca 2009,
 trzy węzły pachowe zajęte,
 chemioterpia 6x AC
 radioterapia
 tamoxifen 5 lat

Offline madzia_61

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7342
  • raz na wozie raz pod wozem
Odp: Pod niebem pełnym cudów
« Odpowiedź #1032 dnia: Lutego 19, 2016, 11:35:22 am »
Kelus baw się dobrze i odpoczywaj troszku !!! :D
Rak przewodowy inwazyjny  G3 , Er i PGR ujemne, Her 2(-) ,T2NOMO
Operacja oszczędzająca 2005 r
Chemioterapia 6 AC  jednocześnie z radioterapią  17 dawek
Brachyterapia 
Leczenie: operacja CO Instytut ul.Wawelska Warszawa
Chemioterapia Szpital WSS -Józefów Radom
Radioterapia-brachyterapia ŚCO Kielc

Offline mag

  • SPA
  • Uzależniona
  • *****
  • Wiadomości: 12000
  • Bardzo mi z tego powodu wszystko jedno
Odp: Pod niebem pełnym cudów
« Odpowiedź #1033 dnia: Marca 25, 2016, 04:35:04 pm »
Kelu, gdzie Ty? dawno się nie odzywałaś ???


rak piersi  potrójnie ujemny (TNBC), zajęty 1 węzeł, mastektomia: 2000, chemia 6xCMF, rekonstrukcja: 2006 i XI 2017 przerzuty do kości i tk. miękkich

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Pod niebem pełnym cudów
« Odpowiedź #1034 dnia: Marca 25, 2016, 07:25:36 pm »
Gdzieś mi Kela mignęła dziś_chyba. Zobaczyłam wątek na wierzchu i przybiegłam poczytać - co gdzie jak. A tu Keli nie ma….