Autor Wątek: Religia  (Przeczytany 87315 razy)

Offline Natalia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7185
Odp: Religia
« Odpowiedź #165 dnia: Października 04, 2017, 08:09:29 am »
Przez 1,5 miesiąca walczyłam z bólem głowy dostałam od lekarki ( ZNACHORKI -homeopatki ) tabletki Ferrum-Quarz-Kapseln firmy Weleda ból ustąpi i do dzisiaj się nie pojawił.Konwencjonalna medycyna zalecała tylko środki przeciwbólowe.
Natalia

Offline Natalia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7185
Odp: Religia
« Odpowiedź #166 dnia: Października 04, 2017, 08:15:23 am »
Oczywišcie tytuł lekarza wg określeń Aguili xhc xhc
Natalia

Offline renifer

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 1536
Odp: Religia
« Odpowiedź #167 dnia: Października 04, 2017, 09:02:31 am »
Słoneczniku - trzymam mocno kciuki za Ciebie, Twoje leczenie i wyniki  :-*
Rak piersi przewodowy inwazyjny wieloogniskowy, hormonozależny, HER-ujemny, G1 (T1cN1aM0)
chemioterapia przedoperacyjna:  FEC, Taxotere
mastektomia prawostronna: 05.2014
radioterapia, hormonoterapia (Nolvadex, Zoladex)

Offline roza3

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4908
Odp: Religia
« Odpowiedź #168 dnia: Października 04, 2017, 09:02:47 am »
na poczatku XX wieku, kiedy jeszcze nie znano terminu hormon czy testosteron oraz nie odkryto, że to mózg zarządza potencją....... uważano, że męska siła bierze się z jąder
były specjalne kliniki gdzie panowie za ogromne pieniądze dawali sobie wstrzykiwać wyciągi z jąder psów, kozłów , kogutów  i innych samców
mogli nawet wybrać stosownego osobnika...lub przyjśc ze swoim "medalowym" pupilem  ;D
przeszczepiano również kawałki jąder zwierząt
to było po I wojnie, kiedy brakowało młodych_mogących.....a było mnóstwo małżeństw młodych kobiet ze starszymi_niemogącymi  ;) panami
w Szwajcarii było sanatorium, gdzie bogacze i głowy państw płaciły fortunę za zastrzyki z roztworu wodnego jąder samców, chociaż testosteron nie rozpuszcza się w wodzie.........(ale tego jeszcze nie wiedziano)

i co?????..............DZIAŁAŁO!!!!!!!!!...panowie zgłaszali fenomenalne efekty terapii

a działało, ponieważ  człowiek , który wydał fortunę na zabieg......... zdeterminowany  czy w depresji jest szczególnie podatny na efekt placebo

ale to odkryto dużo póżniej
 


żródło; "Dlaczego zebry nie mają wrzodów, fizjologia stresu"

coś mi to przypomina homeopatię  ;D...i śmiem twierdzić, że za 50 lat będziemy ją traktować jak dziś owe zastrzyki z jąder na potencję :P
2005-mastectomia piersi prawej, carcinoma ductale invasivum, G II, Bloom II, 13 węzłów usuniętych, w 2 przerzut, chemioterapia, trójujemna
2015-mastectomia piersi lewej-profilaktyczna z powodu brca1

Offline renifer

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 1536
Odp: Religia
« Odpowiedź #169 dnia: Października 04, 2017, 09:05:44 am »
Roża -  xhc
Rak piersi przewodowy inwazyjny wieloogniskowy, hormonozależny, HER-ujemny, G1 (T1cN1aM0)
chemioterapia przedoperacyjna:  FEC, Taxotere
mastektomia prawostronna: 05.2014
radioterapia, hormonoterapia (Nolvadex, Zoladex)

Offline Perła

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4867
Odp: Religia
« Odpowiedź #170 dnia: Października 04, 2017, 10:02:43 am »
No więc właśnie...może wszystko, to placebo? Myślicie,  że w ten sposób nie zniszczycie np. guza? Ależ to banalnie proste :)
« Ostatnia zmiana: Października 04, 2017, 10:05:41 am wysłana przez Perła »
rak przewodowy piersi (carcinoma ductale  infiltrans) G2
 operacja oszczędzająca 2009,
 trzy węzły pachowe zajęte,
 chemioterpia 6x AC
 radioterapia
 tamoxifen 5 lat

