Tojka nie ukrywam, że dostosowywałam termin także do Ciebie bo coś tam kiedyś pisałaś, że najlepiej koniec lipca i pierwszy tydzień sierpnia
więc proszę mi tu przyjeżdżać i koniec!
no, kobitki za dwa tygodnie pierwszy wieczór !! zbierać się do kupy i przyjeżdzać! kto tylko kocha życie i ludzi i nie chce zmarnować ani jednej szczęśliwej chwili , pakuje się i kierunek- Bystra Zywiecka !
Ja akurat w nastroju refleksyjno- lirycznym po wspaniałym spotkaniu i szalonej zabawie rodzinno- przyjacielskiej po której bolą mnie kości i ciało od śmiechu i tańców.
I wnioski- życie błyskawicznie upływa, ucieka , a liczą się w nim radość, ubaw po pachy , miłośc- wiadomo!! przyjaźn , życzliwość i właśnie takie spotkania, do których w myślach warto wracać, a czasami na ich wspomnienie trząść się ze śmiechu w łożku - w bezsenną noc