Autor Wątek: Maja  (Przeczytany 277252 razy)

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Maja
« Odpowiedź #45 dnia: Grudnia 14, 2013, 10:28:23 pm »
MOja szwagierka, rok starsza ma już jeden zabieg za sobą (3 lata temu) , jezdziła już na nartach w zeszłym roku. Zapisana jest w kolejce na drugie biodro.
 Maju, zaklep sobie miejsce! Czeka się kilka lat!
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline dani

  • Wtajemniczona
  • ***
  • Wiadomości: 2350
Odp: Maja
« Odpowiedź #46 dnia: Grudnia 15, 2013, 11:49:21 am »
Mój znajomy ( kilka lat młodszy ode mnie ) ma już od dwóch lat nowe bioderko. Teraz czeka na drugie.
Maja, zapisuj się.

Nigdy się nie cofał. Odwracał się i szedł naprzód -  S.J.L.

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Maja
« Odpowiedź #47 dnia: Grudnia 15, 2013, 12:42:30 pm »
Acha, przypomniało mi się ,ze ojciec mojej koleżanki miał skierowanie na taka operację 30 lat temu. Zawziął się ,ze nie pojdzie ,a 7 lat temu już marzył o tym zabiegu  . Niestety jest za późno, kosci sa już zbyt  słabe, stawy całkowicie zesztywniały .Nikt się nie podjął takiej operacji ,bo chory nie dałby rady z rehabilitacją ,a ta jest najistotniejsza  w tym wypadku. Chłopinie od wielu lat pozostaje leżenie w łóżku!!! A nie ma jeszcze 80 lat!
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline Maja048

  • Zadomowiona
  • **
  • Wiadomości: 1243
Odp: Maja
« Odpowiedź #48 dnia: Grudnia 26, 2013, 09:38:42 pm »
Witam...już latem w ubiegłym roku doktór "to" zaproponował...teraz badając "boleść" kolan to tylko marszczył czoło...Zarejestruję się na nowy rok...po skierowanie na oba kolana...kolejka...kolejką...może doczekam...A lepiej już nie będzie...A ja chcę jeszcze chodzić...tańczyć...wspinać się po moich górach... :-*

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Maja
« Odpowiedź #49 dnia: Grudnia 26, 2013, 09:40:23 pm »
A może tak jeszcze 20 lat mieć???hę? Ja tez bym chciała!  ;D
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Maja
« Odpowiedź #50 dnia: Grudnia 26, 2013, 10:33:31 pm »
ja chcę jeszcze chodzić...tańczyć...wspinać się po moich górach... :-*

Maju, będziesz  :-* Bo chcieć to móc  :)

Offline Maja048

  • Zadomowiona
  • **
  • Wiadomości: 1243
Odp: Maja
« Odpowiedź #51 dnia: Stycznia 29, 2014, 07:51:03 pm »
A może tak jeszcze 20 lat mieć???hę? Ja tez bym chciała!  ;D
Amorku...nie chcę mieć 20 lat...chyba,że inaczej przeżyte...
A ja chcę jeszcze chodzić...tańczyć...wspinać się po moich górach... :-*
Powiedziałam swoje marzenia i Bozia mi pogroziła. Po świętach byłam na Spotkaniu Świąteczno-Noworocznym, w styczniu na spotkaniu starszyzny harcerskiej i ostatniej soboty na zebraniu zakończonym tańcami. Na poprzednich spotkaniach też były tańce.No i na ostatnim spotkaniu schodząc ze schodów do WC "zjechałam" na dół uderzając się w plecy o stopień. Niedzielę przecierpiałam w domu nie wiedząc co to jest....w poniedziałek zawieźli mnie do chirurga, który stwierdził,że żebra są w całości   :) tylko bardzo stłuczone...i tu po raz pierwszy jestem zadowolona z mojej "oponki" która zasłoniła żebra. Teraz siedzę w domu na zwolnieniu...bali jak diabli...najbardziej w nocy...a do wstania z łóżka to potrzebny byłby dźwig...No cóż nauczka na przyszłość...wolniej...wolniej...wolniej... :)Buziaczki i pozdrowienia...