Offline braja

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 2927
Odp: Religia
« Odpowiedź #171 dnia: Października 04, 2017, 10:34:11 am »
OK, możecie twierdzić, że moje przypadki wyleczenia grypy czy ataku alergii homeopatia to placebo, że homeopatka mówiąca mi, że grozi mi rak wmówiła mi chorobę... Zapomnijmy o szczepionkach i stawianiu baniek, podobno szczepienia doprowadzaja do autyzmu, a bańki to "magia" ;)  Ale z homeopatią zetknełam sie oficjalnie po raz pierwszy na studiach. Na wykładach z rolnictwa, na ateistycznej, komunistycznej uczelni.   To jak to się dzieje, że homeopatyczne śrdki działają na rosliny? No wytłumaczcie mi co sprawia, że marchewka czy burak stają sie podatne na sugestie a mszyce mrą pod wplywem placebo?  O0
rak piersi przewodowy inwazyjny i nieinwazyjny, G3, T3N2a, potrójnie ujemny
zajęte 7 węzłów
chemia przedoperacyjna 4 AT 
mastektomia radykalna luty 2012
chemia pooperacyjna 4 TAC
radioterapia

Offline renifer

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 1536
Odp: Religia
« Odpowiedź #172 dnia: Października 04, 2017, 11:05:42 am »
Braja, o mszycach się nie wypowiadam, bo nie mam o tym pojęcia, (aczkolwiek nasuwa mi się podejrzenie, że te mszyce marły nie od placebo, a od normalnych oprysków ;)
ale co mają szczepienia czy bańki do homeopatii?  :o
Działanie szczepień jest udowodnione, a bańki oddziałują fizycznie, jak dla mnie to zupełnie różne rzeczy.
Rak piersi przewodowy inwazyjny wieloogniskowy, hormonozależny, HER-ujemny, G1 (T1cN1aM0)
chemioterapia przedoperacyjna:  FEC, Taxotere
mastektomia prawostronna: 05.2014
radioterapia, hormonoterapia (Nolvadex, Zoladex)

Offline braja

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 2927
Odp: Religia
« Odpowiedź #173 dnia: Października 04, 2017, 11:23:47 am »
To maja, że szczepionki (przynajmniej te pierwotne) są pierwowzorem całej homeopatii. Juz tysiące lat temu ludzie zauwazyli, że osoby stykające się z ospa krowia nie choruja na ospe właściwą. W Chinach i Indiach były stosowane od starożytności. Na Zachodzie przeżyły boom w XIX wieku. Dziś antyszczepionkowcy nie pamietają, że czarna ospa potrafiła zabić 1/3 mieszkanców kontynentu a ugryzienie wściekłego psa oznaczało straszliwą śmierć w męczarniach. "Podobne leczyć podobnym"- oto cała filozofia homeopatii. Przeciw wirusom- rozcieńczony wirus, przeciw toksynom, rozcieńczona toksyna, a w rolnictwie- przeciw szkodnikom... rozcieńczony roztwór z tegoż szkodnika. Mechanizm działania nie jest dokladnie zbadany, wiadomo jednak, że polega na mobilizacji układu odpornościowego, który na oslabionych czy rozcieńczonych patogenach nabiera mocy do walki z tymi które atakuja organizm.  Żadne czary mary, zwykla fizjologia.
rak piersi przewodowy inwazyjny i nieinwazyjny, G3, T3N2a, potrójnie ujemny
zajęte 7 węzłów
chemia przedoperacyjna 4 AT 
mastektomia radykalna luty 2012
chemia pooperacyjna 4 TAC
radioterapia

Offline Natalia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7185
Odp: Religia
« Odpowiedź #174 dnia: Października 04, 2017, 11:31:06 am »
szkoda wysiłku Braja nie przekonasz niedowiarków .Nie uwierzą ,że są badania potwierdzające badania, że Światowa Organizacja Zdrowia uznała tę metodę leczenia,że stosowana jest w szpitalach.Kontrargumenty są śmieszne ale dla niedowiarków wystarczające.
Natalia

Offline Perła

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4867
Odp: Religia
« Odpowiedź #175 dnia: Października 04, 2017, 11:32:05 am »
Ja się akurat nie nabijam...Placebo, to dla mnie fantastyczne zjawisko. Ono tylko pokazuje, że temu " głupiemu" mózgówi trzeba dostarczyć bodźców. I dlatego lepiej by było,  gdyby te różne , niby zajebiste leki były faktycznie robione z cukru pudru :P
rak przewodowy piersi (carcinoma ductale  infiltrans) G2
 operacja oszczędzająca 2009,
 trzy węzły pachowe zajęte,
 chemioterpia 6x AC
 radioterapia
 tamoxifen 5 lat

Offline Perła

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4867
Odp: Religia
« Odpowiedź #176 dnia: Października 04, 2017, 11:56:49 am »
I w tym kontekście, zawierzanie JEDYNIE lekarzom i prochom, pozbawia nas bardzo ważnego elementu walki z chorobą. I to nie żadne czary mary, tylko prosty (udowodniony choćby przykładem róży) fakt.
Nie rozumiem, czemu aquila aż tak się zacietrzewia >:D
rak przewodowy piersi (carcinoma ductale  infiltrans) G2
 operacja oszczędzająca 2009,
 trzy węzły pachowe zajęte,
 chemioterpia 6x AC
 radioterapia
 tamoxifen 5 lat

