Autor Wątek: Nadcisnienie  (Przeczytany 28963 razy)

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Nadcisnienie
« dnia: Maja 20, 2014, 03:44:51 pm »
Wprawdzie biorę już osiem lat betabloker ( Betalock) ,ale że jest to podobno dawka dla dziecka ( 12,5 mg) to jakos nie brałam sobie tego do serca. W  zeszłym tygodniu, pierwszy raz od zachorowania , przy "okazji" zaprowadzenia kogos innego do kardiologa, wreszcie sama pokazałam się specjaliście. Przy okazji EKG ,wyskoczyło mi tętno 170/100 i lekarz ( doświadczony, szef bodajże oiomu w Ochojcu) urzeczony "moją historią" , a konkretnie chorobą i leczeniem 4 AC i radioterapią bez wahania zalecił mi przyjmowanie Betalocku w dawce 50 mg i jeśli ciśnienie około 15-16 godz . przekroczy 140/90  mam łyknąc  5mg Tritace( Polpril). Tłumaczyłam ,ze pierwszy raz widze u siebie ,az takie ciśnienie i ,ze owszem przy okazju dużego stresu ,a konkretnie np. badań lekarskich potrafi mnie mocno "sieknąć", ale tak na co dzień  raczej rzadko przekracza 140/90 .Nic  to, mam łykać jak zalecił.
 I tu mam problem , bo owszem zwiększyłam dziecięca dawkę do 25,ale  nie do 50 ,ale Tritace jeszcze nie łyknęłam. Napiszcie jakie macie doświadczenie . Ja postanowiłam mierzyć 3 razy dziennie ciśnienie i może po dwóch miechach pokażę zapiski lekarzowi. Najwyższe do tej pory było 147 /77. I co teraz , rozkurczowe nie sięgnęło 90 czy olac czy łykac? Mam zamęt w głowie. 
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline Natalia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7185
Odp: Nadcisnienie
« Odpowiedź #1 dnia: Maja 20, 2014, 03:52:05 pm »
Ja walcze z nadciśnieniem  prawie 20 lat.Wiem jedno to pierwsze wysoki to jest mniej groźne ,bo wychodzi z serca i skacze zawsze przy stresie.Masz rację zmierz ciśnienie prze ok 10 dni do 2 tygodni ZAWSZE O TEJ SAMEJ PORZE I TĘ SAMA RĘKĘ ,na tej pidstawie lekarz dobierze Ci leki .Zbyt silne zbicie nadciśnienia też nie jest zdrowe.
Natalia

Offline Parabola

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 5538
Odp: Nadcisnienie
« Odpowiedź #2 dnia: Maja 20, 2014, 03:59:45 pm »
Na razie nie bierz Amorku tego Tritace. Mierz ciśnienie 2 x dziennie i zapisuj.
Potem pokaż lekarzowi.
Ja od wielu, wielu lat brałam Propranolol a było to związane z wysokim tętnem od tarczycy.
Od jakiś 3-4 lat biorę Bisoratio bo propranolol przestał działać.
Ciśnienie mam raczej niskie, ale jak wyskoczy to mam doraźny lek Captropril który biorę pod język.
Jak na razie wystarcza i lekarka nie wprowadziła żadnego leku na obniżenie.
listopad 2003 rak piersi prawej carcinoma metaplasticum, carcinoma planoepitheliale  akeratodes.
G-2 T1NoMo trójujemny, zabieg oszczędzający.
6 chemii CMF i radioterapia.
IO Kraków Garncarska

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Nadcisnienie
« Odpowiedź #3 dnia: Maja 20, 2014, 04:19:35 pm »
Dzięki wam kobitki! Staram się mierzyc 3-4 razy. Lekarz powiedział ,ze najwyższe lubi być między 15-16 i rzeczywiście to się sprawdza! No to na razie mierze i zostaję przy tej dawce 25 Betalock.
Parabolciu a co masz z tarczyca , bo Zuzia teraz przy PZT ma wysokie tętno i też bierze propranolol ,podobno ma to trwać ze dwa miechy. Liczę na to ,ze jak wróci niedoczynność, jej tętno spadnie.
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline madzia_61

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7342
  • raz na wozie raz pod wozem
Odp: Nadcisnienie
« Odpowiedź #4 dnia: Maja 20, 2014, 04:37:59 pm »
ja jestem obciążona dziedzicznie nadciśnieniem i zaczęło się prozaicznie od bólów głowy jakoś tak mi gorąco ciągle bywało ,zgłosiłam to rodzinnej /miałam wtedy ok 42 lat/ ciśnienie było w granicach 130/90 przepisała" atenolol ",po jakimś czasie dołączyła drugi lek/nie pamiętam jaki /,po jakimś czasie znów nastąpiła zmiana" inhibace"/w rożnych dawkach/+ atenolol ,od jakiegoś czasu biorę sam" polpril 5 mg" i ciśnienie wzorcowe ,hmy moim zdaniem jeśli lekarz uznał ze trzeba brać leki na nadciśnienie to lepiej jej brać i kontrolować, niż nie brać i   mieć za wysokie bo można przeoczyć poważną  chorobę  ,cienienie graniczne uważa się 130/90
Rak przewodowy inwazyjny  G3 , Er i PGR ujemne, Her 2(-) ,T2NOMO
Operacja oszczędzająca 2005 r
Chemioterapia 6 AC  jednocześnie z radioterapią  17 dawek
Brachyterapia 
Leczenie: operacja CO Instytut ul.Wawelska Warszawa
Chemioterapia Szpital WSS -Józefów Radom
Radioterapia-brachyterapia ŚCO Kielc

