Autor Wątek: Maja  (Przeczytany 276411 razy)

Offline Maja048

  • Zadomowiona
  • **
  • Wiadomości: 1243
Odp: Maja
« Odpowiedź #855 dnia: Listopada 27, 2016, 04:53:58 pm »
lulu....gdy moja bratowa zachorowała i okazało się,że to rak to....zaczęły się telefony....prośby ... Ja nie wracam do tego co było....ale trudno zapomnieć to co usłyszałam na swój temat....Pożyjemy...zobaczymy...teraz wspieram...pomagam...Buziaczki  :-*

Offline Maja048

  • Zadomowiona
  • **
  • Wiadomości: 1243
Odp: Maja
« Odpowiedź #856 dnia: Grudnia 07, 2016, 05:09:39 pm »
Od poniedziałku "walczyłam" ze sprawozdaniem końcowym z realizacji projektu dot. 100 lecia  :-* z Urz.Marszałk..wysłałam wszystko e'mailem...dzisiaj rano telefon...jest dobrze....wszystko się zgadza....KAMIEŃ Z SERCA....Uzgodniłam , że dzisiaj wyślę wszystko Pocztą....I to mnie BARDZO UCIESZYŁO....Ale po obiedzie telefon z Poradni Ginekologicznej. Jak byłam w październiku na kontroli miałam zrobioną cytologię. I okazało się,że wynik jest zły....stan zapalny...wizyta wyznaczona na 29 grudnia....Nie rozumiem....miałam łyżeczkowanie byto  ok.....to co jest teraz?????? Oj chyba jednak będzie operacja....A tak wogóle to jest OK.....I znowu sprawdza się moja maksyma ...jak doktory cosik znajdą to ich sprawa aby mnie wyleczyć.....I tego się trzymam....Buziaczki dla wszystkich.... :-*

Offline lulu

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 8007
Odp: Maja
« Odpowiedź #857 dnia: Grudnia 07, 2016, 08:46:34 pm »
Maju zakładaj gacie jak wychodzisz, widzisz jakie skutki  xhc xhc xhc
31.12.2007 amputacja piersi prawej metodą Pateya
Carcinoma mammae, G2, ER+, PGR+, HER2-
Przez 5 lat kolejno Tamoksifen, Egistrozol, Mamostrol
Po ponad 7 latach rak piersi lewej
21.08.2015 amputacja piersi lewej
ER-, PR-, HER2+++
4xAC i rok Herceptyna

Offline Maja048

  • Zadomowiona
  • **
  • Wiadomości: 1243
Odp: Maja
« Odpowiedź #858 dnia: Grudnia 07, 2016, 09:09:03 pm »
Oj lulu jak byś zobaczyła moje "wychodne" gacie to byś się zdziwiła....ja w samych "barchanach" chodzę ...chyba że.....ale stringów nie mam.... xhc

Offline TOJKA

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 11077
Odp: Maja
« Odpowiedź #859 dnia: Grudnia 08, 2016, 10:55:59 am »
 ;)
operacja oszczędzająca 2008r
rak piersi przewodowy inwazyjny, potrójnie ujemny, G3
zajęte węzły (ile? wpiszę jak zajrzę do dokumentów ;) )
chemioterapia 6 x AC;  radioterapia
operacja i leczenie w Wielkopolskim Centrum Onkologicznym

Offline roza3

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4908
Odp: Maja
« Odpowiedź #860 dnia: Grudnia 09, 2016, 10:41:53 am »
Oj lulu jak byś zobaczyła moje "wychodne" gacie to byś się zdziwiła....ja w samych "barchanach" chodzę ...chyba że.....ale stringów nie mam.... xhc

 ;D ;D
2005-mastectomia piersi prawej, carcinoma ductale invasivum, G II, Bloom II, 13 węzłów usuniętych, w 2 przerzut, chemioterapia, trójujemna
2015-mastectomia piersi lewej-profilaktyczna z powodu brca1

Offline mag

  • SPA
  • Uzależniona
  • *****
  • Wiadomości: 12000
  • Bardzo mi z tego powodu wszystko jedno
Odp: Maja
« Odpowiedź #861 dnia: Grudnia 09, 2016, 11:24:26 am »
te akurat reformy wiszą w Sosnowcu  8)


rak piersi  potrójnie ujemny (TNBC), zajęty 1 węzeł, mastektomia: 2000, chemia 6xCMF, rekonstrukcja: 2006 i XI 2017 przerzuty do kości i tk. miękkich

