Autor Wątek: Stwardnienie powięzi  (Przeczytany 2894 razy)

Offline amazonka.org.pl

  • SPA
  • Grupa początkująca
  • *****
  • Wiadomości: 36
Stwardnienie powięzi
« dnia: Października 18, 2013, 06:14:58 pm »
Moje pytanie dotyczy powięzi.
W styczniu b.r. przeszłam rekonstrukcję metodą DIEP. Obecnie pierś jest prawie cała miękka. Jedynie w okolicy pachy, tuż obok ręki, na długości 3 do 4 cm jest twarda.
Jest to miejsce na granicy starej blizny po mastektomii a wszytym płatem.
Jest ono ruchome. Powięź jest przesuwalna.
Sprawdzała to moja rehabilitantka i stwierdziła, że jest wszystko w porządku.
Na kontroli chirurg dał temu czas do lutego przyszłego roku, nakazując masować. Co czynię. Stwierdził, że często tak się dzieje, gdyż to miejsce jest gorzej ukrwione.

Pytanie: czy w ten sposób mogła się zachować moja własna powięź?

Pamiętam swoją rękę po mastektomii, w której przez całą jej długość biegła twarda "szpada". Była to ponoć powięź. Zniknęła w momencie, gdy rozćwiczyłam całkowicie rękę.

Chodzi mi o stwardnienie powięzi.
Czy powięź może po ingerencji chirurgicznej (rekonstrukcji) dać taki efekt w postaci stwardnienia. Bo jeżeli tak, to mam światełko w tunelu, że to rozmasuję.
Gdy to miejsce masuję czuję pod palcami pręgi. Dlatego mam wrażenie, że to powięź.
To stwardnienie jest w miejscu zrekonstruowanej piersi, bliżej pachy, na granicy blizny.
Amazonka.org

Offline mgr Adam Iwański

  • Ekspert
  • Grupa początkująca
  • *
  • Wiadomości: 2
Odp: Stwardnienie powięzi
« Odpowiedź #1 dnia: Października 18, 2013, 06:17:48 pm »
Powięź jest tkanką, która otacza wszystkie narządy i tkanki. Niektórzy uważają, że to ona nadaje naszemu ciału kształt. W związku z tym, każda ingerencja w nasze ciało powoduje naruszenie jej struktury. Naturalną reakcją na uszkodzenie jest pojawienie się blizny w miejscu uszkodzenia, jak również może dochodzić do ściągania powięzi, twardnienia jak również zlepiania się jej poszczególnych warstw co skutkuje przenoszeniem napięć w odległe części ciała.
To co Pani opisała może być wynikiem ściągnięcia powięzi, zarówno w okolicy blizny na piersi po przeszczepie, jak również co Pani opisała w okolicy ręki. Inną możliwością która u Pani może wystąpić, to pojawiający się miejscowo obrzęk w okolicy rany/blizny (często pojawia się taka sytuacja, co daje odczucie twardej kulki/kluski która pod wpływem dłuższego bezbolesnego ucisku ulega zmiękczeniu) jak również sama konsystencja blizny, która wytworzyła się w taki sposób w wyniku szycia. Wszystkie wymienione możliwości można poddawać terapii, jednak ich efekt zależy od Pani organizmu, jego możliwości regeneracji, jak również od sposobu zszycia przez chirurga.