Offline Parabola

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 5538
Odp: Maja
« Odpowiedź #52 dnia: Stycznia 29, 2014, 08:01:36 pm »
Maju bardzo Ci współczuje  :-*
Po tym jak moja wredna_ale_kochana bokserka mnie przeciągnęła po sniegu i robiłam za pług śnieżny też mnie wszystko boli  >:(
Maju ....  :)  do wesela sie zagoi  8) ..... wiem jak bolą potłuczone żebra !!!
Buziaki dla Ciebie  :-*
listopad 2003 rak piersi prawej carcinoma metaplasticum, carcinoma planoepitheliale  akeratodes.
G-2 T1NoMo trójujemny, zabieg oszczędzający.
6 chemii CMF i radioterapia.
IO Kraków Garncarska

Offline Kela

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4100
Odp: Maja
« Odpowiedź #53 dnia: Stycznia 29, 2014, 08:05:00 pm »
oponki górą ;)
Maju, wykurujesz się
rak piersi (carcinoma tubulare infiltrativum multifocale)
mastektomia piersi prawej - 2006
rekonstrukcja piersi - 2007
leczenie: chemioterapia 4 x FAC, hormonoterapia - Tamoxifen

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: Maja
« Odpowiedź #54 dnia: Stycznia 29, 2014, 08:07:49 pm »
Maju nikt Ci nie pogroził. Takie upadki się zdarzają. Trochę to potrwa, ale wydobrzejesz  :-*
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline roza3

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4908
Odp: Maja
« Odpowiedź #55 dnia: Stycznia 29, 2014, 08:34:24 pm »
ej Maju...jakie tam grożenie ;)
ja dziś se szpagat na lodzie zrobiłam.......przy odśnieżaniu
mało se nie rozdarłam.... ::)
ot....wypadki przy pracy  ;D
2005-mastectomia piersi prawej, carcinoma ductale invasivum, G II, Bloom II, 13 węzłów usuniętych, w 2 przerzut, chemioterapia, trójujemna
2015-mastectomia piersi lewej-profilaktyczna z powodu brca1

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Maja
« Odpowiedź #56 dnia: Stycznia 29, 2014, 09:06:08 pm »
O kurcze Maju, na schodkach to się wysiaduje z Amorem i  to w radosnym celu ,a nie zjezdza po nich! ;)
Zarty , żartami ,ale ty się teraz szybciutko kuruj i wracaj do zdrowia. Niech nic nie boli! Przytulam mocno :-* :-* :-*
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline Maja048

  • Zadomowiona
  • **
  • Wiadomości: 1243
Odp: Maja
« Odpowiedź #57 dnia: Stycznia 29, 2014, 09:41:14 pm »
O kurcze Maju, na schodkach to się wysiaduje z Amorem i  to w radosnym celu ,a nie zjezdza po nich! ;)
Zarty , żartami ,ale ty się teraz szybciutko kuruj i wracaj do zdrowia. Niech nic nie boli! Przytulam mocno :-* :-* :-*
Amorku pisząc o zdradliwych schodkach od razu pomyślałam o Naszych schodkach w Ciechu... :D do tego czasu chyba przestanie boleć a i ja będę ostrożniejsza...qrcze...nie będzie źle...boli tak jak przy wszczepieniu ekspandera...tylko teraz nic nowego nie będę miała... :)

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Maja
« Odpowiedź #58 dnia: Stycznia 29, 2014, 10:26:07 pm »
Maju, polecam maść końską do smarowania żeber; bardzo pomaga. I uważaj na siebie Kobieto :)

Offline Maja048

  • Zadomowiona
  • **
  • Wiadomości: 1243
Odp: Maja
« Odpowiedź #59 dnia: Lutego 03, 2014, 11:53:26 pm »
Dziebko mniej boli...jutro ciężki dzień...pierwsza rocznica śmierci brata... :(Pozdrawiam