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Nadcisnienie
« Odpowiedź #5 dnia: Maja 20, 2014, 04:47:27 pm »
Mój mówił ,ze 140 /90, ale cos mi już rozjaśniłas ,bo jeśli dostałaś ten sam lek przy stosunkowo niskim jeszcze ciśnieniu tzn.ze chyba trzeba by brac. Bo 130 jest jeszcze ok,tylko te 90. Tylko u mnie jest tak na granicy teraz np. 129/86 i jest najwyższe dzisiaj. Nic, musze się tego nauczyć.
 Raźniej mi ,ze  w tak miłym i kochanym  towarzystwie jestem dziewczynki!:) Swiatełko zycia mi się zapaliło! ;D
( no i te bóle głowy madziu, przecież ja tez często na nie narzekam ,tyle ze nie łączą  się w tym samym czasie  z wysokim ciśnieniem bo mierzyłam)
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline Natalia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7185
Odp: Nadcisnienie
« Odpowiedź #6 dnia: Maja 20, 2014, 05:12:16 pm »
129/86 jest ok .Ciśnienie nie powinn przekraczać 135/85 puls też jest ważny.
Natalia

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: Nadcisnienie
« Odpowiedź #7 dnia: Maja 20, 2014, 05:17:17 pm »
Kochana 129/86 to wzorowe niemalże ciśnienie w Twoim wieku.
Graniczne z całą pewnością 140/90. A chwilowo pojawiające się nawet 150. Mierz nie po jedzeniu i po jakimś czasie od innych czynności. Posiedź chwilkę przed mierzeniem. Zresztą po co ja to piszę. Sama to dobrze wiesz, ale tak na wszelki wypadek  :-\
Amorku szybko się denerwujesz, a i serducho wtedy szybciej pracuje i skacie ciśnienie. Moim zdaniem chorobowe i leki gdy przekroczy 150/100. Jestem wrogiem leków i jak najdłużej zdaję się na siły własne organizmu. Moi oboje rodzice mieli nadciśnienie (byli otyli) i brat też. Więc moje geny w tym względzie nie najlepsze. Ale w panikę nie wpadłam, gdy zarejestrowałam 180/105. Minął stres, spadło ciśnienie  :)
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline lulu

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 8007
Odp: Nadcisnienie
« Odpowiedź #8 dnia: Maja 20, 2014, 05:24:45 pm »
Może tak jest, że co lekarz to inne zdanie. W przypadku mojej mamy(skakało jej czasem ciśnienie) lekarz powiedział, że jeśli będzie (to może być nieco ponad norę)/ale 90 to jest jest powód do alarmu.
31.12.2007 amputacja piersi prawej metodą Pateya
Carcinoma mammae, G2, ER+, PGR+, HER2-
Przez 5 lat kolejno Tamoksifen, Egistrozol, Mamostrol
Po ponad 7 latach rak piersi lewej
21.08.2015 amputacja piersi lewej
ER-, PR-, HER2+++
4xAC i rok Herceptyna

Offline Parabola

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 5538
Odp: Nadcisnienie
« Odpowiedź #9 dnia: Maja 20, 2014, 05:44:51 pm »
Amorku ja od prawie 20-tu lat mam guzki na tarczycy. Tsh miewam w normie tak 2, 2,5 ale ze względu na te guzki lekarka utrzymuje moja tarczycę w lekkiej nadczynnosci. Biore leki żeby Tsh było w okolicy 1,0 ponieważ wtedy jakoś wolniej rosną. Przez te lata niewiele urosły tak ze 2-3 mm. No ale mam problem z tętnem...  ???
listopad 2003 rak piersi prawej carcinoma metaplasticum, carcinoma planoepitheliale  akeratodes.
G-2 T1NoMo trójujemny, zabieg oszczędzający.
6 chemii CMF i radioterapia.
IO Kraków Garncarska

Offline braja

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 2927
Odp: Nadcisnienie
« Odpowiedź #10 dnia: Maja 20, 2014, 07:23:43 pm »
Ja miałam przez lata niskie ciśnienie, bywało 90/60... I tak utwierdziłam się w przekonaniu, że tak już zostanie. Aż pare lat temu, przy okazji leczenia mięsniaków, wyszło na jaw, że mam nadciśnienie. Po jakims czasie dostałam lek, który jednak u mnie spowodował silną neuropatie i zawroty glowy. byłam wtedy za granicą i lek odstawiłam. Od tamtej pory nic nie biorę. Przez długi czas było dobrze. Aż tu jakies 2 tygodnie temu fatalnie się czułam... Zmierzyłam cisnienie: 118/95  ::((  2 godziny później już było 105/77.

