Autor Wątek: Pod niebem pełnym cudów  (Przeczytany 215696 razy)

Offline lulu

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 8012
Odp: Pod niebem pełnym cudów
« Odpowiedź #795 dnia: Sierpnia 20, 2015, 12:15:31 pm »
Anioł roztoczy swój anielski blask, a dziewczynce (ma zimowy sweterek) będzie ciepło. Skojarzyła mi się od razu z dziewczynką z zapałkami.
31.12.2007 amputacja piersi prawej metodą Pateya
Carcinoma mammae, G2, ER+, PGR+, HER2-
Przez 5 lat kolejno Tamoksifen, Egistrozol, Mamostrol
Po ponad 7 latach rak piersi lewej
21.08.2015 amputacja piersi lewej
ER-, PR-, HER2+++
4xAC i rok Herceptyna

Offline TOJKA

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 11077
Odp: Pod niebem pełnym cudów
« Odpowiedź #796 dnia: Sierpnia 20, 2015, 08:44:16 pm »
podczas tegorocznych tarasowych posiedzeń, wypaliłam prawie wszystkie "stare_zaległe" świeczki + kadzidełka + olejki
wciąż było szkoda, "a bo takie ładne"  ;)
zrobiłam se troche miejsca
znowu mogę cały rok kupować  ztx
operacja oszczędzająca 2008r
rak piersi przewodowy inwazyjny, potrójnie ujemny, G3
zajęte węzły (ile? wpiszę jak zajrzę do dokumentów ;) )
chemioterapia 6 x AC;  radioterapia
operacja i leczenie w Wielkopolskim Centrum Onkologicznym

Offline Kela

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4100
Odp: Pod niebem pełnym cudów
« Odpowiedź #797 dnia: Sierpnia 21, 2015, 12:23:36 am »
Ostatnie 3 dni wakacji, tylu rzeczy nie zdążyłam zrobić
( okna na strychu wciąż czekają na mycie, dom rodziców na uporządkowanie)
marzył mi się weekendowy wyjazd w Bieszczady, ale ostatecznie na marzeniach się skończyło
książki wakacyjne nie doczekały się mojej uwagi, o filmach nie wspomnę
ale przecież świat się nie kończy w poniedziałek, trzeba tylko przestawić się na inny tor
rak piersi (carcinoma tubulare infiltrativum multifocale)
mastektomia piersi prawej - 2006
rekonstrukcja piersi - 2007
leczenie: chemioterapia 4 x FAC, hormonoterapia - Tamoxifen

Offline mag

  • SPA
  • Uzależniona
  • *****
  • Wiadomości: 12000
  • Bardzo mi z tego powodu wszystko jedno
Odp: Pod niebem pełnym cudów
« Odpowiedź #798 dnia: Sierpnia 21, 2015, 08:56:27 am »
wakacje zawsze za szybko się kończą, niestety...
ja też dużo różności zaplanowałam na weekendowo-tygodniowe pobyty w leśnie... i właściwie to tylko z czytaniem jakoś idzie,
iii tam, za rok znowu będzie lato i wakacje  ;D


rak piersi  potrójnie ujemny (TNBC), zajęty 1 węzeł, mastektomia: 2000, chemia 6xCMF, rekonstrukcja: 2006 i XI 2017 przerzuty do kości i tk. miękkich

Offline Natalia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7185
Odp: Pod niebem pełnym cudów
« Odpowiedź #799 dnia: Sierpnia 21, 2015, 09:10:37 am »
Kela nie martw się -robota nie zając nie ucieknie.Najważniejsze dobre samopoczucie a okna na strychu???? Kto tam patrzy i ogląda??/ Daj spokój umyjesz i znów się pobrudzą.
Natalia

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Pod niebem pełnym cudów
« Odpowiedź #800 dnia: Sierpnia 21, 2015, 10:19:33 am »
Kelu ja zadowolona bo wczoraj wreszcie powalczyłam z szafą i m.in.wszystkie za małe ciuszki wnusia popakowałam do worków ,  zrobiłam z nich takie malutenkie po odessaniu powietrza , lubię jak mam odświeżone i poukładane . Część od razu odstawiam do wydania i  do jesieni już przygotowana!:)
Czytałam dwie książki R. Brett, pewnie te same ,które idą do ciebie.  Kiedys tez wspominałas o książkach Gutowskiej , chyba 5 ich  było , wszystkie mi się podobały , takie lekkie ,łatwe i przyjemne. Na wyjeździe wreszcie na spokojnie , powoli i dokładnie( kiedyś na szybko przeleciałam)  wchłonęłam H.Badera  "Powrót na Broad Peak", oj przezywałam kilka dni. Niesamowita , jak to dzieło Badera!!
 To  zaraz później jeszcze raz przerobiłam K.Carlson "Nie zadręczaj się drobiazgami,kobieto" - polecam to większości na naszym forum!:)
Kelu spotkanie z koleżankami udane??
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: Pod niebem pełnym cudów
« Odpowiedź #801 dnia: Sierpnia 21, 2015, 01:15:12 pm »
Amorku ciuszki może się jeszcze przydadzą  >:D :-* Nie chowaj zbyt głęboko  ;)
Kelu korzystaj z ostatnich dni spokoju  :-*
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline Monia_Lissa

  • Swojaki
  • Rozeznana
  • *
  • Wiadomości: 440
Odp: Pod niebem pełnym cudów
« Odpowiedź #802 dnia: Sierpnia 21, 2015, 03:41:28 pm »
Ja, to już nawet nie mówię ile prac zaplanowanych, a ile wykonanych....
Lato w tym roku też mi jakoś umknęło. Upały, susza i ciągłe ratowanie kwiatków, krzaczków, drzewek, zwierząt....lato z wężem ( z wodą)! Ale wieczory cudowne - cieplutko i bez komarów.
Bieszczady  Ci nie uciekną, Keluś...

