Autor Wątek: Twórcze patenty na przetrwanie  (Przeczytany 145876 razy)

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: Twórcze patenty na przetrwanie
« Odpowiedź #450 dnia: Lutego 07, 2017, 06:36:30 pm »
Zmieniałam na nową. Pozostałam przy LD, bo ta była najpłytsza. Potrzebowałam 61 cm głębokości. Ta ma 63, wystaje trochę, ale jest cichutka (37 dB) i wcale jej nie słyszę. Terkot tamtej w nocy (gdy cisza wokół) doprowadzał mnie do szewskiej pasji. I tamta była klasy A teraz mam klasy A+++.
Ciec przestała, po zabiegach o których wcześniej, w sumie to jest sprawna.
Teraz szukam chętnych, którzy ją ode mnie odbiorą, np. na działkę.
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline Pilot_613

  • Wtajemniczona
  • ***
  • Wiadomości: 1958
  • ...ja to rozchodzę ;P
Odp: Twórcze patenty na przetrwanie
« Odpowiedź #451 dnia: Lutego 07, 2017, 06:52:25 pm »
Babie_Jadze na Śląsk zawiozłóem siniakiem mało używaną kuchenkę gazową [fajna przygoda z nowonabytą nawigacją btw]. Może potrzebuje też lodówki? [i ten... MUSI odstać PIONOWO min. dobę - inaczej zdechnie lub nie ruszy - lodówka, jakby co ;p]
Kašlem na to a půjdem přes mlhu ..;P

Offline Mirusia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7138
Odp: Twórcze patenty na przetrwanie
« Odpowiedź #452 dnia: Kwietnia 23, 2017, 10:04:16 pm »
Czekam na podpowiadajkę, jeśli ktosik ma doświadczenie z ekspresami ciśnieniowymi: i kolbowymi i automatycznymi.
Czy te pierwsze wymagają dużo zachodu (w ładowaniu kawy, nie wiem co tam jeszcze?), czy zdecydowanie, ze względu na łatwość obsługi, lepsze są te drugie? Temat mam oblukany, chyba, czytałam wszystkie wcześniejsze Wasze wpisy przy kupnie hamakowym, cenowo też, tu mam pytanie, jak z obsługą jednych i drugich  ;)

Offline mag

  • SPA
  • Uzależniona
  • *****
  • Wiadomości: 12000
  • Bardzo mi z tego powodu wszystko jedno
Odp: Twórcze patenty na przetrwanie
« Odpowiedź #453 dnia: Kwietnia 23, 2017, 10:25:31 pm »
kolbowy wymaga załadowania kolby, wkręcenia i potem odkręcenia i opróżnienia za każdym razem,
automat zdecydowanie mniej zachodu wymaga, kawę wsypujemy raz na jakiś czas i opróżniamy też raz na jakiś czas, raz na kilka dni u mnie

no i wg mnie najważniejsze: automat ma młynek i mieli kawę tuż przed parzeniem


rak piersi  potrójnie ujemny (TNBC), zajęty 1 węzeł, mastektomia: 2000, chemia 6xCMF, rekonstrukcja: 2006 i XI 2017 przerzuty do kości i tk. miękkich

Offline TOJKA

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 11077
Odp: Twórcze patenty na przetrwanie
« Odpowiedź #454 dnia: Kwietnia 23, 2017, 10:32:17 pm »
swego czasu byłam bardzo zainteresowana ekspresami
obczytałam chyba wszystko co w necie było
rozpytywałam znajomych posiadaczy róznych ekspresów
zdecydowanie polecam automatyczny
kolbowe sa bardzo pracochłonne  ;)

mag, nie każdy automat ma młynek
operacja oszczędzająca 2008r
rak piersi przewodowy inwazyjny, potrójnie ujemny, G3
zajęte węzły (ile? wpiszę jak zajrzę do dokumentów ;) )
chemioterapia 6 x AC;  radioterapia
operacja i leczenie w Wielkopolskim Centrum Onkologicznym

