Autor Wątek: Maja  (Przeczytany 274167 razy)

Offline betty

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3944
Odp: Maja
« Odpowiedź #1545 dnia: Maja 13, 2019, 12:45:02 pm »
Przytulam Maju bardzo mocno.
I doskonale wiem, co czujesz.
W 2015 mój świat też się zawalił, dodatkowo diagnostyka bardzo długo trwało.
Niefajny Majewski w CO zastosował spychologię i dopiero jak z urlopu wrócił "mój" dr Mentrak, wszystko potoczyło się błyskawicznie.

Poryczeć też trzeba.
I napić się też.
Poczujesz ulgę, gdy zacznie się leczenie.

A tymczasem potrzymamy Cię za rączkę, pocieszymy💕
2004 - mastektomia, docinka węzłów, 6 AC, hormonoterapia
2008 - rekonstrukcja (ekspander)
2015 - wznowa: 19 x paclitaxel, wycinka do samiuśkich żeber, wycinka narządów rodnych, 22 naświetlania, hormonoterapia,

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: Maja
« Odpowiedź #1546 dnia: Maja 13, 2019, 02:30:07 pm »
Majeczko, przytulam  :-*
Więcej wiedzy, to raczej plus, nie dasz się odsyłać z kwitkiem, wiesz o co pytać  :0ulan:
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline braja

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 2923
Odp: Maja
« Odpowiedź #1547 dnia: Maja 13, 2019, 09:00:35 pm »
Maju, przytulam! 😘
rak piersi przewodowy inwazyjny i nieinwazyjny, G3, T3N2a, potrójnie ujemny
zajęte 7 węzłów
chemia przedoperacyjna 4 AT 
mastektomia radykalna luty 2012
chemia pooperacyjna 4 TAC
radioterapia

Offline Maja048

  • Zadomowiona
  • **
  • Wiadomości: 1243
Odp: Maja
« Odpowiedź #1548 dnia: Maja 14, 2019, 07:56:09 pm »
Pierwsza załamka minęła....Wczoraj szykowałam dokumentację lekarską...dzisiaj  mnx mnx mnx Wyjęłam z zamrażalnika kiełbasę "świąteczną", dokupiłam boczek, kapustę kiszoną i białą iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii Brytfanka bigosu wyszła....jutro jeszcze pogotuję...a w czwartek  zaprawię w słoiki i wstawię do wymytej lodówki. Może będę miała apetyt w trakcie leczenia.  mnx mnx mnx Poprzednio gdy wracałam z chemii to szłam obok do sklepu po pizzę , wkładałam do prodiża, robiłam herbatę, jadłam  i kładłam się w towarzystwie kota na tapczan...Pizze jem do dzisiaj natomiast nie mogę patrzeć na wodę Żywiec Zdrój, która towarzyszyła mi przez  pół roku chemii, i jeszcze cukierki którymi na początku poczęstował mnie brat a ja jadłam do końca przyjmowania chemii . Jak będę w potrzebie wynajdę coś co będę mogła odrzucić po leczeniu. Powiedzcie czy mam cosik sobie przygotować na "zaś"...tzn jakieś wywary...Nie qrde...to dopiero za przeszło miesiąc będę w potrzebie...do tego czasu by mi skisło...Jutro fryzjer farba...lekarz rodzinny, praca.  ztx

Offline lulu

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 8007
Odp: Maja
« Odpowiedź #1549 dnia: Maja 14, 2019, 08:01:20 pm »
Maju jakieś potrawy, które można zamrozić, to możesz sobie przygotować. Może zdarzyć się, że będzie jakiś słabszy dzień, to tylko rozmrozisz, zagrzejesz i gotowe. Może jakieś pierogi, klopsiki w sosie.
31.12.2007 amputacja piersi prawej metodą Pateya
Carcinoma mammae, G2, ER+, PGR+, HER2-
Przez 5 lat kolejno Tamoksifen, Egistrozol, Mamostrol
Po ponad 7 latach rak piersi lewej
21.08.2015 amputacja piersi lewej
ER-, PR-, HER2+++
4xAC i rok Herceptyna

Offline Natalia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7185
Odp: Maja
« Odpowiedź #1550 dnia: Maja 14, 2019, 08:50:37 pm »
Mają ja jak zwykle polecam mielone siemię lniane.Parzyłam i piłam codziennie.Bardzo dobrze wpływa na błony śluzowej żołądka i jelit.Nie miałam zaparć i brzuch nie bolał.
Natalia

Offline Maja048

  • Zadomowiona
  • **
  • Wiadomości: 1243
Odp: Maja
« Odpowiedź #1551 dnia: Maja 14, 2019, 09:28:45 pm »
Mają ja jak zwykle polecam mielone siemię lniane.Parzyłam i piłam codziennie.Bardzo dobrze wpływa na błony śluzowej żołądka i jelit.Nie miałam zaparć i brzuch nie bolał.
15-ście lat temu w trakcie chemii piłam siemię lniane...pamiętam...ale nie tylko tym się żyje...

