Autor Wątek: Grzybobranie  (Przeczytany 13737 razy)

Offline agawa

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 12291
Odp: Grzybobranie
« Odpowiedź #15 dnia: Sierpnia 28, 2014, 09:45:31 pm »
xhc nie wiedziałam, że moja ulubiona (też) niemka to turek  xhc

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: Grzybobranie
« Odpowiedź #16 dnia: Sierpnia 29, 2014, 01:08:22 am »
Ja niby grzybiara, a nie wiem, o jakim grzybie prawicie. Ani turka, ani niemka, czy im podobnych nie znam.

Mój dzisiejszy zbiór to koszyk (łubianka)  i wiaderko pełne podgrzybków i na osłodę 2 kozaczki  :)
Spotkałam na ulicy koleżankę i tak bez wcześniejszego umawiania, stwierdziłyśmy, czemu by nie pojechać do lasu i przy okazji pogadać. Wybrałyśmy się po 16-nastej i wróciłyśmy o 20-tej.
Teraz grzybki sobie czekają na balkonie, by jutro za nie się zabrać  :-\
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline betty

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3944
Odp: Grzybobranie
« Odpowiedź #17 dnia: Sierpnia 29, 2014, 12:42:44 pm »
Dano, zapytaj pana google jak wyglada turek
2004 - mastektomia, docinka węzłów, 6 AC, hormonoterapia
2008 - rekonstrukcja (ekspander)
2015 - wznowa: 19 x paclitaxel, wycinka do samiuśkich żeber, wycinka narządów rodnych, 22 naświetlania, hormonoterapia,

Offline madzia_61

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7342
  • raz na wozie raz pod wozem
Odp: Grzybobranie
« Odpowiedź #18 dnia: Sierpnia 29, 2014, 01:00:28 pm »
uwielbiam grzybki jeść ,sosiki ,zupki ,marnowane mnx, w moim domu rodzinnym  raczej grzybki się kupowało na targu/ dużo jedliśmy /  natomiast  mąż uwielbia zbierać i zna się na nich  ,kiedyś bardzo często jeździł na grzyby teraz pozostaje nam targowisku zakup ,oj wczoraj ślinka mi leciała ale były drogie ,ooo jutro kupie na obiadek .Ja np dodaje malutkiego grzybka suszonego  do gotowania do rosołu ,nie wiem ale  ktoś mi kiedyś powiedział ,do bitek wołowych ,zalewajki .Rydze jadłam chyba kilka razy w swoim życiu pychota ,maślaków sos zupa ,kurki w sosie śmietankowym lub z nich zupka taka kartoflana dużą dozą pieprzu pyfffffa .
Rak przewodowy inwazyjny  G3 , Er i PGR ujemne, Her 2(-) ,T2NOMO
Operacja oszczędzająca 2005 r
Chemioterapia 6 AC  jednocześnie z radioterapią  17 dawek
Brachyterapia 
Leczenie: operacja CO Instytut ul.Wawelska Warszawa
Chemioterapia Szpital WSS -Józefów Radom
Radioterapia-brachyterapia ŚCO Kielc

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: Grzybobranie
« Odpowiedź #19 dnia: Sierpnia 29, 2014, 03:16:38 pm »
Właśnie duszą się na masełku razem z cebulką podgrzybki. Chętne zapraszam. Dom cały pachnie grzybkami  :)
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline metka

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 5558
  • "Spieprzaj, dziadu!" (L.K.)
Odp: Grzybobranie
« Odpowiedź #20 dnia: Sierpnia 29, 2014, 10:41:40 pm »
ja wolę zbierać, niż jeść.

no to pasujemy do siebie - ja wolę jeść!  ;) w życiu nie zbierałam i raczej nie będę, nie ciągnie mnie i pewnie robactwa jest dużo w tym leśnym poszyciu... no i po co biedne zwierzęta stresować...  :) grzybów od siebie nie odróżniam, pieczarki kupuję w biedronce albo na targu...
no niestety, u mnie w rodzinie tradycje grzybiarskie się nie zalęgły. ale mam szwagierkę biegłą w tych sprawach, może odrobina blasku jej mądrości spadnie na mnie i kiedyś też będę mogła opowiedzieć to i owo. (w każdym razie z dzieciństwa do dzisiaj pamiętam usmażoną sowę, chciałabym jeszcze raz zjeść coś tak pysznego  mnx )
rak piersi w czasie ciąży. potrójnie ujemny (TNBC).
stopień zaawansowania T4bN2M0. stopień złośliwości G3.
zajęte węzły chłonne pachowe i podobojczykowe, powiększone szyjne.
chemioterapia AT (Adriamycyna+Taxotere). radioterapia przedoperacyjna.
mastektomia 2011. obrzęk ręki :/

Offline betty

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3944
Odp: Grzybobranie
« Odpowiedź #21 dnia: Sierpnia 30, 2014, 04:33:15 pm »
Wracając z pogrzebu wjechalismy do lasu na zwiad.
W 15 minut zmaleźliśmy 3 prawdziwki, kozaka, twardziaka i 20 podgrzybków.
A.więc się zaczęło i u nas  ztx jutro z rana w las. Potem goście u nas (12 urodziny moich dzieciów)
2004 - mastektomia, docinka węzłów, 6 AC, hormonoterapia
2008 - rekonstrukcja (ekspander)
2015 - wznowa: 19 x paclitaxel, wycinka do samiuśkich żeber, wycinka narządów rodnych, 22 naświetlania, hormonoterapia,

