Autor Wątek: Mój rower  (Przeczytany 55163 razy)

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: Mój rower
« Odpowiedź #180 dnia: Sierpnia 25, 2017, 06:47:26 pm »
Pięknie Amorku i to, że we dwoje się motywujecie, to już super. Ja motywację muszę znaleźć w sobie.
Zmęczenie fizyczne sprawia, że wszelakie inne komplikacje schodzą na plan dalszy, łatwiej z nimi sobie radzę, zyskuję dużo dobrej energii
A dziś nadrobiłam to, czego nie zrobiłam przedwczoraj. Dojechałam do jeziorka, tam wypoczęłam na pomoście, po drodze nazbierałam troche grzybków. A w nogach 46,5 km. I jestem nawet mniej zmęczona niż wczoraj i przedwczoraj
Ćwiczenie czyni mistrza sprawdza się  :brzuszki:
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline Natalia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7185
Odp: Mój rower
« Odpowiedź #181 dnia: Sierpnia 25, 2017, 06:56:52 pm »
 :oklaski:BRAWO Dana
Natalia

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Mój rower
« Odpowiedź #182 dnia: Sierpnia 25, 2017, 07:23:19 pm »
dzięki Dana  :-* dokładnie tak jak napisałaś- trening czyni mistrza! chyba nawet ruch uzależnia, chce się więcej i więcej. A mobilizację i tak każdy w sobie musi znaleźć, ja ćwiczyłam od wielu lat, OLka to nie ruszało, teraz sama nie mogę się nadziwić co się z nim stało.:)  Jego zegarek  ( taki treningowy) pokazuje mu czasami, że wykonał  430 % normy :)
a ja ostatnio sprawdzam  całodzienne km na swoim zegarku i wychodzi mi po 25 , 30 km na nogach i okazuje się , że zwykły ruch bez treningu głównie  w domu to moje około 10 km :)
 Obfitego grzybobrania życzę  :-*
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: Mój rower
« Odpowiedź #183 dnia: Sierpnia 25, 2017, 11:54:31 pm »
Grzybobranie, a raczej kurkobranie, było tydzień temu. W naszym regionie dopiero grzybki sie pokazują i w moich stałych miejscach, bliżej domu, jeszcze nie ma.
Podobno sprzątanie, mycie okien zastępuje gimnastykę i tak mimochodem, bez udziału woli ruszamy nasze stawy, które tylko dzięki ruchowi sie odżywiają.
Ja w domu robię znacznie mniej km, raczej w metrach trzeba by liczyć, dlatego muszę iść na kije lub rower ;)
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline lulu

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 8012
Odp: Mój rower
« Odpowiedź #184 dnia: Sierpnia 26, 2017, 06:43:16 am »
U mnie komp jest dalej od kuchni więc to co nadreptam po kuchni plus "dalsze" wypady do kompa, to też się zbierze.  xhc
31.12.2007 amputacja piersi prawej metodą Pateya
Carcinoma mammae, G2, ER+, PGR+, HER2-
Przez 5 lat kolejno Tamoksifen, Egistrozol, Mamostrol
Po ponad 7 latach rak piersi lewej
21.08.2015 amputacja piersi lewej
ER-, PR-, HER2+++
4xAC i rok Herceptyna

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: Mój rower
« Odpowiedź #185 dnia: Sierpnia 26, 2017, 11:22:03 am »
noszę się z zamiarem kupna zegarka z krokomierzem (zwykłego nie noszę, nie lubię) to może też sie okazać, że biegania po domu mam dosyć i rowerek odstawię  ;)
Dziś się nastoję i nasiedzę, bo zaraz idę lepić ruskie. za tydzień jadę do dzieci i mowy nie ma, by babcia przyjechał bez pierogów
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline lulu

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 8012
Odp: Mój rower
« Odpowiedź #186 dnia: Sierpnia 26, 2017, 11:38:32 am »
Z ruskimi, to do mnie też zapraszam. :)
31.12.2007 amputacja piersi prawej metodą Pateya
Carcinoma mammae, G2, ER+, PGR+, HER2-
Przez 5 lat kolejno Tamoksifen, Egistrozol, Mamostrol
Po ponad 7 latach rak piersi lewej
21.08.2015 amputacja piersi lewej
ER-, PR-, HER2+++
4xAC i rok Herceptyna

