Autor Wątek: Badanie śródoperacyjne  (Przeczytany 3856 razy)

Offline roza3

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4908
Badanie śródoperacyjne
« dnia: Kwietnia 24, 2013, 11:04:02 pm »
Jeśli badanie kliniczne lub mammograficzne nasuwa podejrzenie nowotworu, a w biopsji cienko lub  gruboigłowej nie stwierdza się komórek nowotworowych, należy wykonać zabieg polegający na wycięciu całej zmiany i zbadaniu jej pod mikroskopem już w trakcie operacji.

Badanie śródoperacyjne polega na wykonaniu preparatów mikroskopowych z tkanki wyciętego guza i doraźnej ocenie histologicznej.

 Jeśli w preparacie stwierdza się obecność komórek nowotworowych, rozszerza się zakres zabiegu i przeprowadza operację radykalną, polegającą na odjęciu piersi.


2005-mastectomia piersi prawej, carcinoma ductale invasivum, G II, Bloom II, 13 węzłów usuniętych, w 2 przerzut, chemioterapia, trójujemna
2015-mastectomia piersi lewej-profilaktyczna z powodu brca1

Offline roza3

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4908
Odp: Badanie śródoperacyjne
« Odpowiedź #1 dnia: Kwietnia 24, 2013, 11:13:38 pm »
mojego raczka stwierdzono właśnie na podstawie badania śródoperacyjnego

ponieważ guz był bardzo dobrze wyczuwalny w piersi.....a także powiększone węzły chłonne pod pachą.....natomiast w biopsji nie stwierdzono obecności komórek nowotworowych....podczas operacji wycieto najpierw samego guza, z dużym marginesem i wysłano do laboratorium

cały zespół operujący czekał........trwało to około pół godziny..( przepytałam chirurga na tę okoliczność  ;D)
i po telefonie z patomorfologii, że złe  komórki są........ciachnęli mi całą resztę......z 13 węzłami
2005-mastectomia piersi prawej, carcinoma ductale invasivum, G II, Bloom II, 13 węzłów usuniętych, w 2 przerzut, chemioterapia, trójujemna
2015-mastectomia piersi lewej-profilaktyczna z powodu brca1

Offline TOJKA

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 11077
Odp: Badanie śródoperacyjne
« Odpowiedź #2 dnia: Kwietnia 25, 2013, 12:05:28 am »

 Jeśli w preparacie stwierdza się obecność komórek nowotworowych, rozszerza się zakres zabiegu i przeprowadza operację radykalną, polegającą na odjęciu piersi.

Chyba nie do końca tak jest ;)
Miałam robione badanie śródoperacyjne. Stwierdzono obecność komórek rakowych. Owszem, rozszerzono zakres zabiegu, ale docięto tylko maleńki margines  :) (podobno zbyt mały) , no i przy okazji wycięli 18 węzłów (a może tylko 17 - nie pamiętam) z czego jeden (a może dwa - znowu nie pamiętam) był z przerzutem.
Zobaczcie, jak szybko się zapomina  :) . Nie minęło jeszcze 5 lat, a ja już nie pamiętam dokładnie jak to było z moim raczkiem. Czy warto sobie przypomnieć i zajrzeć w papiery  ??? Nie, chyba nie mam na to ochoty  ;D
operacja oszczędzająca 2008r
rak piersi przewodowy inwazyjny, potrójnie ujemny, G3
zajęte węzły (ile? wpiszę jak zajrzę do dokumentów ;) )
chemioterapia 6 x AC;  radioterapia
operacja i leczenie w Wielkopolskim Centrum Onkologicznym