A potem poczytałam, że  domowe aparaty mogą fałszowac wynik ciśnienia rozkurczowego i juz nie wiem czy naprawdę tyle miałam czy to wina sprzętu... Aparat jest mocno sfatygowany. Chciałam sprawdzić u lekarza, ale "doktora" co ja odwiedziłam dla wymacania piersi nie miała aparatu do mierzenia ciśnienia. Ach ten 3-ci swiat  :-\

rak piersi przewodowy inwazyjny i nieinwazyjny, G3, T3N2a, potrójnie ujemny
zajęte 7 węzłów
chemia przedoperacyjna 4 AT 
mastektomia radykalna luty 2012
chemia pooperacyjna 4 TAC
radioterapia

Offline Mirusia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7138
Odp: Nadcisnienie
« Odpowiedź #11 dnia: Maja 20, 2014, 08:00:42 pm »
Jak na mój rozum, to trochę masz za niskie jednak to ciśnienie, Amorku, na tablety. Pomierzyłabym na razie i poobserwowała siebie nie biorąc. Wtedy bym miała czarno na białym, czy masz "efekt białego fartucha", czy nie. Włączyć zawsze zdążysz. Ja w każdym bądź razie, tak bym zrobiła  :)

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Nadcisnienie
« Odpowiedź #12 dnia: Maja 20, 2014, 08:36:40 pm »
Dzieki dziewczynki! Ja tez własnie zamierzam notować swoje wyniki przez 1, 2 miesiące i potem pojdę z tym do lekarza. No chyba ,ze ewidentnie będę mieć wysokie ciśnienie. Dostałam od lekarza     Kardiologiczny dzienniczek pacjenta:) , bym notowała leki i mierzone ciśnienie. Jest napisane ,ze optymalne ciśnienie dla zdrowej osoby to 120/80, a nadciśnienie rozpoznajemy ,gdy ciśnienie wynosi co najmniej 140/90. No i tego się mam trzymać. Czytam tez ,ze obnizajac ciśnienie do wartości poniżej 140/90 zmniejszam ryzyko :zawału serca,udaru mózgowego,niewydolnosci serca i nerek. Niestety to choroba przewlekła  i nawet jeśli ciśnienie wroci do normy ,lekow się nie odstawia bo to nie oznacza, ze choroba jest wyleczona . Wysokie ciśnienie powroci po odstawieniu lekow. Coz, starość nie radośc , młodośc nie uciecha.Mam tylko dylemat ,co robic jak pierwsze jest za duże ,a rozkurczowe w normie?  Przypuszczam ,że będę te leki brac ,ale wciąż jeszcze mam wątpliwości czy od razu taka dawka. A może po prostu takie dawki się stosuje by nie dopuscic do wzrostu ciśnienia . Bo skoki powodują zniszczenia.
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline Parabola

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 5538
Odp: Nadcisnienie
« Odpowiedź #13 dnia: Maja 20, 2014, 10:31:34 pm »
Dostałam od lekarza     Kardiologiczny dzienniczek pacjenta:) , bym notowała leki i mierzone ciśnienie. Jest napisane ,ze optymalne ciśnienie dla zdrowej osoby to 120/80, a nadciśnienie rozpoznajemy ,gdy ciśnienie wynosi co najmniej 140/90. No i tego się mam trzymać.

Ja też taki dzienniczek dostałam..  8)
Mierzyłam regularnie, zapisywałam ... jak coś podskoczyło to były nerwy, ale zawsze znalazłam wytłumaczenie tej sytuacji ...  a bo się nie wyspałam, w nocy się budziłam zlana potem // czyli nerwy // niby się nie denerwuję ale to ma od dźwięk w nocnym wypoczynku ....  :o  :o
Tak jak napisałam jednorazowe skoki ciśnienia.. np. raz na tydzień/dwa ... . mam 150/95... zażywam procha pod język i przechodzi.
Jak mam około wieczora 140/85 to bardzo dobrze się czuję i mam ochotę gotować, sprzątać itd ....  xhc

Ps, Amorku ale nie bierz ze mnie przykładu, bo może to u Ciebie tak nie działa...  :-*
« Ostatnia zmiana: Maja 20, 2014, 10:33:12 pm wysłana przez Parabola »
listopad 2003 rak piersi prawej carcinoma metaplasticum, carcinoma planoepitheliale  akeratodes.
G-2 T1NoMo trójujemny, zabieg oszczędzający.
6 chemii CMF i radioterapia.
IO Kraków Garncarska

Offline mag

  • SPA
  • Uzależniona
  • *****
  • Wiadomości: 12000
  • Bardzo mi z tego powodu wszystko jedno
Odp: Nadcisnienie
« Odpowiedź #14 dnia: Maja 20, 2014, 10:34:36 pm »
bardzo dużo zależy od aparatu - te wypasione automaty są podejrzane - niektóre doktory mówią, że najlepsze są aparaty rtęciowe


rak piersi  potrójnie ujemny (TNBC), zajęty 1 węzeł, mastektomia: 2000, chemia 6xCMF, rekonstrukcja: 2006 i XI 2017 przerzuty do kości i tk. miękkich