Autor Wątek: Porozmawiajmy o niczym :)  (Przeczytany 1771139 razy)

Offline Timur

  • Grupa początkująca
  • *
  • Wiadomości: 55
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #1095 dnia: Maja 03, 2013, 07:15:14 pm »
Nieeee no gremplina wtenczas była, jako ta najlepsiejsza lajkiera, jeno w lecie działała jak " sauna" xhc

Offline lulu

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 8007
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #1096 dnia: Maja 03, 2013, 07:18:41 pm »
Ej nie było aż tak źle, ja dostałam dwie sukienki z zagranicy, letnie one były, i można było lato przeżyć w nich, tkanie takie jakieś przewiewne miały.
31.12.2007 amputacja piersi prawej metodą Pateya
Carcinoma mammae, G2, ER+, PGR+, HER2-
Przez 5 lat kolejno Tamoksifen, Egistrozol, Mamostrol
Po ponad 7 latach rak piersi lewej
21.08.2015 amputacja piersi lewej
ER-, PR-, HER2+++
4xAC i rok Herceptyna

Offline Timur

  • Grupa początkująca
  • *
  • Wiadomości: 55
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #1097 dnia: Maja 03, 2013, 07:22:51 pm »
No ja w gremplinach nie chodziłam :D Ja farbowałam matce prześcieradła i na starym " nożnym" Łuczniku tworzyłam sobie bluzki i portki :D

Offline lulu

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 8007
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #1098 dnia: Maja 03, 2013, 07:30:43 pm »
Aż taka zdolna nie byłam, z gotowej formy to i owszem, wycinałam i na nożnym singerze też szyłam i ręcznie obrzucałam. A farbowanie to było gotowych jednobarwnych bluzek. Mocno związane w węzeł i do farby. Co za czasy .....
31.12.2007 amputacja piersi prawej metodą Pateya
Carcinoma mammae, G2, ER+, PGR+, HER2-
Przez 5 lat kolejno Tamoksifen, Egistrozol, Mamostrol
Po ponad 7 latach rak piersi lewej
21.08.2015 amputacja piersi lewej
ER-, PR-, HER2+++
4xAC i rok Herceptyna

Offline TOJKA

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 11077
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #1099 dnia: Maja 03, 2013, 07:41:56 pm »
a ja w fabowanych tetrach chodziłam
najbardziej lubiłam tetrową superaśną sukienkę letnią - od góry była jasniusieńko błękitna i przechodziła do dołu powolutku przez różne odcienie niebieskiego aż granatu
wszystkie koleżanki mi zazdrościły, a ja po prostu miałam mamuśkę zdolniachę co umiała zrobić coś z niczego
operacja oszczędzająca 2008r
rak piersi przewodowy inwazyjny, potrójnie ujemny, G3
zajęte węzły (ile? wpiszę jak zajrzę do dokumentów ;) )
chemioterapia 6 x AC;  radioterapia
operacja i leczenie w Wielkopolskim Centrum Onkologicznym

Offline madzia_61

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 7342
  • raz na wozie raz pod wozem
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #1100 dnia: Maja 03, 2013, 07:44:40 pm »
ja w ten sposobem co Timur pisze  babci kociołek popsułam ,babcia z pieluch tetrowych szyła mi bluzki , spódnice i na nich zawiązywało się węzełki i tak farbowałam ubranka ale efekt był pierwsza liga w cienie.
Rak przewodowy inwazyjny  G3 , Er i PGR ujemne, Her 2(-) ,T2NOMO
Operacja oszczędzająca 2005 r
Chemioterapia 6 AC  jednocześnie z radioterapią  17 dawek
Brachyterapia 
Leczenie: operacja CO Instytut ul.Wawelska Warszawa
Chemioterapia Szpital WSS -Józefów Radom
Radioterapia-brachyterapia ŚCO Kielc

Offline Timur

  • Grupa początkująca
  • *
  • Wiadomości: 55
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #1101 dnia: Maja 03, 2013, 08:17:11 pm »
Moim mistrzostwem świata był worek po cebuli xhc Siatka była modna a ten worek miał nietypowe oczka, zatem powycinałam, doszyłam do płótna, farbnęłam i miała bluzkę " galanta" :D

