Autor Wątek: Twórcze patenty na przetrwanie  (Przeczytany 145914 razy)

Offline metka

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 5558
  • "Spieprzaj, dziadu!" (L.K.)
Odp: Twórcze patenty na przetrwanie
« Odpowiedź #120 dnia: Czerwca 08, 2015, 04:19:36 am »
od dzisiaj w lidlu ma być ta kawiarka ciśnieniowa, czy jak to się zwie. za 40 zł


www.lidl.pl/pl/oferta.htm?action=showDetail&id=37211


(wow! wkleiłam linkę telefonem!  ztx  )
« Ostatnia zmiana: Czerwca 08, 2015, 04:25:48 am wysłana przez metka »
rak piersi w czasie ciąży. potrójnie ujemny (TNBC).
stopień zaawansowania T4bN2M0. stopień złośliwości G3.
zajęte węzły chłonne pachowe i podobojczykowe, powiększone szyjne.
chemioterapia AT (Adriamycyna+Taxotere). radioterapia przedoperacyjna.
mastektomia 2011. obrzęk ręki :/

Offline TOJKA

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 11077
Odp: Twórcze patenty na przetrwanie
« Odpowiedź #121 dnia: Czerwca 08, 2015, 10:28:09 am »
właśnie doczytałam - na koń i w drogę  :0ulan:
operacja oszczędzająca 2008r
rak piersi przewodowy inwazyjny, potrójnie ujemny, G3
zajęte węzły (ile? wpiszę jak zajrzę do dokumentów ;) )
chemioterapia 6 x AC;  radioterapia
operacja i leczenie w Wielkopolskim Centrum Onkologicznym

Offline TOJKA

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 11077
Odp: Twórcze patenty na przetrwanie
« Odpowiedź #122 dnia: Czerwca 08, 2015, 12:01:55 pm »
byłam - obejrzałam
kiepska
aluminiowa - źle się myje, zostaje osad na ściankach

szukam dalej  ;)
operacja oszczędzająca 2008r
rak piersi przewodowy inwazyjny, potrójnie ujemny, G3
zajęte węzły (ile? wpiszę jak zajrzę do dokumentów ;) )
chemioterapia 6 x AC;  radioterapia
operacja i leczenie w Wielkopolskim Centrum Onkologicznym

Offline renifer

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 1536
Odp: Twórcze patenty na przetrwanie
« Odpowiedź #123 dnia: Czerwca 08, 2015, 01:33:01 pm »
Ależ mię temat ominął! O kawie to ja mogę długo i szczęśliwie, ale postaram się streścić.
Odnośnie ekspresów kolbowych (tych z "rączką") - bo ktoś tu napisał, że kawa gorsza niż z kawiarki. Z takiego sprzętu można uzyskać najlepszą kawę, ale trzeba mieć MŁYNEK (i to taki droższy, żarnowy, który zmieli odpowiednio drobno i równo). I jest on niestety absolutnie konieczny, aby nie uzyskać kwaśnych sików czy inkszej ohydy, szczególnie jak się pije espresso.
Poza tym taki ekspres wymaga trochę umiejętności, trza się nauczyć, wyczuć, no i lubić to "babranie" po prostu.
Ten Zelmer od Aquili to całkiem przyzwoity sprzęt jest (z tych tańszych of korz), aczkolwiek nasz prawie bliźniaczy (Subito) padł był po ponad dwóch latach i jeszcze nie wiem, czy się  z tego upadku podniesie :( Zanim jednakowoż padł, robił bardzo przyzwoitą kawę. Jedyna wada to była niemożebnie śmierdząca przy myciu plastikowa tacka ociekowa.
Jak ktoś babrania nie lubi - lepiej brać automat z młynkiem, ale tu już ceny są niestety powyżej tysiaka.
Dla początkujących najlepsza jest chyba dobra kawiarka (byle nie taka całkiem chińska). Jak się do tego dokupi młynek - do kawiarki nie trzeba szaleć, tańszy też da radę - i ziarenka, to kawa może być naprawdę pyszna!
Jak dla mnie - zależy co się lubi i ile ma kasy i... czasu. Jak zaczęłam łazić do roboty, to mi się automat marzył, chociaż uważam, że kawa z niego jest dużo gorsza niż z kolby. Ale za to: pstryk! I już :)
Rak piersi przewodowy inwazyjny wieloogniskowy, hormonozależny, HER-ujemny, G1 (T1cN1aM0)
chemioterapia przedoperacyjna:  FEC, Taxotere
mastektomia prawostronna: 05.2014
radioterapia, hormonoterapia (Nolvadex, Zoladex)

