Badania krwi

[Amor]

no
 Dana, tak, że nie rób i tej witaminy D , szkoda forsy

[aquila]

po co ta ironia?
d3 opcjonalnie można zrobić, zwłaszcza, że suplementację zaleca się wszystkimo 60tce, bo z wiekiem rośnie zagrożenie niedoborem
morfologia, cholesterol,, cukier, próby wątrobowe i takie tam też raz w roku, to akurat dadzą na nfz
reszta w zależności od wieku, chorób jakie się ma/miało czy jakie się podejrzewa; nie ma sensu się do przesady badać i szukać nieprawidłowości

[Amor]

jeszcze dwa lata temu  9o procent lekarzy stukało po głowie , po co takie badanie? wiadomo, że w zimie jest ciut gorzej , a potem wystarcza troszkę słońca, rybki i jest w porządeczku. No i teraz się okazuje, ze większość lekarzy już się dała przekonać i zalecają badanie poziomu wit.D3 . Tak, że może doczekam się , że  inne wyśmiewane zalecenia będą brane na poważnie.

[Parabola]

W zeszłym tyg zostawiłam 3 stówy w szpitalu ...
Zrobiłam wreszcie !!!! ...  testy na boreliozę + inne badania.
Sama zadecydowałam co chce zbadać 

[DanaPar]

Amorku, wciąż nie rozumiem stwierdzenia "wszystkie wyśmiewane badania".
Ja ze względu na kasę i trochę też z powodu, by potem nie "szukać dziury w całym", zastanawiam się, co zbadać, by było za jednym ukłuciem ( ). A D i tak zbadam 

Amorku, kiedy do Ciebie dotrze, że jestem ogromnie Ci wdzięczna, za to że reagujesz na moje pytania i się troszczysz, do głowy by mi nie przyszło, by cokolwiek wyśmiewać 

[aquila]

jeszcze dwa lata temu  9o procent lekarzy stukało po głowie , po co takie badanie? wiadomo, że w zimie jest ciut gorzej , a potem wystarcza troszkę słońca, rybki i jest w porządeczku. No i teraz się okazuje, ze większość lekarzy już się dała przekonać i zalecają badanie poziomu wit.D3 . Tak, że może doczekam się , że  inne wyśmiewane zalecenia będą brane na poważnie.

będą brane te co do których się udowodni, że mają sens
d3 też jest trochę przereklamowana, ludzie myślą, że będą łykać, to będą zdrowi, jes ważna ale nie wyleczy nas ze wszystkiego
polecam artykuł: http://www.blog.endokrynologia.net/2014/06/06/witamina-d-skonczylo-sie-jak-zawsze

 Amor możesz się na mnie fochować, możesz wydawać kupę kasy i szukać sobie chorób i nieprawidłowości, możesz wierzyć szarlatanom, ale ja mogę mieć swoje zdanie na ten temat i mogę je wyrażać, bo mogę? a Dana jest dorosła i se zdecyduje komu bardziej wierzyć

[Perła]

  Jezu, Dana...to nie było do Ciebie!
"leczy się choroby, a nie wyniki badań"
No coś Ty aquila? Czyli powinnaś mi przytaknąć, że chemią się podlecza (ewentualnie) objawy raka, a nie raka? 
Lubisz się nabijać ze wszystkiego, a potem to słodkie pytanko"po co ta ironia"? Też dla jaj

[Mirusia]

Ej... no, Dzieweczki moje 
Nie chcę robić za niczyjego adwokata, ale chyba ktoś tu coś nie tak odebrał.
Amoremijo, wiesz, że Cię kofam, ale tu się chyba mylisz 
Mnie to tak nie wygląda 

[aquila]

eee?
chemią leczy się chorobę - raka
coś w tym sprzecznego? nie widzę

[Amor]

róbta co chceta 

[Perła]

Chemią (no dobra) leczy się OBJAWY raka...więc nie samą chorobę. WEDŁUG MNIE.
No i tak sobie będziemy...

[mag]

no to trzeba zacząć od definicji raka

[Natalia]

chemią leczyć,zaleczać,podleczać.... wszystko mi jedno co .Ważne żeby ten krab nie wrócił

[aquila]

objawy też się leczy! (np leczenie alergii to w dużej mierze leczenie objawów, nie pozbywamy się choroby, ale możemy normalnie żyć)
ja mówię o sytuacji "leczenia" wyników, kiedy pacjent jest zdrowy ! czyli nie ma choroby, nie ma objawów, tylko w wynikach coś jest nieteges, a jak za dużo badań zrobimy, to zawsze wyjdzie coś nieteges
konwencjonalna medycyna np w ten sposób leczy "podwyższony" cholesterol, zaniżono normy i zupełnie zdrowym ludziom wciska się statyny, które potem muszą brać do końca życia (dlatemu tej medycynie też nie ufam, ale w stronę czary-mary się nie zwracam )

[Amor]

tylko co ma poziom witamin w organiźmie do czarow- marów?