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: Pod niebem pełnym cudów
« Odpowiedź #803 dnia: Sierpnia 21, 2015, 04:05:58 pm »
Okna na strychu ??? Odkąd tu mieszkam to... tylko deszcz je myje ;D
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline amado

  • SPA
  • Zakorzeniona
  • *****
  • Wiadomości: 3444
  • mój tekst
Odp: Pod niebem pełnym cudów
« Odpowiedź #804 dnia: Sierpnia 21, 2015, 04:10:23 pm »
no dobra nie chciałam tego pisać, ale skoro Ty się przyznajesz to dołączam  8)


diagnoza: rak piersi przewodowy inwazyjny G3 - 09.2005
operacja: mastektomia - 10.2005
chemioterapia: AC x 4, Taxol x 4
radioterapia
tamoxifen
arimidex

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Pod niebem pełnym cudów
« Odpowiedź #805 dnia: Sierpnia 21, 2015, 04:36:46 pm »
Amorku ciuszki może się jeszcze przydadzą  >:D :-* Nie chowaj zbyt głęboko  ;)
Kelu korzystaj z ostatnich dni spokoju  :-*
własnie dlatego schowałam ,inaczej od razu bym wywalała!:)
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline Kela

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4100
Odp: Pod niebem pełnym cudów
« Odpowiedź #806 dnia: Sierpnia 21, 2015, 09:45:15 pm »
Amorku, spotkanie było świetne, tylko trochę zmarzłyśmy, bo przed północą zrobiło się 16 stopni
nie chciały przenosić się do środka
nalewkowym przebojem okazała się moja improwizacja - rabarbarówka :) a kulinarnym - ciasto z rabarbarem, tadżin chyba nie smakował

okna na strychu przetarłam, bo trudno nazwać myciem to,co zrobiłam
też rzadko myję, ostatni raz był dwa lata temu
jednego okna nie dokończyłam, przeszkodziła mi wielka kupa jaskółcza na parapecie
jaskółki ulepiły sobie gniazdo pod tym oknem, napaskudzily porządnie ;) małż musi uprzątnąć
rak piersi (carcinoma tubulare infiltrativum multifocale)
mastektomia piersi prawej - 2006
rekonstrukcja piersi - 2007
leczenie: chemioterapia 4 x FAC, hormonoterapia - Tamoxifen

Offline TOJKA

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 11077
Odp: Pod niebem pełnym cudów
« Odpowiedź #807 dnia: Sierpnia 21, 2015, 11:40:34 pm »
Ostatnie 3 dni wakacji, tylu rzeczy nie zdążyłam zrobić
a ja w domu jakoś się obrobiłam  :)
za to w robocie nic_a_nic
było jak zawsze: w wakacje nadrobię
tym razem nadrobiłam.... ale zaległości  >:(
od wtorku będęm rabotała chyba po 12-14 godzin   >:(

Kelu, byle do ferii  ztx
operacja oszczędzająca 2008r
rak piersi przewodowy inwazyjny, potrójnie ujemny, G3
zajęte węzły (ile? wpiszę jak zajrzę do dokumentów ;) )
chemioterapia 6 x AC;  radioterapia
operacja i leczenie w Wielkopolskim Centrum Onkologicznym

Offline metka

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 5558
  • "Spieprzaj, dziadu!" (L.K.)
Odp: Pod niebem pełnym cudów
« Odpowiedź #808 dnia: Sierpnia 22, 2015, 08:00:46 am »
nie chce mi się wierzyć, że to już koniec! też nie wszystko zrealizowane. ale jeszcze tydzień, może zdążę...
a o co chodzi z tymi świeczkami? jakaś nowa ideologia? chętnie się zapoznam, bo też mam trochę...
rak piersi w czasie ciąży. potrójnie ujemny (TNBC).
stopień zaawansowania T4bN2M0. stopień złośliwości G3.
zajęte węzły chłonne pachowe i podobojczykowe, powiększone szyjne.
chemioterapia AT (Adriamycyna+Taxotere). radioterapia przedoperacyjna.
mastektomia 2011. obrzęk ręki :/

Offline mag

  • SPA
  • Uzależniona
  • *****
  • Wiadomości: 12000
  • Bardzo mi z tego powodu wszystko jedno
Odp: Pod niebem pełnym cudów
« Odpowiedź #809 dnia: Sierpnia 22, 2015, 08:46:11 am »
taaa, wspólne palenie starych, zakurzonych świeczek, żeby nie musieć ich myć  ;D  i móc kupić nowe...  xhc

też się przyłączę, bo znalazłam jakieś


rak piersi  potrójnie ujemny (TNBC), zajęty 1 węzeł, mastektomia: 2000, chemia 6xCMF, rekonstrukcja: 2006 i XI 2017 przerzuty do kości i tk. miękkich