angelowy wątek

[TOJKA]

no tosz gadałam, że teraz "matura to bzdura"   
przeca widzę jak moi łikendowi maturzyści dobrze zdają

a młoda...normalka, przerabiałam to w ub.roku
Twoja młodsza od mojej o rok,
czyli za rok bedziesz miała ciutke lżej

czymaj się , odetchnij deczko
i spokojnie czekamy na wyniki pisemnej matury

[amado]

eeee to gratulacje dla Młodego  , jakby się on trochę pouczył to widać same maksy by miał  , a tak miał sporo czasu wolnego, a wyniki i tak świetne 

co do naszych Młodych to już się boję, bo moja następna w kolejce 

[madzia_61]

no brawo dla młodego 

[agawa]

no i znowu się okazuje, że to nie młody ma problem, a jego mama
Aniele, dasz radę 
Jako i ja i kilka jeszcze kilka z nas dało 

ps. gratulacje ogromne 

[Parabola]

No proszę mama nie wierzyła w zdolności syna !
Gratki 

[ptaszyna]

dla Młodego 

[b_angel]

aaaaaa
bo se człowiek narobi bachorów a potem się ino zamartwia 

[agawa]

aaaaaa
bo se człowiek narobi bachorów a potem się ino zamartwia 

gdy kiedyś swojej przyjaciółce narzekałam na swoje bachorki, ona rzekała: chciałaś mieć święty spokój, to trzeba było sobie papużki kupić 

[b_angel]

o_to_to 

[hamak]

aaaaaa
bo se człowiek narobi bachorów a potem się ino zamartwia 

gdy kiedyś swojej przyjaciółce narzekałam na swoje bachorki, ona rzekała: chciałaś mieć święty spokój, to trzeba było sobie papużki kupić 

o_to_to 

Zeby to człek wcześniej pomyślał...

A jak nie pomyślał, to proszę, ile gratulacji ma okazję zebrać - do których to i ja się z wielką przyjemnością dołączam

[roza3]

dla młodego  ...a raczej dla mamusi, że przeżyła 

nie denerwujsja na młodą....w życiu musi być równowaga.....nie ma tak dobrze, że jedno zdało mature, a drugie siedzi potulnie w domu i się uczy....cuś zawsze musi wq....wiać 

aga...z papużkami tez nie ma spokoju
sąsiadow dziecko ma....właśnie siem rozmnożyły...latają po chałupie....ma ogryzione kwiatki...osrane kanapy...wpuściła mu do pokoju kota, żeby rozwiązal problem  ........kot wlazł do szafy i zasnął 

[ptaszyna]

wpuściła mu do pokoju kota, żeby rozwiązal problem  ........kot wlazł do szafy i zasnął[/b][/size] 

  pewnikiem był najedzony

[Amor]

aaaaaa
bo se człowiek narobi bachorów a potem się ino zamartwia 

zawsze Zuzi powtarzam- 3 dzieci potrojne zmartwienia itd a ona - ale  raźniej mieć gromadkę ! chyba ma rację !

[DanaPar]

Jestem za (myślę jak Zuza), znaczy że każde dziecko to kolejne szczęście, a nie kłopot, nawet jeśli to szczęście ma różne oblicza 
jest radość, smutek, troska i nieśmiertelność 
Można tworzyć dzieła sztuki, pisać książki.... a można też mieć dzieci. Nasza cząstka w nich pozostanie 
Wierzę, że dziecka będą miały to co w nich zaszczepimy, że minie im czas buntu (bo dzięki niemu dojrzewają) u jednych przechodzi to spokojniej u innych burzliwie.
Życzę by te burze były znośne  a potem z pewnością zaświeci słonko i pojawi się przyjaźń 

[Kela]

gratulacje dla Młodego

u jednych spokojniej, u drugich burzliwie, ok
tylko dlaczego moje są tymi drugimi