Rak piersi > Rehabilitacja
Obrzęk limfatyczny
Mirusia:
Zakładam dla naszej nowej koleżanki :)
Anilo,
tutaj możesz pisać o swoim problemie :D
metka:
hehe nie ona jedna ;) od lutego zaczynam (znowu) rehabilitację...
dani:
Też mam. Ale olewam. ;)
agawa:
Mam niewielki, taki tyci_tyci. Kiedyś wzięłam 10 masaży limfatycznych; bolało, upierdliwe bylo (10 dni pod rząd dojechać na drugi koniec miasta, wizyty włożyć pomiędzy stałe inne zajęcia, plus koszt, bo prywatnie to było), ale efekt znakomity, obrzęk z 4 cm zmniejszył się o 2,5 ztx
Obiecuję sobie, że kiedyś powtórzę.
Mirusia:
Jeeesuuuuuuu....przez Ciebie nic nie poprasujem.
Jeno przy wyciętym wartowniku pojawił siem :o
Masaż limfatyczny nie ma prawa boleć.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej