Bystra

[danuta]

najważniejsze, że jest ok!

[madzia_61]

jak ja  Wam zazdroszczę a jeszcze nic nie wiem
o super Amorku 

[Aminda]

Pomyślę o Was ciepło w Herzbergu w tym czasie, a Wy może za mnie jakąś "cząstkę różańca"...?, żeby mi się tam dobrze przez ten zbliżający się tydzień pracowało (jadę na obóz esperancki z młodzieżą, jako wychowawca i lektor, co po przerwie będzie wyzwaniem). Cudownego odpoczynku Wam życzę 

[hamak]

Jasne, Amindo, dla każdej koralik w różańcu się znajdzie

Esperanto, no, no Ciekawy kawałek wakacji 

[Maja048]

Qrde byłam raz.... było "zajebiście"...Za rok jak dożyję i amorek zaprosi to....Samych słonecznych dni życzę....przyjemności same stworzycie...kilonka za 12-tolatke...Jutro jadę na Piknik...w niedzielę  ....a co mi tam...Buziaczki dla "Bystrzanek"....

[Aminda]

Jasne, Amindo, dla każdej koralik w różańcu się znajdzie

Esperanto, no, no Ciekawy kawałek wakacji 

Dzięki, na to liczę,  ku pożytkowi wszystkich stron   Myślę, że będzie sympatycznie, jak zwykle w esperancji, zwłaszcza, że grupka podopiecznych malutka.

[TOJKA]

jestem tak zmęczona całym tym zamieszaniem z końcem roku, robotą po_końcu roku, robotą przed_urlopową, że padłam dzisiaj i nie mogę się podnieść. Po prostu przestałam funkcjonować. Nie mam siły nawet zrobić sobie jedzenia. Nie mam siły sie umyć. Nie umiem myśleć - mózg mi się wyłączył.
A tu jeszcze trzeba przygotować rozliczenie miesięczne z łikendowej szkółki, bo trza wysłać koniecznie w poniedziałek, noooo i trza się spakować 
tak się cieszyłam na ten wyjazd, a w tej chwili czuję coś takiego: nie mam siły się zebrać i jechać.

[Parabola]

Szybko zbieraj siły i przyjeżdzaj, bo gdzie jak gdzie to w B. zapomnisz o kłopotach i sie zregenerujesz 

[hamak]

No weeeeź, Tojka
Nie pakuj się - przyjedź jak stoisz

[mag]

Tojka, czekamy na Ciebie!
turnus właśnie otwarto!

[TOJKA]

Nie pakuj się - przyjedź jak stoisz

leżę  stać nie mam siły 

[hamak]

 

[Maja048]

 

[madzia_61]

w tamtym roku sobie obiecałam że  Bystra musi być ,zawirowania ogarnięte ,  bla bla zamówiłam do Bielska  ,niech się dzieje co chce decyzja podjęta jadę ,padnięta też ,niespakowana jeszcze rano trzeba zakupy dla domowników ogarnąć ,wieczorem jutro melduje się w B,no no dzwoniłam do Amorka  otwarto ,otwarto turnusik

[TOJKA]

spakowałam sie w rekordowym tempie 12 minut z zegarkiem w ręku 
jak czegoś zapomniałam to będziecie mnie ratować
majtki i skarpetki mam 
teraz ino kąpiel i spać
no to do zobaczyska w niedzielę
bo jutro zahaczam o czwe