majka!! zapytaj się dziewczyn w jakim stanie ja byłam tuż po leczeniu! ba, w jakim jestem teraz - 3 lata po! to_jest_masakra! teraz dopiero zaczynam się ruszać. naprawdę, wszystko ma swój czas. daj sobie luz i rób to, co sprawia Ci przyjemność. najpierw dojdź do siebie, a potem zacznij ćwiczenia, odchudzanie i co_tam_chcesz. spokojnie. o aquaaerobiku pisałam też w takim sensie, że możesz sobie dawkować intensywność ćwiczeń, a nie od razu robić wszystko to, co inne panie, w takim samym tempie i przez bite 45 minut. jeśli nie czujesz się na siłach, zacznij od spaceru. powoli.