Autor Wątek: Nudnym kanapkom mówimy- nie!  (Przeczytany 18793 razy)

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: Nudnym kanapkom mówimy- nie!
« Odpowiedź #15 dnia: Września 08, 2013, 09:49:32 pm »
Basiu, a może zaproponuj na zebraniu coś takiego, jak funkcjonuje u nas: przerwy śniadaniowe. Myślę, że sporo innych rodziców Cię poprze. W naszej szkole starsze dzieciaki to jedzą w biegu, bo pędzą na przerwie z klasy do klasy, ale I-III mniej więcej po 2 lekcji (bo u nich czas zajęć nie jest normowany dzwonkiem) mają właśnie przerwę śniadaniową. Idą myć łapki, siadają w ławkach i spokojnie pałaszują. U nas jeszcze dostają jabłko i marchewki w ramach kampanii "Owoce w szkole". No chyba jedną przerwę bez wietrzenia pani wytrzyma. A zresztą może chwilę wywietrzyć w czasie, gdy pójdzie z klasą do łazienki.
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: Nudnym kanapkom mówimy- nie!
« Odpowiedź #16 dnia: Września 08, 2013, 11:29:05 pm »
Basiu, moje dzieci wychowane na kanapkach i nic im z tego złego się nie stało. Można wybrać rodzaj pieczywa, dodać sałatę, wędlinę, ser, ogórek, paprykę (co kto woli) a na dogryzkę jabłko. Po co kombinować. Ważne by zjadło kanapkę a nie czipsy, czy snikersy lub im podobne. A czas przeznaczony na pieczenie wymyślnych potraw lepiej spędzić na zabawie lub nauce z dzieckiem. Wnuczce, która poszła do I klasy, też nic innego nie będę wymyślała i pozostanę przy kanapce  >:D
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline Basia75

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 1861
Odp: Nudnym kanapkom mówimy- nie!
« Odpowiedź #17 dnia: Września 09, 2013, 07:20:11 am »
Dana,gdyby młody chciał jeść wciąż kanapki to nie byłoby problemu.
Ale znudziły mu się zwykłe kanapki z wędliną i ogórkiem.A innych nie chce jeść.
I stąd moje eksperymenty.
Szczęścia nie można kupić.Ale można je sobie urodzić.:)

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: Nudnym kanapkom mówimy- nie!
« Odpowiedź #18 dnia: Września 09, 2013, 09:17:23 am »
A może tosty zawinięte w folię aluminiową - w szkole będą jeszcze ciepławe. Wczoraj mój Kubuś ;) wieczorem upiekł dwie pizze, pokroił na kwadraty, a dziś takie ostygnięte zabrał do szkoły jako "pizzeriny". Może Młody też by jadł takie cosik?
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: Nudnym kanapkom mówimy- nie!
« Odpowiedź #20 dnia: Września 09, 2013, 10:11:45 am »
Basiu to faktycznie masz problem. Na ile godzin idzie do szkoły. Może w domu solidne śniadanko, a do szkoły np. banan, jabłko i picie. >:D
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline Basia75

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 1861
Odp: Nudnym kanapkom mówimy- nie!
« Odpowiedź #21 dnia: Września 09, 2013, 11:02:08 am »
Pizzerinki,dobry pomysł.Muszę spróbować  :)
Amorku,przypomniałaś mi linkiem o nuggetsach z kurczaka,w sezamie na przykład.
Dana,młody na szczęście chętnie bierze do szkoły owoce (jabłko,gruszkę czy banana) ale oprócz tego chce "coś fajnego" do przegryzienia.Niby lekcji dużo nie ma bo zazwyczaj 4-5 godz ale rano zjada często tylko miseczkę płatków z mlekiem lub musli z jogurtem.Do picia zawsze ma wodę,smakową- jabłko albo truskawka.
Szczęścia nie można kupić.Ale można je sobie urodzić.:)

Offline b_angel

  • SPA
  • Uzależniona
  • *****
  • Wiadomości: 5707
  • przewróciło się, niech leży
    • Amazonka_klub
Odp: Nudnym kanapkom mówimy- nie!
« Odpowiedź #22 dnia: Września 09, 2013, 02:04:27 pm »
swego czasu często robiłam sobie tosty do pracy - po wyjęciu z tostera, czekałam aż wystygną i pakowałam w papierowe torebki śniadaniowe - w folię nie pakowałam bo nie lubię zaparowanych tostów :P
      Ważną rzeczą jest nie to, co się da­je, ale to, z cze­go się ustępuje.   C.R. Zafon

Offline Mirusia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7138
Odp: Nudnym kanapkom mówimy- nie!
« Odpowiedź #23 dnia: Września 09, 2013, 02:13:03 pm »
Sadwicze, mniam  mnx

Offline Basia75

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 1861
Odp: Nudnym kanapkom mówimy- nie!
« Odpowiedź #24 dnia: Września 09, 2013, 03:09:31 pm »
Jak ciepłe to młody lubi.Ale jak zimne to brzegi twarde i on już nie chce.
Szczęścia nie można kupić.Ale można je sobie urodzić.:)

