regularnie wywalam ( najczęściej jak cos nowego kupuję, stare wydaję , podobno jak w czyms dwa lata nie chodziłas - rozstań się bez żalu) . Spojrz krytycznie na buty, segreguj , jak ci żal odstaw na jakis czas i sprawdź czy naprawdę są potrzebne. Ciuchy zimowe- do workow próżniowych. Buty zimowe wyczyszczone, usztywnione i w wielkich pudłach lądują w starej szafie w "piekle" ( stara kotłownia przerobiona na "paciejowo")
. Walizki jedna w drugiej tez tam czekają na swój dzien. Zostawiłam ciutkę sentymentow po małej( dużej ) córeczce , a reszta precz. Dokumenty chyba po 10 latach można wywalać ( pewnie nie wszystkie) reszta w segregatorach. Stare firanki i starą pościel wymieniam na nową , staram się mieć dwa , gora trzy komplety. Zauwazyłam, że im mniej tym więcej
czyli lepiej, wygodniej, mniej kłopotliwie. Najgorzej ( a moze najlepiej
?) , ze przybyła mi moc maleńkich ciuszków i roznych gadżetow i to wciąż zmienia miejsce przybywa, wychodzi i znowu wraca. I za chwilkę trzeba będzie ruszyc worek z napisem - noworodek -do 62cm