Autor Wątek: pierniki  (Przeczytany 31796 razy)

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: pierniki
« Odpowiedź #30 dnia: Grudnia 13, 2014, 06:23:04 pm »
ciągle śliczne  :-*

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: pierniki
« Odpowiedź #31 dnia: Grudnia 13, 2014, 06:41:06 pm »
Arcydzieła piernikowe  :oklaski:
Mag podaj przepis na lukier i sposób robienie nim tak cienkich obramowań.
Moje pierniki to: serduszka, gwiazdki, kwiatek czteropłatkowy, księżyce, misie i ptaszki.
Spróbuję coś zmałpować  :-*
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline mag

  • SPA
  • Uzależniona
  • *****
  • Wiadomości: 12000
  • Bardzo mi z tego powodu wszystko jedno
Odp: pierniki
« Odpowiedź #32 dnia: Grudnia 13, 2014, 07:15:33 pm »
lukier na oko  ;D :
jedno białko, cukier puder i kilka kropelek soku z cytryny

utrzeć pałką - jak za rzadkie dodać cukru pudru,
jak za gęste - soku z cytryny

wziąć woreczek do mrożonek, taki niebieski (te zwykłe nie są takie mocne),
ściąć minimalnie róg woreczka - im większa dziurka, tym większy "siur" lukrowy - trzeba zepsuć kilka woreczków zanim wyjdzie idealny otworek  ;)

do woreczka nałożyć lukier, złapać blisko rogu, ściskając i do roboty!


rak piersi  potrójnie ujemny (TNBC), zajęty 1 węzeł, mastektomia: 2000, chemia 6xCMF, rekonstrukcja: 2006 i XI 2017 przerzuty do kości i tk. miękkich

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: pierniki
« Odpowiedź #33 dnia: Grudnia 13, 2014, 07:19:21 pm »
a do kolorków kupić pisaki lukrowe Dr. Oetkera  :)

Offline mag

  • SPA
  • Uzależniona
  • *****
  • Wiadomości: 12000
  • Bardzo mi z tego powodu wszystko jedno
Odp: pierniki
« Odpowiedź #34 dnia: Grudnia 13, 2014, 07:24:37 pm »
nie lubię tych pisaków - przeczytaj skład  :P

dopisek: i datę ważności - coś, co jest tak długo zdatne do użycia, musi być trujące
 
« Ostatnia zmiana: Grudnia 13, 2014, 07:26:45 pm wysłana przez mag »


rak piersi  potrójnie ujemny (TNBC), zajęty 1 węzeł, mastektomia: 2000, chemia 6xCMF, rekonstrukcja: 2006 i XI 2017 przerzuty do kości i tk. miękkich

Offline TOJKA

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 11077
Odp: pierniki
« Odpowiedź #35 dnia: Grudnia 13, 2014, 07:26:27 pm »
srebrne i złote kulki też się kupi :)
w biedrze i cerfurze są
pisaki se już wcześniej zakupiłam
(niecałe 8 zł razem z ciastkami korzennymi w kształcie ludzików - też w biedrze)

pees: mag, tumany kuchenne muszom się ze składem pogodzić ;)
operacja oszczędzająca 2008r
rak piersi przewodowy inwazyjny, potrójnie ujemny, G3
zajęte węzły (ile? wpiszę jak zajrzę do dokumentów ;) )
chemioterapia 6 x AC;  radioterapia
operacja i leczenie w Wielkopolskim Centrum Onkologicznym

Offline mag

  • SPA
  • Uzależniona
  • *****
  • Wiadomości: 12000
  • Bardzo mi z tego powodu wszystko jedno
Odp: pierniki
« Odpowiedź #36 dnia: Grudnia 13, 2014, 07:27:47 pm »
są też śliczne cukrowe śnieżynki
i wiórki kokosowe można użyć


rak piersi  potrójnie ujemny (TNBC), zajęty 1 węzeł, mastektomia: 2000, chemia 6xCMF, rekonstrukcja: 2006 i XI 2017 przerzuty do kości i tk. miękkich

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: pierniki
« Odpowiedź #37 dnia: Grudnia 13, 2014, 07:32:15 pm »
Mag dzięki  :-* Ja do tej pory robiłam tylko wodę gorącą i cukier puder + sok z cytryny.
A ten lukier z białkiem nie będzie się psuł? Pierniki leżą długo, a to surowe jajko. Chyba, że cukier je zakonserwuje?

