Znalazłam cudowny przepis:
Składniki:
nieduża główka włoskiej kapusty
200 g ugotowanej zielonej soczewicy
200 g ugotowanej kaszy jęczmiennej
cebula
jajko
sól, pieprz, czosnek, tymianek
bulion do gotowania gołąbków
sos pomidorowy
Z kapusty zdejmij liście. Włoska kapusta ma liście dość luźno ułożone, więc nie powinno być z tym problemów. Jeśli liście ciężko odchodzą - lub jeśli używasz zwykłej kapusty, włóż ją na chwilę do wrzątku, liście po zblanszowaniu dadzą się łatwo zdjąć. Jeżeli natomiast zdejmujesz liście bez blanszowania całej kapusty, trzeba to będzie zrobić przed zwijaniem gołąbków, żeby liście nie pękały. Następnie przygotuj farsz: wymieszaj kaszę z soczewicą. Cebulę posiekaj drobno i podsmaż na oliwie, wrzuć do farszu. Następnie dopraw farsz i wyrób go z jajkiem. Na każdy liść nałóż porcję farszu i zwijaj gołąbki - najpierw boki, a potem podstawę liścia.
Na dno dużego garnka włóż liście, które były uszkodzone i nie nadawały się do zwijania. Ułóż na nich gołąbki, zalej bulionem, gotuj przez ok. 30 minut. Te gołąbki nie wymagają tyle gotowania, ile te tradycyjne, wystarczy tylko gotować do momentu, aż kapusta będzie miękka. Zawsze przyrządzam sos pomidorowy z opakowania gęstego soku pomidorowego, doprawiam go tylko solą, pieprzem i czosnkiem. Do sosu włoż na chwilę gołąbki i potem można je już podawać.
