Profesor w Polsce o zaćmie sie nawet nie zająknąl. No ale też nie mial takiego sprzętu, a może uznal, że nie warto wspominać o czyms co jeszcze na pewno zadnych dolegliwości mi dawać nie może? Moja babcia miała zaćmę. Miała takie dziwne krople, które były czerwone i dziadka kiedyś przestraszyla, myslał, że jej krew z oczu leci
Ale i tak na jedno oko oslepła, co zresztą zauważyła przypadkiem, jak jej coś do zdrowego wpadło. I w wieku lat ponad 80-ciu, bez okularów, widząc na jedno oko, nawlekała igłę lub czytała przy świetle księżyca. A ja już książki bez okularów nie przeczytam, a igla musi mieć ucho jak słoń, żebym trafila z nitką