Offline roza3

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4908
Odp: Maja
« Odpowiedź #862 dnia: Grudnia 09, 2016, 11:39:20 am »
no bo one som zalewskiej ;)
2005-mastectomia piersi prawej, carcinoma ductale invasivum, G II, Bloom II, 13 węzłów usuniętych, w 2 przerzut, chemioterapia, trójujemna
2015-mastectomia piersi lewej-profilaktyczna z powodu brca1

Offline Maja048

  • Zadomowiona
  • **
  • Wiadomości: 1243
Odp: Maja
« Odpowiedź #863 dnia: Grudnia 09, 2016, 01:29:28 pm »
roza no akurat takich nie mam,,,,,, xhc....
Dzwoniłam do Poradni....jest stan zapalny ale nie nowotworowy.... :-* ....ulga wielka...do leczenia. :-*

Offline oooAncia!

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3737
Odp: Maja
« Odpowiedź #864 dnia: Grudnia 09, 2016, 04:22:18 pm »
 ztx
Diagn. 12/2013, potrójnie ujemny, full service usług onkologicznych.

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: Maja
« Odpowiedź #865 dnia: Grudnia 09, 2016, 04:52:15 pm »
 ztx
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline TOJKA

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 11077
Odp: Maja
« Odpowiedź #866 dnia: Grudnia 09, 2016, 05:40:02 pm »
to ino się cieszyć .....i leczyć  ;)
operacja oszczędzająca 2008r
rak piersi przewodowy inwazyjny, potrójnie ujemny, G3
zajęte węzły (ile? wpiszę jak zajrzę do dokumentów ;) )
chemioterapia 6 x AC;  radioterapia
operacja i leczenie w Wielkopolskim Centrum Onkologicznym

Offline amado

  • SPA
  • Zakorzeniona
  • *****
  • Wiadomości: 3444
  • mój tekst
Odp: Maja
« Odpowiedź #867 dnia: Grudnia 09, 2016, 07:31:27 pm »
mądrze TOJKA gada/pisze, to się pod nią podpisuje


diagnoza: rak piersi przewodowy inwazyjny G3 - 09.2005
operacja: mastektomia - 10.2005
chemioterapia: AC x 4, Taxol x 4
radioterapia
tamoxifen
arimidex

Offline Maja048

  • Zadomowiona
  • **
  • Wiadomości: 1243
Odp: Maja
« Odpowiedź #868 dnia: Grudnia 09, 2016, 09:03:28 pm »
Dzięki....też  ztx ztx :-*
TOJKA....leczenie to pikuś...przecież ciągle się na coś leczę.... xhc

Offline Maja048

  • Zadomowiona
  • **
  • Wiadomości: 1243
Odp: Maja
« Odpowiedź #869 dnia: Grudnia 11, 2016, 12:49:44 am »
Wróciłam z kolacji ....jest OK...ale....
Wczoraj po raz enty usłyszałam..."jesteś młodsza to masz więcej siły"....gdy się okazało,że jesteśmy ten sam rocznik to ....ale Ty nie masz męża, dzieci i dlatego wyglądasz młodo.... >:(
Qrde ale JA przez lata po śmierci Rodziców dbałam nie o siebie ale  o spuściznę po Rodzicach...dbałam o dom aby się nie rozwalił....scalałam jak mogłam Rodzinę....jak brakowało pieniędzy szłam do pracy zamiast płakać i narzekać....Dużo przy domu robię sama ... małe remonty...duże sprzątanie obejścia...noszenie opału i dbanie o komfort grzania....Musiałam się tego SAMA nauczyć...żaden "mój chłop" mi nie pomógł chyba,że poprosiłam znajomych lub Kogoś wynajęłam... Sama płacę rachunki...fakt,że na dwie osoby rachunek jest taki sam...ale....Czy to ma wpływ na mój wygląd?????Może dlatego "Zosia Samosia" nadal egzystuje bo JEJ nie wierzą ,że ma 2x35-2???????????
  :-*