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: Grzybobranie
« Odpowiedź #22 dnia: Sierpnia 30, 2014, 10:31:34 pm »
Betty powodzenia w jutrzejszym grzybobraniu  :0ulan:
Dziś będąc na spacerku rowerkowym, las i moje miejsce prawdzikowe, tak mnie przyciągały, że zajechałam. W pół godziny, na niewielkim obszarze znalazłam 10 prawdziwków i dwa podgrzybki  ztx
Nie pamiętam takiego roku, by w naszych lasach, w którym i owszem jest sporo podgrzybków, maślaków (te trochę później) ale żeby takie piękne prawdziwki znajdować  :D
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline madzia_61

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7342
  • raz na wozie raz pod wozem
Odp: Grzybobranie
« Odpowiedź #23 dnia: Sierpnia 31, 2014, 12:23:17 am »
a ja kupiłam maślaczki i podgrzybki ,zrobiłam pyszny sosik , grzybów podobno jest dużo w lasach ,oj facet sprzedawał tez czerwone kozaki jakie piekniusie  :D mnx
Rak przewodowy inwazyjny  G3 , Er i PGR ujemne, Her 2(-) ,T2NOMO
Operacja oszczędzająca 2005 r
Chemioterapia 6 AC  jednocześnie z radioterapią  17 dawek
Brachyterapia 
Leczenie: operacja CO Instytut ul.Wawelska Warszawa
Chemioterapia Szpital WSS -Józefów Radom
Radioterapia-brachyterapia ŚCO Kielc

Offline Mirusia

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7138
Odp: Grzybobranie
« Odpowiedź #24 dnia: Sierpnia 31, 2014, 11:26:11 am »
A wiecie, że na miejskich targowiskach tam, gdzie hurtownicy handlują jarzynami i owocami, nie rolnicy, sprzedawane są też grzyby pochodzące z hurtu. Jest kilka takich, bardzo dużych, w PL. Oczywiście nic to nie umniejsza takim grzybkom, są przecież też zbierane w lesie i mają atest  :)

Offline betty

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3944
Odp: Grzybobranie
« Odpowiedź #25 dnia: Września 02, 2014, 06:41:46 am »
no i znowu wpadłam jak śliwka w kompot
w ten nałóg grzybowy znaczy
trzy kosze już przywiozłam z lasu
część sobie zostawiłam, resztę zawiozłam teściom (oni starsi, do lasu już nie jeżdżą, to im trochę lasu i zapachu trza dostarczyć)
wieczorem jak oczy zamykam, to grzyby widzę  O0

dziś pracuję do 14 i już jestem wstępnie umówiona z rodzicami do lasu ;)
to się powinno chyba leczyć  ::((

2004 - mastektomia, docinka węzłów, 6 AC, hormonoterapia
2008 - rekonstrukcja (ekspander)
2015 - wznowa: 19 x paclitaxel, wycinka do samiuśkich żeber, wycinka narządów rodnych, 22 naświetlania, hormonoterapia,

Offline DanaPar

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 10911
Odp: Grzybobranie
« Odpowiedź #26 dnia: Września 02, 2014, 02:47:41 pm »
Betty też tak mam, kładę się i wyobrażam sobie grzyby i każdą wolną chwilę bym spędzała w lesie  :)
Ale leczyć, chyba nie. nałóg całkiem zdrowy: dotlenienie w lesie wśród zieleni i dużo..... spacerów. Samo zdrowie  ztx Dziś odpuszcza, bo mam inne zległe sprawy, a jutro znowu w las  :0ulan:
Carcinoma introductale G3: mamotom 22.09.05.
4 x AT
mastektomia + 22 węzły (2 zajęte): 2.01.2006
4 x AC
radioterapia 50,0 Gy w 25 frakcjach
ER-, PR-, HER +++

Offline Perła

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4867
Odp: Grzybobranie
« Odpowiedź #27 dnia: Września 02, 2014, 04:31:03 pm »
Na plenerze dostałam cynk, gdzie znajdę borowiki. Ja pierdziu...widok tych grzybów pod dębami jest nieporównywalny z niczym :D Z już wysuszonymi wracałam przez Chmielno...tam napatoczyly sie maślaki, potem kurki (już są zamarynowane w słoikach). A na finiszu odwiedziny u Gosik ...dostałam w prezencie tacę koźlaków...Odpaliłam suszarkę. A propos...co jeszcze suszycie w tym sprzęcie, bo ja tylko grzyby i plasterki jabłek.
rak przewodowy piersi (carcinoma ductale  infiltrans) G2
 operacja oszczędzająca 2009,
 trzy węzły pachowe zajęte,
 chemioterpia 6x AC
 radioterapia
 tamoxifen 5 lat

Offline betty

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 3944
Odp: Grzybobranie
« Odpowiedź #28 dnia: Września 02, 2014, 05:52:39 pm »
ja nic nie suszę w elektrycznej suszarce (której zresztą nie posiadam)
bo mam gaz ryczałtem, więc wszystko do piekarnika wpycham ;) - taniej wychodzi
2004 - mastektomia, docinka węzłów, 6 AC, hormonoterapia
2008 - rekonstrukcja (ekspander)
2015 - wznowa: 19 x paclitaxel, wycinka do samiuśkich żeber, wycinka narządów rodnych, 22 naświetlania, hormonoterapia,

Offline Perła

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4867
Odp: Grzybobranie
« Odpowiedź #29 dnia: Września 02, 2014, 05:56:48 pm »
Niby tak...Ale zarabiać nie ma kiedy. Coś za coś. Już, już chciałam brać się z jakiś, pardon interes...a tu trzeba wyjeżdżać na te plenery.  >:D
rak przewodowy piersi (carcinoma ductale  infiltrans) G2
 operacja oszczędzająca 2009,
 trzy węzły pachowe zajęte,
 chemioterpia 6x AC
 radioterapia
 tamoxifen 5 lat