Offline Barbara

  • Rozeznana
  • *
  • Wiadomości: 313
Odp: Maja
« Odpowiedź #1552 dnia: Maja 15, 2019, 12:56:33 pm »
Maju, też mocno trzymam kciuki za Ciebie. Co do jedzenia, to pewnie każdy ma inne preferencje. Moja koleżanka, która jest w trakcie drugiego starcia przygotowuje lekkie zupki na bazie mięsa indyczego i je mrozi.Tak jak Lulu napisała, jak ma słabszy dzień, to rozmraża i pałaszuje. Siemię lniane u niej to była podstawa po czerwonej.
Mastektomia -09.2011
Rak piersi przewodowy inwazyjny, G2, Er i PGR dodatnie, HER2 (-), p T1b
Tamoxifen
Egistrozol

Offline Maja048

  • Zadomowiona
  • **
  • Wiadomości: 1243
Odp: Maja
« Odpowiedź #1553 dnia: Maja 15, 2019, 05:16:35 pm »
Przez przypadek jakiś czas temu zmieniłam lekarza rodzinnego.Dzisiaj byłam u niego z kontrolą nadciśnienia. Jedno unormowane drugie NIE...ale gdy pokazałam dlaczego to ... wytłumaczył mi wszystkie wyniki ...."z polskiego na nasze"...że nie jest źle, rokowania są dobre. Może mi już wypisać zlecenie na perukę, i na to JA : panie doktorze dzisiaj byłam ostatni raz ze starymi włosami u fryzjera na farbie...Ładnie Pani wygląda...dlatego jeszcze się trochę nacieszę a gdy już będę musiała to kupię perukę. W każdej chwili mogę do Niego podejść, zmiana opatrunków itp...Teraz idę do pracy. Jutro telefony w sprawie wizyty u onkologa i "walka" o jednoczasówkę.  :-* :-* :-* :-*

Offline Natalia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7185
Odp: Maja
« Odpowiedź #1554 dnia: Maja 15, 2019, 05:23:52 pm »
 :0ulan: :0ulan: :0ulan:
Natalia

Offline lulu

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 8007
Odp: Maja
« Odpowiedź #1555 dnia: Maja 15, 2019, 09:05:01 pm »
No to sama widzisz, że będzie dobrze.
31.12.2007 amputacja piersi prawej metodą Pateya
Carcinoma mammae, G2, ER+, PGR+, HER2-
Przez 5 lat kolejno Tamoksifen, Egistrozol, Mamostrol
Po ponad 7 latach rak piersi lewej
21.08.2015 amputacja piersi lewej
ER-, PR-, HER2+++
4xAC i rok Herceptyna

Offline Maja048

  • Zadomowiona
  • **
  • Wiadomości: 1243
Odp: Maja
« Odpowiedź #1556 dnia: Maja 15, 2019, 09:47:32 pm »
No to sama widzisz, że będzie dobrze.
Jak jeszcze uda mi się załatwić wizytę u "mojego" chirurga i powalczę o jednoczasówkę, to mając tyle DOBRYCH LUDZI OBOK MUSI MI SIĘ UDAĆ.... :0ulan:
Będąc w pracy / ja tak mam hihihihihi/ obejrzałam film MÓJ PIĘKNY SYN...walka o syna narkomana....Ojciec i syn po latach wygrali....Ja z WAMI też kolejną walkę WYGRAM.... :0ulan: :0ulan: :0ulan: :-* :-* :-*

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: Maja
« Odpowiedź #1557 dnia: Maja 15, 2019, 11:44:11 pm »
Maju, nie ma innej opcji  :0ulan:
Dobrze, że są jeszcze ludzcy lekarze, piszę o Twoim rodzinnym  :)
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline Maja048

  • Zadomowiona
  • **
  • Wiadomości: 1243
Odp: Maja
« Odpowiedź #1558 dnia: Maja 16, 2019, 12:05:03 pm »
Jutro jadę "powalczyć" o jednoczasówkę...Od 16:00 przyjmuje....Rozpoczynam walkę z gadem....Dla Was  :-* :-* :-* :-*

Offline Natalia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7185
Odp: Maja
« Odpowiedź #1559 dnia: Maja 16, 2019, 12:41:04 pm »
 :0ulan: :0ulan: :0ulan: :0ulan: przede wszystkim dla SIEBIE walcz Maju!!!
Natalia