Przede mną najsmutniejszy tydzień każdego roku od dziesiątków lat . 19 marca 43-cia rocznica śmierci Tatusia.... 22 marca 31-rocznica śmierci Mamy. Gdy już zakończyłam remont i zaczęłam sprzątanie to....Zaczęłam się bać. W 1987 roku w grudniu założyłam c.o. aby było wygodnie / mieszkałam tylko z Mamą /. Krótko korzystała z dobrodziejstwa ogrzewania. Trzy miesiące...
Teraz ja ...remont mieszkania...iiiiiiiiiii.... Ze strachu robię wszystkie badania ...cukrzyca wykluczona...nadciśnienie ...badania zrobione, w środę okaże się jak sobie poradzić . Moja Mama długie lata chorowała na cukrzycę i nadciśnienie.
A ja dodatkowo świruję bo...RM ostałego cycka i.... wielka niewiadoma.
Najgorsze, że moi bracia nadal nie przyjmują do wiadomości / pamiętacie moje wpisy i.../, że ja już mam 2x35+mały VAT. Właśnie w tej chwili sobie pomyślałam....A DLACZEGO MAM MIEĆ WSZYSTKO POSPRZĄTANE NA WIELKANOC?....To nie MUZEUM...
Dzisiaj po raz pierwszy od wielu miesięcy "gotowałam"...tzn zrobiłam klopsiki, buraczki, kopytka. Mam już zamrożoną białą kapustę.
Nadal pracuję. Dzisiaj "odchamiłam się"..."Całe szczęście"....