I jeszcze mam pytanko. Dziś zrobione pierniki trzymać w zamkniętych pojemnikach od razu, czy zostawić np. do jutra by "oddychały" Polukrować jutro i dopiero do zamkniętych pojemników  ???
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: pierniki
« Odpowiedź #38 dnia: Grudnia 13, 2014, 07:38:32 pm »
Mag, generalnie - co racja to racja. Ale… święta raz w roku; nie zaszkodzi bardziej niż mięso nafaszerowane konserwantami  8) Za to szybko, ładnie i czysto  ;D
A biały lukier, co go najwięcej, robiony dokładnie tak, jak podałaś. No i kuleczki kolorowe do tego  mnx

Offline mag

  • SPA
  • Uzależniona
  • *****
  • Wiadomości: 12000
  • Bardzo mi z tego powodu wszystko jedno
Odp: pierniki
« Odpowiedź #39 dnia: Grudnia 13, 2014, 08:00:28 pm »
agawo, ja tych pisaków nie lubię głównie dlatego, że mazane nimi pierniczki mi się nie podobają - jeszcze nie widziałam ładnych - sama nie próbowałam  ;D

Dano, lukier się nie psuje - ja mam jeszcze zeszłoroczne pierniczki w puszce - wszystko z nimi dobrze  :)
a dzisiejsze pierniczki zostaw do jutra, niech wystygną,
zdobić je możesz nawet za kilka dni,
po ozdobieniu do puszki,
żeby były mięciutkie razem z nimi do puszki wkłada się kawałek jabłka, podobno trzeba je zmieniać codziennie - choć dowiedziałam się o tym dopiero w tym roku  ;D - to moje i tak miękły i nie psuły się od niezmienianego jabłka
  :D


rak piersi  potrójnie ujemny (TNBC), zajęty 1 węzeł, mastektomia: 2000, chemia 6xCMF, rekonstrukcja: 2006 i XI 2017 przerzuty do kości i tk. miękkich

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: pierniki
« Odpowiedź #40 dnia: Grudnia 13, 2014, 08:02:38 pm »
Kawałek jabłka już w zeszłym roku włożyłam i też mi się nie psuły. Jeszcze raz wielkie dzięki za wszelakie rady w kwestii pierniczków  :-*
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: pierniki
« Odpowiedź #41 dnia: Grudnia 13, 2014, 08:12:47 pm »
Dziubdziania tyle ::(( Jesssu, że Wam się kce...
Szczęśliwie pierniczki nie są nasze ulubione ;)
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline TOJKA

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 11077
Odp: pierniki
« Odpowiedź #42 dnia: Grudnia 13, 2014, 08:17:24 pm »
Szczęśliwie pierniczki nie są nasze ulubione ;)
też nie przepadamy, ale.....
no ni ma siły, trza bawić się w piernikowe szaleństwo
tradycja w narodzie rzecz święta ;D

mag, a ja wkładam niedekorowane pierniczki do pudełka
ozdabiamy je przed samymi świętami
można tak? nie psujem ich?
operacja oszczędzająca 2008r
rak piersi przewodowy inwazyjny, potrójnie ujemny, G3
zajęte węzły (ile? wpiszę jak zajrzę do dokumentów ;) )
chemioterapia 6 x AC;  radioterapia
operacja i leczenie w Wielkopolskim Centrum Onkologicznym

Offline mag

  • SPA
  • Uzależniona
  • *****
  • Wiadomości: 12000
  • Bardzo mi z tego powodu wszystko jedno
Odp: pierniki
« Odpowiedź #43 dnia: Grudnia 13, 2014, 08:23:35 pm »
Tojuś, spoko, możesz je ozdobić za rok - jak za dużo teraz napieczesz  ;D


rak piersi  potrójnie ujemny (TNBC), zajęty 1 węzeł, mastektomia: 2000, chemia 6xCMF, rekonstrukcja: 2006 i XI 2017 przerzuty do kości i tk. miękkich

Offline TOJKA

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 11077
Odp: pierniki
« Odpowiedź #44 dnia: Grudnia 13, 2014, 08:32:36 pm »
nigdy nie chowałam ozdobionych pierników do pudełka
może dlatego, że te zdobione bardziej smakowały i bałam się, że świąt nie doczekają :D

operacja oszczędzająca 2008r
rak piersi przewodowy inwazyjny, potrójnie ujemny, G3
zajęte węzły (ile? wpiszę jak zajrzę do dokumentów ;) )
chemioterapia 6 x AC;  radioterapia
operacja i leczenie w Wielkopolskim Centrum Onkologicznym