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: Twórcze patenty na przetrwanie
« Odpowiedź #455 dnia: Kwietnia 23, 2017, 10:57:16 pm »
Kolbowy ma OGROMNĄ, moim zdaniem wadę: trzeba za każdą filiżanką kawy ładować od nowa, ubijać, przykręcać kolbę, potem odkręcać, wysypywać fusy i apiać od nowa.
Dziś byłam na proszonym obiedzie, przy siedmiu osobach gospodyni (szwagierka), zamiast usiąść spokojnie z nami, dość długo miotała się między ekspresem a koszem na śmieci, płucząc kolbę w międzyczasie.
Na co dzień, a jest ich dwoje, nie używają, bo mówi, że jej się nie chce z tym bawić, szybciej z czajnika zalać. Psiapsiółka też dość szybko swój wymarzony - kolbowy - do szafy schowała.

Mirusia, bierz automat :)
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline aquila

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4189
Odp: Twórcze patenty na przetrwanie
« Odpowiedź #456 dnia: Kwietnia 23, 2017, 11:45:39 pm »
ja mam kolbowy, bo ... był najtańszy
przy więcej jak dwóch osobach faktycznie się by nie sprawdzał, ale u mnie się sprawdzał, uodpornić się tylko wystarczy na rozsypane resztki kawy na podłodze(bo to sztuka do kosza trafić...)
oczywiście marzy mi się taki z młynkiem i funkcją wynoszenia śmieci ;p, ale mnie nie stać
a kolbowy na razie poszedł, po paru latach w odstawkę, bo coś niedobrą kawę zaczął robić
pewno trzeba uszczelki wymienić, odkamienić ... ale nie, prościej było się przejść do euroagiede i przelewowy kupić  xhc
("tymczasowo")

Offline mag

  • SPA
  • Uzależniona
  • *****
  • Wiadomości: 12000
  • Bardzo mi z tego powodu wszystko jedno
Odp: Twórcze patenty na przetrwanie
« Odpowiedź #457 dnia: Kwietnia 24, 2017, 08:46:32 am »
jak to nie każdy automat ma młynek? myślałam, że każdy

miałam i kolbowy (z tych samych powodów, co aquili) i automat,
kolbowy stał wiele lat i kurz się na nim zbierał, bo mi się nie chciało pieprzyć z tym napełnianiem i myciem, szybciej zalewałam rozpuszczalską w kubeczku,
teraz mam automat i kocham go!


rak piersi  potrójnie ujemny (TNBC), zajęty 1 węzeł, mastektomia: 2000, chemia 6xCMF, rekonstrukcja: 2006 i XI 2017 przerzuty do kości i tk. miękkich

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: Twórcze patenty na przetrwanie
« Odpowiedź #458 dnia: Kwietnia 24, 2017, 10:35:27 am »
Ja wciąż jestem wierna kawiarce. Na dwie kawy styknie, a jak więcej osób, to przelewowy, który na co dzień jest w szafie. Z braku miejsca, to się do automatu nie przymierzam, a to co mam mnie zadawala
Wyznaję zasadę (staram się) jak się nie ma tego co się lubi, to się lubi co się ma
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline Barbara

  • Rozeznana
  • *
  • Wiadomości: 313
Odp: Twórcze patenty na przetrwanie
« Odpowiedź #459 dnia: Kwietnia 24, 2017, 01:15:03 pm »
O tak Dana, u mnie identycznie. Jestem fanką kawiarki:)
Mastektomia -09.2011
Rak piersi przewodowy inwazyjny, G2, Er i PGR dodatnie, HER2 (-), p T1b
Tamoxifen
Egistrozol

Offline Pilot_613

  • Wtajemniczona
  • ***
  • Wiadomości: 1958
  • ...ja to rozchodzę ;P
Odp: Twórcze patenty na przetrwanie
« Odpowiedź #460 dnia: Kwietnia 24, 2017, 02:20:13 pm »
Naprawiałem "szefunciowi" tu na blacie w kuchni swej m. in. TEŻ firmowy expresssss wart ok. 4 tysie [ściągnąłem plany i schematy, odwiedziłem wiele for] i dokonałem starań, zakupów, prób   i/ale... NIE POWIEDZIAŁ, że jego podopieczny znajomy schizofrenik_ARTYSTA  sypał tam kawę mieloną w_KAŻDĄ_dziurę, saszetki, torebki herbaty itd.. = i WSZYSTKO W NIM ZAPCHAŁ - [przynajmniej ..poznałem budowę DROGIEGO ekspresu z ceramicznym młynkiem... - tak apropos MŁYNKÓW ;p]
Kašlem na to a půjdem přes mlhu ..;P

Offline hamak

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 9926
Odp: Twórcze patenty na przetrwanie
« Odpowiedź #461 dnia: Kwietnia 24, 2017, 07:08:18 pm »
teraz mam automat i kocham go!

