Można by zapytać podobnie: a co ma bycie starą (sic!) kobietą wspólnego z rajstopami?
nie wiem czy umiem to wyjaśnić, specem od reklamy nie jestem i nie mam z tą branżą nic wspólnego, ale jako konsument widzę to tak: rajstopy są dla wszystkich tak ? dla małych, dużych, średnich, grubych i chudych, czarnych, żółtych i białych, jak widać także i dla mężczyzn :> jeśli firma chce dać przekaz (upraszczając): w naszych rajstopach każdy będzie wyglądać dobrze, to musi pokazać tego "każdego" - czyli i młodą i chudą i starą i grubą etc. Bo w tym akurat wypadku jest tak, że ta "stara" może myśleć, że jej już nie wypada nosić seksownych rajstop, a ta gruba, że nie wypada jej pokazywać grubych nóg; bo póki co to w reklamach lansuje się głównie młodość i szczupłość c'nie ? i taka reklama wychodząca poza ten schemat młodości&szczupłości ma szanse trafić w gusta normalnych kobiet i ja takie coś jak najbardziej popieram; ALE akurat to czy mamy cycki czy nie mamy czy mamy swoje naturalsy czy rekonstruowane nie zmienia podejścia do eksponowania nóg !
bo rozumiem przekaz - jestem stara czy gruba, ale mimo to moje nogi w ładnych rajstopkach mogą dobrze wyglądać; ale jestem amazonką i co? co to ma wspólnego z moimi nogami ?
gdyby producenci bielizny zrobili taką kampanię, to by było coś, ale pewnie na tych co chcą się kojarzyć "luksusowo" to raczej nie ma co liczyć