solarium

[Mirusia]

Ja się natomiast zastanawiałam nad samymi nogami.
Wtedy w grę wchodzi tylko stojące. Czy da się tam wyłączyć górne lampy?

[Mirusia]

Z łapką to na swoją odpowiedzialność 
Trzeba pamiętać, że tkanki mogą dać niekorzystną odpowiedź nie od razu. Tłumaczono mi, że na niekorzystny efekt, ale nie zawsze, składa się ileś tam mikrourazów 
 

[słonecznik]

z łapką dokładne na własną odpowiedzialność. Ja nie wiem ale  jakimś cudem ustawiłam się tak, że blizna mi się nie opaliła  i tylko dlatego widziałam, że się coś opaliłam. Dzisiaj wyszłam na dwór i łapki dalej białe.

MIRUSIA6625 a wiesz nie wpadło mi to do głowy, żeby zapytać ale czytałam, że można wyłączyć łapmy świecące na twarz.

Trzeba pamiętać, że tkanki mogą dać niekorzystną odpowiedź nie od razu. Tłumaczono mi, że na niekorzystny efekt, ale nie zawsze, składa się ileś tam mikrourazów 
 

 
Doszłam do wniosku, że skoro nie mogę leżeć na kocyku i się smażyć to najlepszym sposobem będą spacery na słoneczku.

[Mirusia]

Na twarz to wiedziałam, że można wyłączyć, bo tak robiłam po kilku minutach 
Chodzi mi tylko, czy można wyłączyć te lampy w górnej części tułowia i ewentualnie łapę dać wtedy do góry.
Kiedyś tam korzystałam z solarium. W granicach rozsądku.
Teraz przyszedł mi taki pomysł. Jeśli spotkam po drodze stojące solarium zapytam.

Jeśli chodzi o naturalne słoneczko, to nie unikam. Jeśli zdarzy się mi natomiast być na plaży opatentowałam mokrą zimną pieluchę na łapkę, bo jedna mi jeszcze ostała po synu.

Natomiast z twarzą muszę uważać, bo od kiedy biorę tamosia dzieją się na niej dziwne rzeczy po słoneczku 

[b_angel]

ja się opalam , i na słoneczku (chorwacja, bułgaria, czarnogóra), i naprawdę sobie nie żałuję, na solarkę tez chadzałam, i nigdy nic mi się (odpukać) z łapą nie robiło ...

pees. a doktorek mnie widzi opaloną na murzyna i jakoś nic nie mówi, że przeginam 

[Mirusia]

Ok Aniele, ale to jest naturalne źródło.
Zresztą obydwa żródła nie są w nadmarze dla nikogo wskazane 
Ja też lubię się opalić, ale odkąd nie mam węzłów staram się, bo nie zawsze mi to wychodzi, przysłaniać się. Jednak w kolorku człowiek, moim zdaniem, lepiej wygląda.

[Bunia]

W moim wieku biel raczej wsazana ale nic z tego tylko wylizę na słońce a już wyglądam jak po jednym głębszym - bez solarium.

[aquila]

proponuję klika seansów po 5 minut - kiedyś mądra pani w TV mówiła, że rocznie człowiek może - bez narażania życia  - spędzić w solarium 50 minut (jeśli dobrze pamiętam) - oczywiście rozbite na kilkanaście seansów...
 

to jest chyba tak jak z alkoholem jest jakaś tam górna granica normy spożycia dla uogólnionego_człowieka (no tu akurat z podziałem na płeć), której pilnowanie ma sprawić, że nie zaszkodzi, a jak wiadomo jednemu zaszkodzi już mała ilość, a inny będzie mógł latami w siebie litry wlewać niemal bezkarnie

pees. a doktorek mnie widzi opaloną na murzyna i jakoś nic nie mówi, że przeginam 

może myśli, że to taka naturalna karnacja ?

[b_angel]

raczej nie 

[Becia]

pees. a doktorek mnie widzi opaloną na murzyna i jakoś nic nie mówi, że przeginam 

a mnie kiedyś pewna onkolog wpisała do kartoteki: mocno opalona 

Jednak w kolorku człowiek, moim zdaniem, lepiej wygląda.

moim zdaniem też 

[aquila]

Jednak w kolorku człowiek, moim zdaniem, lepiej wygląda.

moim zdaniem też 

tak. a najlepiej w kolorku białym.