melduję, że spakowana jestem, jeszcze zostaje mi trochę rzeczy na rano, zakupy pójdą prosto do auta, obiad z rodzinką i mam nadzieję, że jutro wieczorkiem bezproblemowo wyjedziemy z Mag
od tygodnia kuruję się sama z powodu gardła czy krtani ( tu przekleństwo
) w czwartek odwiedziłam laryngologa, by mieć pewnośc, że nie zarażam i dowiedziałam się, że być może był jakiś wirusik, a teraz to alergia
to łykam przeciwalergiczne i cos przeciwzapalnego
teraz sieknął mi kręgosłup
( by mi się nie nudziło, a miałam w planie bieg do lasu) nic to, najwyżej jak do jutra nie przejdzie zaaplikuję przeciwbólowy i poproszę Sławka o pomoc w noszeniu bagaży
zerknęłam tez na naszą listę bystrzańskich balowiczek i właściwie wszyscy się meldowali oprócz madzi 61
skontaktowałam się z nią na FB i przepraszała, że jednak nie dotrze bo ma badania i nie wraca teraz do Polski, żałuje bardzo i życzy dobrej zabawy, przekazała całusy
no to kobitki Bystrą 2018 czas zacząć