Autor Wątek: Drożdżowe racuchy  (Przeczytany 20940 razy)

Offline lulu

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 8007
Drożdżowe racuchy
« dnia: Sierpnia 22, 2013, 01:36:26 am »
Jeśli macie ze cztery osoby chętne do towarzyszenia w racuchowej uczcie to :
weź 1 kg pszennej mąki (typ 400 do 550), kostkę drożdży i ciepłe mleko. Drożdże z odrobiną cukru (odrobina, zgodnie z uznaniem, mniejsza odrobina, to ciasto odrobinę słodkie, itp.) rozmieszaj, aż się rozpuszczą. Następnie wsyp mąkę i mieszając dodawaj cieple mleko. Z początku (tak do 1/2 litra) śmiało, a później ostrożnie. Ciasto ma mieć odpowiednią gęstość ... i tu jest problem, jak to opisać. Ogólnie mówiąc, jest to taka maź, którą bez trudu się miesza, ale jednak pewien opór daje. Jak już mamy prawie gotowe ciasto, to zabieramy się do obierania jabłek. Obrane jabłka z wyciętymi środkami ... chyba, że  ktoś lubi nasionka, to i ogonek może dodać >:D ... kroimy w kosteczkę i dodajemy do ciasta, które mogło już troszkę podrosnąć. Wszystko razem mieszamy i odstawiamy, aby ciasto wyrosło. Jeśli całe ciasto nie wylazło z naszego naczynia, to szczęśliwie zaczynamy smażyć na dobrze rozgrzanym oleju. Wielkość racuchów zależy od tego, czym będziemy czerpać ciasto. Smażymy z obu stron na jasno brązowy kolor. Trzeba zwracać uwagę na temperaturę oleju, bo przy zbyt wysokiej, racuchy będą nam szybko łapały kolor, ale wnętrze może być niedosmażone.
Podajemy z czym kto lubi, ze śmietaną, z dżemem, cukrem pudrem.
Smacznego kucharz
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 22, 2013, 01:38:25 am wysłana przez lulu »
31.12.2007 amputacja piersi prawej metodą Pateya
Carcinoma mammae, G2, ER+, PGR+, HER2-
Przez 5 lat kolejno Tamoksifen, Egistrozol, Mamostrol
Po ponad 7 latach rak piersi lewej
21.08.2015 amputacja piersi lewej
ER-, PR-, HER2+++
4xAC i rok Herceptyna

Offline dani

  • Wtajemniczona
  • ***
  • Wiadomości: 2350
Odp: Drożdżowe racuchy
« Odpowiedź #1 dnia: Sierpnia 22, 2013, 10:04:56 am »
Mniam......Uwielbiam takie racuchy.
Tylko nigdy ( słownie - nigdy  ) nie wyszły mi takie, jak trzeba.
Spróbuje według Lulowego przepisu.

Nigdy się nie cofał. Odwracał się i szedł naprzód -  S.J.L.

Offline Becia

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3537
Odp: Drożdżowe racuchy
« Odpowiedź #2 dnia: Sierpnia 22, 2013, 10:51:47 am »
mnx  mnx
chyba w najbliższym czasie zrobię  :), tylko boję się, czy uzyskam gęstość odpowiednią  :P  ;)
"Człowieczy los nie jest bajką ani snem.
Człowieczy los jest zwyczajnym, szarym dniem."

Offline lulu

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 8007
Odp: Drożdżowe racuchy
« Odpowiedź #3 dnia: Sierpnia 22, 2013, 12:41:38 pm »
Spokojnie dziewczyny, trening czyni mistrza ... nie chciały byście jeść moich pierwszych wyrobów racuchonipodobnych  xhc
31.12.2007 amputacja piersi prawej metodą Pateya
Carcinoma mammae, G2, ER+, PGR+, HER2-
Przez 5 lat kolejno Tamoksifen, Egistrozol, Mamostrol
Po ponad 7 latach rak piersi lewej
21.08.2015 amputacja piersi lewej
ER-, PR-, HER2+++
4xAC i rok Herceptyna

Offline amado

  • SPA
  • Zakorzeniona
  • *****
  • Wiadomości: 3444
  • mój tekst
Odp: Drożdżowe racuchy
« Odpowiedź #4 dnia: Sierpnia 22, 2013, 01:41:39 pm »
mniam, mniam  mnx

a ta kostka drożdży to ile to drożdży?, bo w sklepie różne kostki se leżały na półce


diagnoza: rak piersi przewodowy inwazyjny G3 - 09.2005
operacja: mastektomia - 10.2005
chemioterapia: AC x 4, Taxol x 4
radioterapia
tamoxifen
arimidex

