Lekarze są pazerni. Nie chcą się kształcić, myślą "tutaj zarobię więcej"

[b_angel]

- Wszyscy kiedyś zabiegaliśmy o zagraniczne szkolenia. Dziś widzę wielu lekarzy, którzy skończyli specjalizację, a ze światową medycyną nie mieli kontaktu - powiedział dr Grzegorz Luboiński w "Newsweeku" - Myślą tak: stypendium wyniesie 3 tysiące dolarów, w Polsce zarobię wielokrotność tej sumy.

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,15265538,Luboinski_w__Newsweeku___Lekarze_sa_pazerni__Nie_chca.html#BoxSlotII3img

[roza3]

4-5 tys za dyżur łikendowy 
toż to prawie roczna renta chorego, za którą jeszcze trza się prywatnie leczyć 

[słonecznik]

  
Taka stawka to chyba tylko w specjalistycznych ośrodkach w Warszawie. Na pewno nie w zwykłym szpitalu. 4-5 tys . to  lekarze zarabiają ale chyba za miesiąc a jak piszą w komentarzach to i połowę tego.
Warszawa ma się dobrze....

[b_angel]

ja mam doktorów w rodzinie - co najmniej po dyszku majom na miecha jak nie więcej - i wille wypasione 

[Amor]

Nie zazdrościć- na lekarza iśc! albo dziecka słąć!

[agawa]

Nie zazdrościć- na lekarza iśc! albo dziecka słąć!

Dokładnie 
Moja przyszła synowa, młodziutka dentystka, tygodniowo zarabia tyle ile mój starszy synowaty w miesiąc 

Dodam tylko, że moi znajomi lekarze ciągle się szkolą. To nie norma, że lekarze nie chcą się kształcić.

[b_angel]

Nie zazdrościć- na lekarza iśc! albo dziecka słąć!

wszyscy nie mogom byc doktorami 

[aquila]

ja nie mam nic przeciwko żeby dobrze zarabiali, jeśli dobrze będą leczyć, a nie czy się stoi czy się leży ...
10 tysi w Warszawie, jeśli jest się jedynym żywicielem np 5-osobwej rodziny (np żona niepracująca plus trójka dzieci) to wcale nie jest strasznie dużo, biorąc pod uwagę np ceny nieruchomości w dobrych lokalizacjach i ceny w ogóle

[Amor]

Nie zazdrościć- na lekarza iśc! albo dziecka słąć!

wszyscy nie mogom byc doktorami 

Raczej nam to nie grozi!

[agawa]

biorąc pod uwagę np ceny nieruchomości w dobrych lokalizacjach i ceny w ogóle

Potwierdzam: za 10 tysiaków w wawce dla rodziny to żaden cymes… A podatek od nieruchomości pani prezydent nam taki dowaliła, że wystosowałam pismo z prośbą o rozłożenie na raty, bo nie poźwigniemy 

[Mirusia]

Ordynatorzy, lekarze w oddziałach szpitalnych, klinicznych, zarabiają naprawdę fajnie. I to nawet w małych szpitalach.
Gorzej z tym niższym personelem.

A 10 tysiaków na rodzinę, miesięcznie, to nawet u mnie żaden cymes...

[DanaPar]

Nie piszę o zarobkach ordynatorów, szefów klinik.....mają odpowiedzialność i powinni być ze swej pracy rozliczani i też powinni ponosić konsekwencje (nawet materialne) dlatego muszą dużo zarabiać.
Razi mnie natomiast, że zwykli lekarze rodzinni, będący na kontraktach, zarabiają niezależnie od swojej wiedzy, zaangażowania, a od ilości pacjentów (najlepiej mało lub wcale nie chorujących). Wierzcie mi nie są to małe kwoty.

Ale cóż póki co to i tak mało zarabiają (szczególnie młodzi lekarze przed specjalizacją) bo gro z nich wyjeżdża za granicę, gdzie czekają na nich z otwartymi rękoma (nawet na tych co są przed specjalizacją).
Zastanawia mnie przy tym tylko jedno, jak długo polscy podatnicy będą kształcić studentów (głównie mam na myśli medycyny, bo to jedne z najdroższych kierunków) by ci potem bez problemu wyjeżdżali nie odpracowując, ani nie zwracając za studia. I nie przyjmuje odpowiedzi, że państwo ma im dać pracę. Praca jest, tylko nie zawsze tam gdzie mieszkają. Pediatrów młodych prawie nie ma. Sami emeryci. 

[agawa]

Też sobie myślę, że studia powinno się 'odpracowywać', lub podejmując decyzję o wyjeździe - zwrócić koszty nauki. I, szczerze mówiąc, nie mam pojęcia, dlaczego tak nie jest?…
Dlaczego można za darmo, czyli za publiczne pieniądze, się wykształcić i wyjechać za granicę, aby tam pracować. Jeśli ktoś potrafi mi to wytłumaczyć, będę wdzięczna, może mi się poukłada w głowie...

[aquila]

coraz częściej myślę, że studia w ogóle powinny być płatne, oczywiście ze stypendiami wysokimi dla najlepszych i dogodnymi kredytami dla niezamożnych; teraz i tak większość de facto za studia płaci... ja studiowałam bezpłatnie, może gdybym musiała zainwestować to bym lepiej wybrała kierunek

[słonecznik]

aquila no trza nam było lekarzami zostać