Własnie mnie oświeciło (a badanie ma dzisiaj he he), ze po raz pierwszy powiedziano mi, że mogę przed badaniem jeść. Mam tylko nie sikac przez 3 godziny... W CO zawsze kazano mi przychodzic na czczo, tzn. nie jesc i nie pić prznajmniej 8 godzin. I nie wiem co o tym mysleć... Badanie dopiero wieczorem, więc jeszcze mam czas na podjęcie decyzji o której zjeść obiad. Czy ktoś miał podobnie?