mój zakręcony świat:)

[anka21]

Kochane nie oblewałam:) ale udało się zdobyć 33 pkt na 33 potrzebne , tak ze du..y nie urywa. muszę usiąśc i uczyć sie dalej żeby ten wlaściwy zdać:) dziekuję za kciukasy:)

[agawa]

No i dobrze byle do przodu 
6-stki potrzebne w szkole podstawowej, a max punktów na maturze 

[b_angel]

oj_tam, oj_tam, najważniejsze, że alleluja i do przodu 
 

[magdap]

najważniejsze ,że zdane -gratulejszyn 

[mag]

no i piknie! brawo!

[anka21]

Kochane moje:) tak gratulejszyn to mam nadzieje ,że będzie 22 koło 12 godziny , ten wczorajszy to taki w ramach kursu. oczywiście nie chcialam wyjśc na tumana to mi oczy na prawo i lewo uciekały a w piatek takiego luksusu nie będzie 
a zamiast się uczyc buszuje po necie a to tu a to na różowym.
i głupa zem była ze tam wchodziła!! po na forum dla dzieci amazonek koleżanka napisała,ze zastanawia się na BRCA1. w sumie to jej odpisałam ,że mama miała te badania i nie jest obciązona ani na piersi ani na jajnikow. i teraz mam milion mysli. jakie ja mam prawdopodobieństwo bycia obciążona??  wiem głupie mysli do nauki idę ale .... siedzi mi to w głowie

[mag]

a Ty se pańcia czasem nie szukasz powodów z gatunku "coby tu zrobić, żeby się nie uczyć"?
hę?

kopasa w dupkę kces?

[anka21]

Mag to jest syndrom WTNT- czyli Wszystko Tylko Nie To. mam go juz długie lata:) bardzo nasilił się w czasie studiów. w czasie sesji mialam mieszkanie jak perfekcyjna pani domu

[b_angel]

 

[mag]

sio do książek!

[TOJKA]

w czasie sesji mialam mieszkanie jak perfekcyjna pani domu

przed maturą przesiadywałam na działce mojej mamuśki
domek wysprzątałam na glanc
a na działeczce próżno by szukać choć jednego chwaścika
maturę zdałam 

[agawa]

to jest syndrom WTNT-

mam tak samo  najlepiej mi się wtedy gotuje 

[aquila]

to chyba bardzo powszechny syndrom
całe studia tak miałam

[lulu]

Myślę, że to choroba przewlekła, nabyta w głębokim dzieciństwie.

[hamak]

Że se tak wyjmę z kontekstu:

i głupa zem była /.../i teraz mam milion mysli. jakie ja mam prawdopodobieństwo bycia obciążona??  /.../ .... siedzi mi to w głowie

... i gupia żeś dalej Kontrolujesz się? Kontrolujesz. Więc wszystko OK, bo jakby co, to - tfu, tfu!!! - będzie można szybko działać. Gen zmutowany/niezmutowany to tylko PRAWDOPODOBIEŃSTWO, nie pewnik. A z mutacją czy z_bez - co ma być, i tak będzie (i ja, i Mamuśka Twa, a bliźniaczka ma mamy przecie z_bez)
Pewnie, że będziem w piątek ściskać, a Ty nie bój nic