Offline TOJKA

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 11077
Odp: Nudnym kanapkom mówimy- nie!
« Odpowiedź #25 dnia: Września 09, 2013, 08:27:42 pm »
Basiu, a może zaproponuj na zebraniu coś takiego, jak funkcjonuje u nas: przerwy śniadaniowe. Myślę, że sporo innych rodziców Cię poprze. W naszej szkole starsze dzieciaki to jedzą w biegu, bo pędzą na przerwie z klasy do klasy, ale I-III mniej więcej po 2 lekcji (bo u nich czas zajęć nie jest normowany dzwonkiem) mają właśnie przerwę śniadaniową. Idą myć łapki, siadają w ławkach i spokojnie pałaszują. U nas jeszcze dostają jabłko i marchewki w ramach kampanii "Owoce w szkole". No chyba jedną przerwę bez wietrzenia pani wytrzyma.
w mojej szkole podobnie, ale chyba jeszcze lepiej jest to zorganizowane  :)
na sniadanie małolaty idą z panią na stołówkę (wg grafiku) w czasie gdy starsi mają lekcje
w tym czasie wietrzone są klasy, a okruchy jedzenia i plamy nie zostają na ławkach
po drodze zabieraja z dyżurki mleko w kartonikuw ramach programu "szklanka mleka"
po śniadaniu dostają warzywa i owoce w ramach programu "Owoce w szkole" i jedzą je w klasie na nastepnej przerwie

operacja oszczędzająca 2008r
rak piersi przewodowy inwazyjny, potrójnie ujemny, G3
zajęte węzły (ile? wpiszę jak zajrzę do dokumentów ;) )
chemioterapia 6 x AC;  radioterapia
operacja i leczenie w Wielkopolskim Centrum Onkologicznym

Offline metka

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 5558
  • "Spieprzaj, dziadu!" (L.K.)
Odp: Nudnym kanapkom mówimy- nie!
« Odpowiedź #26 dnia: Września 10, 2013, 10:26:25 pm »
ja na razie błogosławię posiłki w przedszkolach. niestety za rok szkoła (już!) i zacznie się kanapkowy problem  ::((
nic poza tym, co już zostało napisane nie przychodzi mi do głowy. a może najmniejsza zmiana? zamiast chleba - bułeczki? z makiem, sezamem, dynią, słonecznikiem - różne są. do tego "środek" jaki młody lubi - niby to samo, a za każdym razem inaczej smakuje. a na słodko, to bułki maślane (z masłem)


a tak oftopikowo. Basiu. tytuł tego wątku czytałam kilkanaście razy zanim w końcu tu weszłam. za każdym razem tak samo. "nudnym kapłankom mówimy - nie!". hmmm, myślę, nasza mniszka będzie akcję u siebie przeprowadzać... potem spojrzałam na autora i się zastanawiałam - czego Ty chcesz od brai?  :-X


edi: hamak, tojka - przerwy śniadaniowe - genialne. zapamiętam i jak będzie potrzeba, to zaproponuję u siebie  :-*
« Ostatnia zmiana: Września 10, 2013, 10:29:14 pm wysłana przez metka »
rak piersi w czasie ciąży. potrójnie ujemny (TNBC).
stopień zaawansowania T4bN2M0. stopień złośliwości G3.
zajęte węzły chłonne pachowe i podobojczykowe, powiększone szyjne.
chemioterapia AT (Adriamycyna+Taxotere). radioterapia przedoperacyjna.
mastektomia 2011. obrzęk ręki :/

Offline madzia_61

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7342
  • raz na wozie raz pod wozem
Odp: Nudnym kanapkom mówimy- nie!
« Odpowiedź #27 dnia: Września 11, 2013, 12:50:56 am »
metko po mocno wk...... dniu poryczałam się ze śmiechu  xhc
Rak przewodowy inwazyjny  G3 , Er i PGR ujemne, Her 2(-) ,T2NOMO
Operacja oszczędzająca 2005 r
Chemioterapia 6 AC  jednocześnie z radioterapią  17 dawek
Brachyterapia 
Leczenie: operacja CO Instytut ul.Wawelska Warszawa
Chemioterapia Szpital WSS -Józefów Radom
Radioterapia-brachyterapia ŚCO Kielc

Offline Basia75

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 1861
Odp: Nudnym kanapkom mówimy- nie!
« Odpowiedź #28 dnia: Września 11, 2013, 07:51:34 am »
Metko,rozbroiłaś mnie kompletnie  xhc
Szczęścia nie można kupić.Ale można je sobie urodzić.:)

Offline Basia75

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 1861
Odp: Nudnym kanapkom mówimy- nie!
« Odpowiedź #29 dnia: Września 19, 2013, 08:41:27 am »
Ze wszystkich eksperymentów kulinarnych dla młodego prym wiodą ślimaczki z szynką.Jednak.
Wczoraj młodego wychowawczyni poprosiła mnie o przepis  >:D Podobno na przerwie Kuba jest oblegany przez dzieci które nie chcą jeść swoich kanapek tylko proszą młodego aby ich poczęstował "zawijaskami"  :P
Mam nadzieję że rodzice nie spuszczą mi łomotu za podburzanie do buntu przeciw kanapkom...
Jesuuu,a one czasem takie koślawe i nie_wyjściowe wychodzą,te ślimaczki.Muszę technikę podszkolić bo wstyd będzie jak już sławna się stanę  xhc
Szczęścia nie można kupić.Ale można je sobie urodzić.:)