Offline metka

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 5558
  • "Spieprzaj, dziadu!" (L.K.)
Odp: Twórcze patenty na przetrwanie
« Odpowiedź #124 dnia: Czerwca 08, 2015, 02:54:42 pm »
Ależ mię temat ominął!
no przeca jak żeście były w Kozienicach, to pisałam (i to chyba nie raz), żeby Cię dziołchy do kompa dopuściły, bo Tojce pomocy fachowca trza!  >:( ktos tu chyba naganę powinien dostać...
rak piersi w czasie ciąży. potrójnie ujemny (TNBC).
stopień zaawansowania T4bN2M0. stopień złośliwości G3.
zajęte węzły chłonne pachowe i podobojczykowe, powiększone szyjne.
chemioterapia AT (Adriamycyna+Taxotere). radioterapia przedoperacyjna.
mastektomia 2011. obrzęk ręki :/

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: Twórcze patenty na przetrwanie
« Odpowiedź #125 dnia: Czerwca 08, 2015, 03:58:53 pm »
ToJka szukaj kawiarki ze stali nierdzewnej. A te od około 100 zł.
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline TOJKA

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 11077
Odp: Twórcze patenty na przetrwanie
« Odpowiedź #126 dnia: Czerwca 08, 2015, 05:04:28 pm »
Ależ mię temat ominął! 
Jeszcze Cie nie ominął, bo ja naprawdę długo mogę rozglądać się i kupować  ;D

Dana, wiem, że jeśli kawiarka, to musi być ze stali nierdzewnej - dlatego napisałam, że ta z Lidla kiepska, bo z aluminium
Jak zaczynałam pisać o owych ekspresach i kawiarkach to byłam zielona w tym temacie
teraz jestem tez zielona, za to obczytana jak nie wiem co  ;D
Mogę wydać na te zabawkę do 5 stów i ani grosza więcej, więc ekspres z młynkiem odpada.
Coraz bardziej skłaniam się do kawiarki - he_he jaka tania w porównaniu z ekspresem.
Mam już upatrzone dwie marki, ino muszę je obejrzeć na żywca.
A młynek mam bardzo porządny/dobry jeszcze z czasów socjalistycznych -  jak nic w sklepach nie było to mamuśka mi dwa wystała i kupiła. No i jeden z nich stoi sobie jeszcze w oryginalnym opakowaniu.
Wtedy nie kupowało się chińskiego badziewia ino solidne polskie albo niemieckie agd.
Nie wiem jak jest ten co mam, bo stoi w szafce u mamuski - trza go w wakacje przytaszczyć.
operacja oszczędzająca 2008r
rak piersi przewodowy inwazyjny, potrójnie ujemny, G3
zajęte węzły (ile? wpiszę jak zajrzę do dokumentów ;) )
chemioterapia 6 x AC;  radioterapia
operacja i leczenie w Wielkopolskim Centrum Onkologicznym

Offline ptaszyna

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3540
Odp: Twórcze patenty na przetrwanie
« Odpowiedź #127 dnia: Czerwca 08, 2015, 06:36:20 pm »
też mam stary zelmerowski młynek (młodszy ciut od Tojkowego) z 90 roku i trzy lata temu pierwszy raz naprawiałam  :)
kupiłam boschowski i mielił równo z gwarancją dwa lata  >:(
rak zrazikowy naciekający częściowo wieloogniskowy, rozproszony  T1N0M0
mastektomia piersi lewej XII 2011, chemioterapia 3 x AC, radioterapia, hormonoterapia

Offline renifer

  • Swojaki
  • Wtajemniczona
  • *
  • Wiadomości: 1536
Odp: Twórcze patenty na przetrwanie
« Odpowiedź #128 dnia: Czerwca 08, 2015, 06:39:15 pm »
Tojka a jaką kawę lubicie? W sensie czarną czy mleczną?
Rak piersi przewodowy inwazyjny wieloogniskowy, hormonozależny, HER-ujemny, G1 (T1cN1aM0)
chemioterapia przedoperacyjna:  FEC, Taxotere
mastektomia prawostronna: 05.2014
radioterapia, hormonoterapia (Nolvadex, Zoladex)

