Pod niebem pełnym cudów

[hamak]

 
Jednak dobrze bardzo jest bez dzieci, zwłaszcza płci męskiej Aż szkoda, że mój jeden w sierpniu planuje powrócić

wciąż mam zakwasy po Pilsku, schody w domu pokonuję z trudnością pewną

Oj, a tego to zazdroszczęęęęęę...

[sasky7]

Keluś

a propos skarpet: imponujący wynik - a wiem coś na temat prania rodzinnych "brudów"
(u mnie ostatnio tylko same małżowe, bo chłopaki ... latają w sandałach)
Cud ... jak te 92 skarpety dobierzesz w pary 

Wieczorem wróciłam z B. od rodziców. Pralka zrobiła, co powinna, ale pogoda spłatała figla: pada w W-wie od rana, i jest 22'. Gdzie te upały po 30' ? A jutro ... do pracy, na 2 tyg. na dyżur.

Buziaczek niedzielny

[Amor]

Na jakims filmie widziałam- matka wystawiała kosz z wypranymi  skarpetami w jedno miejsce i swojej 7 dzieci mówiła- kto pierwszy ten lepszy! Dobierać sobie do woli, wg potrzeb !( o skarpetach mówię)

[Kela]

hehe
i tu was zaskoczę- nie składam w pary
segreguję na 4 męskie kupki ( i z tym mam już duży problem, zaczęłam kupować jeden kolor dla jednego faceta) a dalej niech sobie parują sami

[sasky7]

Od niedawna (odkąd długość skarpet przestała ulegać widocznym różnicom  ) stosuję metodę filmową.
Pierwszy przy suszarce zgarnia "nówki", ostatni - te najbardziej sprane 
Żart 

Wszyscy "walczą" o swoje 

[Amor]

Mój mężulek rozpieszczony, prosił zawsze o przygotowanie mu ubrania na wyjazdy.No i tak pojechał kiedyś  z moimi skarpetkami. Owszem spakowałam czarne, ale nie zaglądnęłam do srodka, były zwinięte. NO i Olek chce założyć( jak opowiadał później) a tu po rozwinięciu jedna para czarna w srebrne gwiazdki, druga w srebrne kropeczki, trzecia w srebrne paseczki .Co było robic ,poleciał na zakupy! Od tej pory przypominam mu by lepiej sam się pakował bo jeszcze mu moje figi przygotuję!

[Kela]

Myślę, że najefektowniej wyglądałby w czarnych w srebrne gwiazdki

[Amor]

Może różowe byłyby jeszcze bardziej powalające!

[madzia_61]

moje chopaki jak z nami mieszkali to skarpetki po lewej stronie zaznaczali sobie odpowiednim przez siebie wybranym kolorem i wzorem z  muliny ,a munz ma zdecydowanie mniejsza stopę,  inasze skarpetki wiec nie było problema /ale to najstarszego syncia był pomysł/ slipy,bokserki tez mieli insze ,a inne części garderoby się nie myliły 

[Kela]

z bokserkami u mnie w tej chwili tez problem, bo wszyscy już duzi, bo chudy urósł i "przytył" w związku z tym, bo gruby schudł
znów kolory mogą pomóc, kolejne zakupy tak będę robić

[Kela]

Chciałam napisać w remontowym wątku, ale gdzie on jest? Skrył się przede mną

Remont prawie zakończony
teraz tylko sprzątanie, przenoszenie, ustawianie, układanie
i wyrzucanie
naszykowałam dwa wory ubrań do utylizacji
trudniej będzie rozstać się z książkami, ale i tu musi nastąpić czystka
ręka i kręgosłup zaczynają omawiać posłuszeństwa
pora chyba na energetyki, zawsze dodawały mi pałera

[danuta]

Kelu, może pora na odpoczynek a nie energetyki, ale rozumiem, że jesteś na adrenalinie remontowej i chcesz wreszcie usiąść jak "pani" w świeżym domku . Nie przesadź z tą robotą , bo sama dobrze wiesz, moze się nie opłacić.Nie zebym krakała

[aquila]

pora chyba na energetyki, zawsze dodawały mi pałera

ble, nie pij tego świństwa, wątróbkę se sponiewierasz

[Natalia]

Robota nie zając nie ucieknie

[metka]

wątek remontowy (jest w Zainteresowaniach) http://www.forum.amazonka.org.pl/index.php?topic=838.0

a ja właśnie podziwiam "projekt" kuchni i jestem z siebie dziko dumna! remont wirtualny powoli dobiega końca, od poniedziałku będzie w realu...

Kelu, jutrzejszą niedzielę na odpoczynek przeznacz, ja Cię bardzo proszę! nie przeginaj!