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: Drożdżowe racuchy
« Odpowiedź #5 dnia: Sierpnia 22, 2013, 01:43:18 pm »
A jajek tu się nie dodaje. Tylko mąka i mleko. Ciut mało pożywne.
Lulu, wg Ciebie do ciasta drożdżowego, to powinno się lepiej użyć mąki 400, czy 550?  :)
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: Drożdżowe racuchy
« Odpowiedź #6 dnia: Sierpnia 22, 2013, 01:44:49 pm »
Amado, pewnie 10 dkg. Bo jest tu aż kg mąki.  ;)
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: Drożdżowe racuchy
« Odpowiedź #7 dnia: Sierpnia 22, 2013, 04:34:49 pm »
U mnie takie racuchy, tylko bez jabłek, robi się na Wigilię :) Nie wiem, jak u Ciebie, Lulu, ale moje ciasto ma tę wadę, że w cieplutkiej od smażenia - gotowania-pieczenia kuchni nigdy nie przestaje rosnąć, smażę i smażę, a jego jest wciąż tyle samo ::((
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline lulu

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 8007
Odp: Drożdżowe racuchy
« Odpowiedź #8 dnia: Sierpnia 22, 2013, 05:07:03 pm »
Właśnie tak jest Hamaczku, rośnie i rośnie.
Jajka można dodać jak najbardziej. Zupełnie o nich zapomniałam, ja najczęściej dodaje, ale jeśli akurat jajek zabraknie w domu, to racuchy i tak będą dobre. Na tą porcję ciasta dwa jajka wystarczą.
Można też robić bez jabłek, tak samo są dobre.
31.12.2007 amputacja piersi prawej metodą Pateya
Carcinoma mammae, G2, ER+, PGR+, HER2-
Przez 5 lat kolejno Tamoksifen, Egistrozol, Mamostrol
Po ponad 7 latach rak piersi lewej
21.08.2015 amputacja piersi lewej
ER-, PR-, HER2+++
4xAC i rok Herceptyna

Offline Mirusia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7138
Odp: Drożdżowe racuchy
« Odpowiedź #9 dnia: Sierpnia 22, 2013, 07:47:05 pm »
To nie tylko drożdżowe, ale i ekonomiczne  xhc

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: Drożdżowe racuchy
« Odpowiedź #10 dnia: Sierpnia 22, 2013, 10:09:45 pm »
A smażenie w tłuszczu głębokim, podobnie jak placki ziemniaczane (plendzy po poznańsku) czy bardziej jak naleśniki. ???
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline lulu

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 8007
Odp: Drożdżowe racuchy
« Odpowiedź #11 dnia: Sierpnia 23, 2013, 01:44:23 am »
Dana, tak jak pisałam, mąka typ od 400 do 550. Smażenie, to raczej w "głębszym" tłuszczu niż placki, ale nie tak jak pączki. Ja oleju wlewam na patelnię tak około 1,5 do 2 cm wysokości.
« Ostatnia zmiana: Sierpnia 23, 2013, 01:46:34 am wysłana przez lulu »
31.12.2007 amputacja piersi prawej metodą Pateya
Carcinoma mammae, G2, ER+, PGR+, HER2-
Przez 5 lat kolejno Tamoksifen, Egistrozol, Mamostrol
Po ponad 7 latach rak piersi lewej
21.08.2015 amputacja piersi lewej
ER-, PR-, HER2+++
4xAC i rok Herceptyna

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Drożdżowe racuchy
« Odpowiedź #12 dnia: Sierpnia 25, 2013, 07:50:03 pm »
No to zrobiłam ! Na razie ja się objadłam, na innych racuchy czekają! Na noc jak znalazł! xhc
Pychota , jutro chyba będę spalac ile się da!!  :D Zrobiłam  na oko ,nie wiem czy pol kg maki było. mąka pełnoziarnista z lubelli. Do tego starłam na dużych oczkach 3 jabłka. Pychotka!:)
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline dani

  • Wtajemniczona
  • ***
  • Wiadomości: 2350
Odp: Drożdżowe racuchy
« Odpowiedź #13 dnia: Sierpnia 27, 2013, 09:33:20 pm »
Chciałam poinformować, że dzisiaj na obiad ( i na kolację....heheh) były racuchy lulowe.
W końcu wyszły mi jak należy. ztx
Przepis świetny.
Następnym razem jabłuszka zetrę na tarce. Na dużych oczkach. Chyba będzie jeszcze smaczniej. Mniam.
Dzieciak powiedział, że "żarełko pycha".  xhc

Nigdy się nie cofał. Odwracał się i szedł naprzód -  S.J.L.

Offline lulu

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 8007
Odp: Drożdżowe racuchy
« Odpowiedź #14 dnia: Sierpnia 27, 2013, 09:35:59 pm »
Pochwała Twojego dzieciaka, to mód na moje serce ... ale to Ty jesteś głównym wykonawcą tego żarełka, pamiętam o tym.
31.12.2007 amputacja piersi prawej metodą Pateya
Carcinoma mammae, G2, ER+, PGR+, HER2-
Przez 5 lat kolejno Tamoksifen, Egistrozol, Mamostrol
Po ponad 7 latach rak piersi lewej
21.08.2015 amputacja piersi lewej
ER-, PR-, HER2+++
4xAC i rok Herceptyna