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: Mój rower
« Odpowiedź #187 dnia: Sierpnia 26, 2017, 12:18:56 pm »
Katiej fachurze bałabym się proponować swoje specjały  ;)
a za zaproszenie dziękuję  :-*
Moje mieszkanko tez stoi otworem dla przyjaciół  :)
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Mój rower
« Odpowiedź #188 dnia: Sierpnia 26, 2017, 12:30:14 pm »
lulu TY to pewnie z 300 % normy dziennej miałabyś !:)
Dana zbierze się zbierze, ja już dziś nie wychodząc z domu mam ponad 7 km :D
i sprawdzałam - to co zwykle robię - spacer z małym około 4 ( to nie to co kiedyś z Gniewkiem po 13 :) ) i z kijami na tempo około 8km -  i wychodzi na zegarku jak trzeba - czyli liczy prawidłowo. Ja mam schody w domu to pewnie to dodaje liczby bo gonię po nich bardzo często ! lece dalej robic kotleciki z dyni :)
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline Natalia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7185
Odp: Mój rower
« Odpowiedź #189 dnia: Sierpnia 26, 2017, 12:34:07 pm »
noszę się z zamiarem kupna zegarka z krokomierzem (zwykłego nie noszę, nie lubię) to może też sie okazać, że biegania po domu mam dosyć i rowerek odstawię  ;)
Dziś się nastoję i nasiedzę, bo zaraz idę lepić ruskie. za tydzień jadę do dzieci i mowy nie ma, by babcia przyjechał bez pierogów
mój tel .ma krokomierz  ztx wychodząc na kije robię ok 10-12 tys kroków,ale z Twoimi 42 km na rowerze to pryszcz ::((
Natalia

Offline Mirusia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7138
Odp: Mój rower
« Odpowiedź #190 dnia: Sierpnia 26, 2017, 07:48:10 pm »
Taaaaa...., ten zegarek też łazi za mną, pono fajna sprawa, dla wszystkich uzależnionych od ruchu  :oklaski:

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Mój rower
« Odpowiedź #191 dnia: Sierpnia 27, 2017, 01:30:29 pm »
polecam tomtom  , jestem nim zachwycona, mierzy mi prawie wszystko :D
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: Mój rower
« Odpowiedź #192 dnia: Sierpnia 27, 2017, 07:30:14 pm »
Zapodaj link, ew. cenę. majątku na to nie chcę wydać

Dziś padł u mnie kolejny tegoroczny rekord:53,5 km, w tym ca 2 km prowadziłam rower, bo zapuściłam się w las i piaszczysta droga, nie pozwalała na jazdę. Chwilę pokropiło, nazbierałam troche kurek, kilka kozaków i maślaków. Przerwy w jeździe spowodowały, że moje 4-ry litery dały rade. A w nagrodę zjadłam pyszną rybkę nad zalewem w Trzebieży  mnx
Jak wcześniej pisałam, uwielbiam takie zmęczenie, a jak poprzedzone cudnymi godzinami spędzonymi w lesie, to już taki mój mały kosmos  ztx
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline roza3

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4908
Odp: Mój rower
« Odpowiedź #193 dnia: Sierpnia 27, 2017, 07:52:47 pm »
baby co z wami....toż wszelki odmierzacze (czaso_kroko i inne_mierze)  to niewola osobista  >:D
miałam w telefonie jakiś licznik kroków współpracujący  ;) z kaloriami....wywaliłam te aplikacje w pi.........u...w depresje mnie wpędzał
budzik poranny  też mnie już nie zniewala
no może jeszcze chłop....ale ta aplikacja  ;D  akuratnie jest mi na razie potrzebna



2005-mastectomia piersi prawej, carcinoma ductale invasivum, G II, Bloom II, 13 węzłów usuniętych, w 2 przerzut, chemioterapia, trójujemna
2015-mastectomia piersi lewej-profilaktyczna z powodu brca1

Offline Amor

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12128
  • carpe diem
Odp: Mój rower
« Odpowiedź #194 dnia: Sierpnia 27, 2017, 08:27:38 pm »
wystukaj sobie Dana w goglach tomtom  i wszystkie modele ci wyskoczą   na pewno cos wybierzesz.
Róza to nie niewola to doping :D wszystko od podejścia zależy :D mnie to napędza do działania, jak za długo leżę i myślę to deprecha i dól pewny, wszelaki ruch i sporty, a przy tym litry potu to dla mnie życie i siła i moc! :)
Dana melduję, ze włąsnie  wróciliśmy z lasu z chłopiszczem i machnęliśmy 1 godz  i 24 min ponad 10 km na nóżętach oczywista i z kijami :) CHłop wreszcie po tych wszystkich sportach ma niski puls, całe zycie miał za wysoki ! i to są te nagrody, gdyby jeszcze ja nie musiała zażywac betaloku to byłby mój sukces. A i tak się cieszę, bo deprecha przeszła bokiem dzięki ruchowi! :) ( tfu nie zapeszam)
styczeń2006, rak piersi lewej, przewodowy inwazyjny,T1N0M0,G1,węzły czyste (Her- ujemny) niehormonozależna,leczenie-  mastektomia na życzenie  i  4 AC
luty2007 ,wznowa  w bliźnie - 8 mm ,  hormonozależna
leczenie- wycięcie  blizny, radioterapia , kastracja radiologiczna jajnikow, tamoksifen 5 lat