Ja też, ogromnie i niezmiennie od blisko dwóch lat :D

Wyznaję zasadę (staram się) jak się nie ma tego co się lubi, to się lubi co się ma

Zbierałam się do niego (i na niego ;) ) kilka latek, szukałam odpowiedniego modelu, coby się zmieścił jednak - to jedno z moich spełnionych marzeń :)

ps. a przelewowy - wg mnie kawa fuj, przy przeprowadzce został w tamtej piwnicy ;)
« Ostatnia zmiana: Kwietnia 24, 2017, 07:11:56 pm wysłana przez hamak »
Diagnoza: rak piersi (carcinoma ductale invasium)
Leczenie:
1-sza mastektomia - 2003r. T2, G2, Er (-), Pgr (-), usunięte węzły chłonne, chemioterapia, radioterapia;
2-ga mastektomia - 2011r. T1, G2, Her2 (-), Er (+), Pgr (+), biopsja węzła wartowniczego (-), hormonoterapia (Tamoxifen)

Offline aquila

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4189
Odp: Twórcze patenty na przetrwanie
« Odpowiedź #462 dnia: Kwietnia 24, 2017, 07:58:25 pm »
ps. a przelewowy - wg mnie kawa fuj, przy przeprowadzce został w tamtej piwnicy ;)

nie jest tak dobra jak z ciśnieniowego, ale to i tak niebo w gębie w porównaniu z rozpuszczalską czy zalewajką-plujką

Offline Mirusia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7138
Odp: Twórcze patenty na przetrwanie
« Odpowiedź #463 dnia: Kwietnia 24, 2017, 08:41:53 pm »
Dzięki  :),
miałam cichą nadzieję, że powiecie jednak coś innego, ale podejrzewałam, że takie będą odpowiedzi.

Wokle trzepało mną, że muszę tak głęboko wejść w temat, czyli "trochę" poszperać, popytać, aby być zorientowaną i móc potem dokonać właściwego wyboru (to to co Tojka pisa). Odpada latanie między stołem, a ekspresem (za hamakiem), bo właśnie tego chcę uniknąć. Czyli wniosek, albo zostaję przy swoim przelewowym, albo przy planowanej inwestycji kuchennej, jeśli starczy kasiory, będzie zakupiony automat.
Za kolbami przemawiają ceny.
Natomiast co do automatu, ja i małż nie jesteśmy, aż takimi smakoszmi kawy, aby kupić coś co będzie używane średnio co dwa tygodnie, jak mam niedzielnych obiadowiczów, bo na co dzień wystarcza przelewowy. Podejrzewam, że ten automat będzie/byłby jedynie przeze mnie używany.
Czy warto? Chyba warto spróbować ;)
Nie muszę pisać, że to moje przekładanie uszami na ten temat powodują ceny, dla mnie, ciśnieniowych, jednak niebagatelne.
 

Offline roza3

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4908
Odp: Twórcze patenty na przetrwanie
« Odpowiedź #464 dnia: Kwietnia 24, 2017, 08:42:20 pm »
ps. a przelewowy - wg mnie kawa fuj, przy przeprowadzce został w tamtej piwnicy ;)


 ale to i tak niebo w gębie w porównaniu z rozpuszczalską

a ja kocham rozpuszczalską  :P
a taką z cycorią  jeszcze bardziej  :P
a express se stoi i sie kurzy....i jak se gośc jeden raz na m-c przyjdzie to se parzy...........i mnie przy okazji  xhc
2005-mastectomia piersi prawej, carcinoma ductale invasivum, G II, Bloom II, 13 węzłów usuniętych, w 2 przerzut, chemioterapia, trójujemna
2015-mastectomia piersi lewej-profilaktyczna z powodu brca1