ankiety jeszcze nie czytałam, ale sądząc po dyskusji tutaj, musi być naprawdę dobra. wypełnię jak tylko będę miała chwilę wolnego czasu, teraz jestem tu przelotem. ja, bezrobotna/niepracująca.
wydaje mi się, że zirytowała Cię, madomire, próba wyjaśnienia pojęć przez mag - nie denerwuj się (hehe łatwo mówić), Tojka pisała, że mnóstwo podobnych ankiet wypełniała. tyle że z formularzem zusowskim (czy jakimkolwiek innym) nie pogadasz i nie przetłumaczysz, a z inteligentną osobą, która jest w stanie coś zmienić - i owszem
dlatego się tak czepiamy
o drenażu też wypowiem się później