Offline Kela

  • Swojaki
  • Zakorzeniona
  • *
  • Wiadomości: 4100
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #1102 dnia: Maja 03, 2013, 08:19:16 pm »
Timur, Ty działasz na mnie  jak podtlenek azotu xhc
« Ostatnia zmiana: Maja 03, 2013, 08:45:38 pm wysłana przez amado »
rak piersi (carcinoma tubulare infiltrativum multifocale)
mastektomia piersi prawej - 2006
rekonstrukcja piersi - 2007
leczenie: chemioterapia 4 x FAC, hormonoterapia - Tamoxifen

Offline Timur

  • Grupa początkująca
  • *
  • Wiadomości: 55
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #1103 dnia: Maja 03, 2013, 08:26:58 pm »
Keluś! Że niby wybuchasz? ::((

Offline amado

  • SPA
  • Zakorzeniona
  • *****
  • Wiadomości: 3444
  • mój tekst
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #1104 dnia: Maja 03, 2013, 08:28:53 pm »
śmiechem  ztx


diagnoza: rak piersi przewodowy inwazyjny G3 - 09.2005
operacja: mastektomia - 10.2005
chemioterapia: AC x 4, Taxol x 4
radioterapia
tamoxifen
arimidex

Offline Timur

  • Grupa początkująca
  • *
  • Wiadomości: 55
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #1105 dnia: Maja 03, 2013, 08:30:10 pm »
Łoj kamień z serca, bo ze mnie chemiczka jak z koziej doopy i myśłała ja, że ja podtruwam xhc Workiem po cebuli xhc

Offline Maja048

  • Zadomowiona
  • **
  • Wiadomości: 1243
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #1106 dnia: Maja 03, 2013, 09:56:03 pm »
O :) Maja jest z nami :) :) :) Witaj :)
Jestem choć jeszcze nie kumatam...lulu podała adres i przyszłam...
timurek zostało cosik jeszcze w butelce?
a ja też w ciuchach z tych materiałów chodziłam....a gremplina była super...wyprana...szybko schła...bez prasowania włożyło sie na tyłek i  bxu

Offline mag

  • SPA
  • Uzależniona
  • *****
  • Wiadomości: 12000
  • Bardzo mi z tego powodu wszystko jedno
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #1107 dnia: Maja 03, 2013, 10:22:28 pm »
a ja pamiętam jak się szyło spódnice z podszewki, na gumce i z kilku falban, a żeby były elegancko pomarszczone, to po uszyciu się oną moczyło i wsadzało do nogawki od rajstopek pończoszanych - wieszało do wyschnięcia i wychodziła cud gnieciona...
niebieską pamiętam sobie taką uszyłam...

Maju, Ty pisz szybko, co to za książka o przydrożnych kapliczkach, bo ja kocham przydrożne kapliczki i marzę o tym, by robić im zdjęcia...
niestety w locie się nie da, a mój mąż jak jedzie samochodem, to nie po to, żeby się zatrzymywać  :-[

wino białe osuszyłam z córkowatą podczas oglądania "Jabłek Adama", mniam



rak piersi  potrójnie ujemny (TNBC), zajęty 1 węzeł, mastektomia: 2000, chemia 6xCMF, rekonstrukcja: 2006 i XI 2017 przerzuty do kości i tk. miękkich

Offline lulu

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 8007
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #1108 dnia: Maja 03, 2013, 10:31:35 pm »
Jabłka Adama ... to tak się to teraz nazywa
31.12.2007 amputacja piersi prawej metodą Pateya
Carcinoma mammae, G2, ER+, PGR+, HER2-
Przez 5 lat kolejno Tamoksifen, Egistrozol, Mamostrol
Po ponad 7 latach rak piersi lewej
21.08.2015 amputacja piersi lewej
ER-, PR-, HER2+++
4xAC i rok Herceptyna

Offline TOJKA

  • Swojaki
  • Uzależniona
  • *
  • Wiadomości: 11077
Odp: Porozmawiajmy o niczym :)
« Odpowiedź #1109 dnia: Maja 03, 2013, 10:43:13 pm »


Maju, Ty pisz szybko, co to za książka o przydrożnych kapliczkach, bo ja kocham przydrożne kapliczki i marzę o tym, by robić im zdjęcia...
 

koniecznie Ci trza w Bieszczady jechac
operacja oszczędzająca 2008r
rak piersi przewodowy inwazyjny, potrójnie ujemny, G3
zajęte węzły (ile? wpiszę jak zajrzę do dokumentów ;) )
chemioterapia 6 x AC;  radioterapia
operacja i leczenie w Wielkopolskim Centrum Onkologicznym