Offline roza3

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4908
Odp: Religia
« Odpowiedź #177 dnia: Października 04, 2017, 12:10:12 pm »
jakich niedowiarków...naprawdę nie rozumiecie tego co piszecie ??
w homeopatii podobne leczyć podobnym.......ale LECZYĆ
a szczepionka nie jest lekarstwem, ani nie ma na celu wyleczenia....a o szczepionkach  pisze braja
działanie baniek to fizyka
nie negujemy przecież Natalio skuteczności działania jemioły czy arniki które przyjmujesz...tylko co nimi leczysz, skoro nazywasz to homeopatią
bo homeopatia z założenia ma LECZYĆ
ale jeżeli tylko wspomagają cię przed zachorowaniem lub łagodzą objawy...to jest to ziołolecznictwo...i od tego właśnie zaczęła sie ta do niczego nie prowadząca dyskusja
nie o wiarę chodzi...a o nazewnictwo
2005-mastectomia piersi prawej, carcinoma ductale invasivum, G II, Bloom II, 13 węzłów usuniętych, w 2 przerzut, chemioterapia, trójujemna
2015-mastectomia piersi lewej-profilaktyczna z powodu brca1

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: Religia
« Odpowiedź #178 dnia: Października 04, 2017, 12:14:23 pm »
Tak Słoneczniku, Bóg działa przez inne osoby, ale potrzebna jest do tego ogromna wiara. I nie ma tu nic do tego Kościół, jako organizacja i datki. Dając na mszę, wierzymy, że Bóg nam pomoże i ta wiara jest ważna, a nie datek, dzięki niej włączamy przycisk "nadzieja". Dla Perły maja to być Filipiny i niech tak się stanie.
Jeśli mowa o doświadczeniach, to opiszę historię mamusi, też amazonki. Był grudzień 1975, ginekolog wykryła guz w badaniu palpitacyjnym i zaleciła zajęcia się tym. Mamusia zwlekała (dowiedziałam się o tym dopiero niedawno) bo były przygotowania do mojego ślubu (kwiecień 1976). Gdy pojawiła się u lekarza, guz był nieoperacyjny. Zaczęli od radioterapii. Pamiętam skórę po niej. Jeden węgiel  ::(( W tym czasie pojawił się w Poznaniu Harrison. Uzdrawianie było w kościele Dominikanów. Nie wiem, czy pomogło, ale mamusia czuła przechodzące prądy przez ciało (może to autosugestia). Po radio była mastektomia i leki (chyba coś w rodzaju tamoksifenu - zapomniałam nazwy) dostępne w aptekach leków sprowadzanych z zagranicy. Czasem ich brakło. Mamusia mimo zaawansowania choroby spokojnie żyła 16 lat. Po tym czasie był przerzut do wątroby. Tym razem była chemia. Lekarz poinformował brata, że 4-ry miesiące lub 4 lata. Dała radę 4 lata, a zmarła na niewydolność krążenia, a nie na raka. Serce to była choroba równoległa. Myślę, że tak długie przeżycie przy zaawansowanym raku i przerzucie, to wynik jej głębokiej wiary i zawierzenie swojego losu Matce Najświętszej.
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline braja

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 2927
Odp: Religia
« Odpowiedź #179 dnia: Października 04, 2017, 12:20:35 pm »
Niewiara to też religia i może być fanatyczna  >:D ;D

Nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie pigułką homeopatyczna składał złamanej kości, ale tak samo nikt nie chodzi do chirurga z katarem, choc chirurg to przeciez kwalifikowany lekarz. Nie ma cudownych leków na "wszystko" ani lekarza co jest w stanie wyleczyć każdą dolegliwość.
Oczywiście, w przypadku metod nie mających za sobą dokładnych badań klinicznych łagtwiej jest dzialac oszustom, stąd rozumiem rozgoryczenie aquilli. Ja też się rozczarowałam pewnymi osobami od uzdrawiania- na przykład wszystko wskazuje na to, że słynna Louis Hay całkowicie wymyśliła historie swojej choroby i zapewne również historie uleczonych przez nia pacjentów. Ale... zawarte w jej książce informacje na temat przyczyn chorób nie są wymyslone, ściągnęła je z medycyny azjatyckiej. W dzisiejszych czasach fałszywe informacje plenia się szerzej niż kiedykolwiek. Mamy jednak tez lepsze niz kiedykolkwiek narzędzia do ich weryfikowabia. Korzystajmy z nich madzre zamiast wylewać dziecko z kąpielą
rak piersi przewodowy inwazyjny i nieinwazyjny, G3, T3N2a, potrójnie ujemny
zajęte 7 węzłów
chemia przedoperacyjna 4 AT 
mastektomia radykalna luty 2012
chemia pooperacyjna 4 TAC
radioterapia