Offline TOJKA

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 11077
Odp: Twórcze patenty na przetrwanie
« Odpowiedź #129 dnia: Czerwca 08, 2015, 06:52:55 pm »
ja z dziewczynami (córkami, moimi koleżankami, koleżankami córek)- mleczną (teraz używamy ikeowskiego spieniacza albo mleko prosto z butelki ;) )
a mój Gogus preferuje czarną - ino on teraz na diecie bezkawowej - jak mu ciutke zelży ta dieta to zobaczym jaką będzie pił
operacja oszczędzająca 2008r
rak piersi przewodowy inwazyjny, potrójnie ujemny, G3
zajęte węzły (ile? wpiszę jak zajrzę do dokumentów ;) )
chemioterapia 6 x AC;  radioterapia
operacja i leczenie w Wielkopolskim Centrum Onkologicznym

Offline TOJKA

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 11077
Odp: Twórcze patenty na przetrwanie
« Odpowiedź #130 dnia: Czerwca 28, 2015, 04:31:01 am »
moim twórczym patentem na przetrwanie jest .... praca na dwóch etatach
boooo ja na jednym etacie w budżetówce haruje
a co niektórzy myślą, że ... tam to się zarabia, że ho_ho
nooo właśnie tyle, że trza ciągnąć drugi etat, a i tak ledwo styka

Noooo i w ramach tego tfuuuurczego patentu  zapindalałam od sobotniego poranka do teraz.
Właśnie skończyłam jedną część roboty. Jeszcze ino druga część i zacznę wychodzić na prostą, czyli .... będę mogła wziąć 5 dni urlopu.
Idem spać - dobranoc :)
operacja oszczędzająca 2008r
rak piersi przewodowy inwazyjny, potrójnie ujemny, G3
zajęte węzły (ile? wpiszę jak zajrzę do dokumentów ;) )
chemioterapia 6 x AC;  radioterapia
operacja i leczenie w Wielkopolskim Centrum Onkologicznym

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Twórcze patenty na przetrwanie
« Odpowiedź #131 dnia: Czerwca 28, 2015, 09:58:45 am »
Jesssu, Toja, to Ty bardziej ..(chciałam napisać:~ walnięta  ;D) pracowita niż ja…  :)
Aby do Bystrej :) …jeśli dojadę, bo od rana znowu jedynie płaskiem na podłodze mogę…  :(

Offline aquila

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4189
Odp: Twórcze patenty na przetrwanie
« Odpowiedź #132 dnia: Czerwca 28, 2015, 10:06:10 am »
heh, ja toże w budżetówce i niby nie zarabiam tak źle
ale jakbym sama miała się za to utrzymać w stolycy, to by starczyło na wynajem, kartę miejską i chleb z margaryną; a jakbym chciała się jako-tako odżywiać, to pozostałoby mieszkanie kątem u jakiejś starszej pani na stancji
na dwa etaty to se niebwyobrażam, wykitowałabym w ciągu miesiąca

Offline TOJKA

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 11077
Odp: Twórcze patenty na przetrwanie
« Odpowiedź #133 dnia: Czerwca 28, 2015, 11:28:51 am »
Jesssu, Toja, to Ty bardziej ..(chciałam napisać:~ walnięta  ;D) (
bardzo odpowiednie słowo ;)
kawę wypiłam i zabieram sie za radosna tfurrrrczość
a we wtorek jeszcze ino "obrobie" matury i jak nic inszego nie wylezie, to może zdążę
operacja oszczędzająca 2008r
rak piersi przewodowy inwazyjny, potrójnie ujemny, G3
zajęte węzły (ile? wpiszę jak zajrzę do dokumentów ;) )
chemioterapia 6 x AC;  radioterapia
operacja i leczenie w Wielkopolskim Centrum Onkologicznym

Offline latek

  • Zadomowiona
  • **
  • Wiadomości: 802
    • Arabia Saudyjska oczami Polaka
Odp: Twórcze patenty na przetrwanie
« Odpowiedź #134 dnia: Czerwca 28, 2015, 12:35:28 pm »
To ja tak nieśmiało zapytam - a dlaczego nie parzycie kawy w tygielku ?
Motto
"Najlepszym sposobem korzystania z życia jest żyć w sposób niebezpieczny.
Życie przeżywa się intensywnie dopiero wówczas, kiedy ani na sekundę nie zapomina się, że można je w każdej chwili stracić"
pułkownik Thomas Michael Hoare
("Mad Mike" Hoare)